Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Krzyk


Rekomendowane odpowiedzi

Krzyczę, nikt nie słyszy
to mój głuchy protest
martwy dla świata
pogrążony w ciszy
zdeptany, zmięty i odrzucony
przez was których
łzy wyryły idealności maskę.
Słyszę jedynie wasze kłamstwa i śmiech
moi wierni kompani
tak blisko gdy zanurzam się w ciszę,
pokarm naszych dusz
boga, wiarę, ideały, wszystko
tylko cień doskonałości
pod którym schowani
uciekamy od słońca.

I chociaż mój głos
z każdą chwilą coraz słabszy
a pętla czasu coraz bardziej
zacieśnia się na mym gardle,
wciąż słysząc śmiejące sie echo
w którym rozbrzmiewa jedynie mój krzyk
czekam aż ktoś otworzy oczy
a jego przebudzony głos wzruszy
tym nieczułym, sonambulicznym światem
pozwalając mi w spokoju
wydać ostatnie tchnienie.
Licząc ostatnie słone łzy
spływające po mych policzkach
powoli pogrążam sie w ciszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest wiersz ktory kipi emocjami i niczym więcej... wszystko wyłozone na swiatło dzienne jak kawa na łwe... trzeba popracować nad poetycznościa... bo czyta sie to jak bunt na ulotce anarchistów...
A poza tym zbyt dużo powtórzeń... zbyt dużo patosu

Widze, ze to pierwszy wiersz to zycze powodzenia i czekam na kolejne

Pozdrawiam
Tera

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...