Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

(zainspirowane "Rokiem szczura" cudownej Małgo Jon z Nieszuflady)



Podwórze tak tu małe, tak ciasne, że moje
Okno przeciwko oknu uchyla firanki
Ręka starej kobiety, troszczącej się o mnie

Schodzi ze mną po schodach, gdzie ten rudy chłopiec
Co chorował na Downa, szczur w potrzask złapany
Oddaje mi po latach to, co było moje

Nieuleczalne piękno... zatrzymuję oddech
Jak wtedy, kiedy śmiał się, tknięty kamieniami
Rękę zdejmując z czoła wyciągał ją do mnie

Uciekałem od tego obrazu spod powiek
A on czekał z krwią w dłoni, przez uśmiech złapany
Skazany niesłusznie na całe życie moje

Patrzyliśmy na siebie - na zewnątrz, w wieczorze
Śnieg zamykał latarnie, zmieniały się trawy
Z czasem deszcze i wiatry skłóciły się o mnie

Bym już wracał, po schodach, znów wyższych o stopień
Do wspomnień - tych sprzed chwili, tych zaraz nad ranem
Na podwórze tak małe i ciasne, bo moje
W ręce starej kobiety troszczącej się o mnie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


cos do mnie?
może i nie jestem wytrawnym znawcą
ale o siódmej rano to ja gonię zaspany
jestem mężem i ojcem - i dziwią mnie
takie - ble, ble - dla mnie o tej porze jest
ważniejsze czy zrobię żonie poranną kawę,
kupię "poznańskie" bułeczki,
chleb z blaszki, samochód wystawię z garażu,
wyprowadzę psa na spacer itd. - tercyna
czy inna -yna - to dobre ale nie o tej porze
oki?
MN
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


cos do mnie?
może i nie jestem wytrawnym znawcą
ale o siódmej rano to ja gonię zaspany
jestem mężem i ojcem - i dziwią mnie
takie - ble, ble - dla mnie o tej porze jest
ważniejsze czy zrobię żonie poranną kawę,
kupię "poznańskie" bułeczki,
chleb z blaszki, samochód wystawię z garażu,
wyprowadzę psa na spacer itd. - tercyna
czy inna -yna - to dobre ale nie o tej porze
oki?
MN
a umyć oczęta?
czasem warto zobaczyć "inaczej"
i oczywiście - nie 'ok'
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dziękuję Panu... Pani Małgo będzie zachwycona ponieważ wielgachnego ma sercoła i cierpliowsc do mnie za co kupiłem sobie dla Niej worda i ściagnałem firefoxa żeby pisac na Nieszuflę wierszoły bezołowiowe. Tutaj pisze z K-meleona on nie ma wbudowanego słownictwa w jezyku polskim ale to sie wkrótce zmieni!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


cos do mnie?
może i nie jestem wytrawnym znawcą
ale o siódmej rano to ja gonię zaspany
jestem mężem i ojcem - i dziwią mnie
takie - ble, ble - dla mnie o tej porze jest
ważniejsze czy zrobię żonie poranną kawę,
kupię "poznańskie" bułeczki,
chleb z blaszki, samochód wystawię z garażu,
wyprowadzę psa na spacer itd. - tercyna
czy inna -yna - to dobre ale nie o tej porze
oki?
MN
Oki... ma Pan racje!!! Wierszoł jest tródny bardzo dobrze Pan robi czytając jego razem z Rzoną! co dwie głowy to nie jedna jak mawiają.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Pogodziłem się z samotnością przez pewien czas się gniewała gdy uprawiałem miłość z miłością ona na mnie z tęsknota czekała przepraszam wybacz już wracam wzięła mnie czule w ramiona staliśmy tak we dwoje od końca w milczeniu godząc się bez słowa ona najwierniejsza z wiernych zawsze każdą miłość wybacza moja przyjaciółka wróg zakochanych gdy uczucie umiera do niej powracam i znowu jest nam dobrze razem chociaż czegoś ciągle brakuje kiedy z nią jestem o innej marzę gdy innej nie ma ją akceptuję lecz kiedyś znowu samotność zdradzę
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Interesujące porównanie.   Pozdrawiam :)
    • Piękny wiersz. To prawda, jesień zawsze oddaje, w końcu to czas zbiorów.    Pozdrawiam :)
    • Dziś są Twoje urodziny Więc wznieśmy toast Za Twoje zdrowie, świetny aktorze, Napijmy się dziś, bo jest okazja. Dziękuję Ci za chwile wzruszeń Za mnogość całą świetnych ról Od Janka aż po Mordowicza Dawałeś czadu – do diabłów stu! Oparłeś się też pokusie założenia Własnego teatru – szacun, chłopie, za to! Po co kolejny teatr na scenie? Kiedy to życie samo jest teatrum? Życzę Ci – „Janku” – kolejnych ról, Tak samo barwnych, tak samo świetnych, Jak właśnie ta w „Czterech pancernych”, Lub jak ta w „Klerze” sławetnych! Warszawa, 23 IX 2025   Dziś przypadają 86. urodziny Janusza Gajosa. Mam nadzieję że P. T. Jubilat nie będzie miał mi za złe, że uczczę Jego urodziny tym skromnym wierszem.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Możesz "wstawiać" co chcesz... w miejsce kropek.     Nie rozumiem tylko - dlaczego próbujesz mnie wciągać w dyskusję porównawczą?    Dziękuję za odwiedziny. Pozdrawiam :) 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...