Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Na cyrkla trasie postawiono dzień,
Kiedy przez firmamentu wrota cień
Zstępuje, milionów lustra odbiciem.
Nasączony pyłem i obliczem
Pamięci zapomnianych już czasów.

Wiatr przemyca woń szklanego słońca,
Co jak nić się wtapia gorejąca
W inną nić pajęczej sieci. Cieni
Setkami się to przędziwo mieni,
Co marmury srebrem obsypuje.

Pomnik przy pomniku rzędem staje.
Pomnikiem tu serce co się kraje,
Pomnikiem głaz co ma liter znamię,
Pomnikiem w końcu ten, który bramę
Wieczności duszą swoją wysławia.

Niechaj teraz ciemna noc zapadnie!
Niechaj światło gwiazd na ziemię spadnie,
Co rozświetli cmentarne pomniki,
Obmaluje swem światłem płomyki
Dusz, poległych bohaterów życia.

Cicho wszędzie.

Głucho wszędzie. Wkoło martwa cisza.
Jednak tutaj żywo! Tu Zawisza
I hetmany, mężne polskie pany,
Bez poruszających dźwięków w tany.
Martwa gra muzyka martwym duszom.

A ja stoję tak... To apogeum
Bezdźwięczne w swym tu mauzoleum
Oglądam, przez zamknięte wrota.
Teraz nie znam już, co to ochota.
Dlatego tylko stoję i... patrzę...

I cisza wszędzie,
I głucho wszędzie.

Opublikowano

Wiersz nie jest dobry, ale prawie każdy, zwłaszcza za młodu
- tak pisał. Ja też. Teraz chociaż zdaję sobie z tego sprawę, gdy trafi mi się napisać
chałę! Skłaniam się do opinii poprzedników, jednak nie miej nikomu za złe, że
piszą szczerze, zwłaszcza ci, którzy się na pisaniu znają.
Nie daj się jednak zniechęcić. Próbuj dalej. I pisz coraz lepiej.
Serdecznie pozdrawiam
- baba

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Toyer Tak, prawda to, tak jest w rzeczy samej :) Ale sam mech wydaje się być tak pocieszny, romantyczny, kojący, wręcz medyczny :)
    • @Maciek.J Maćku, grał dla niemieckiego oficera. Każdy widział ten film i to było oczywiste. 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Chciałem tak napisać, ale nie napisałem, że grał, natomiast każdy kto widział ten film, wie, co miałem na myśli. natomiast co rozumiesz przez odwracanie kota ogonem i to nie pierwszy raz.
    • I jakoś nie pomaga myśl, że będzie nowe? Może i sam moment śmierci trwa chwilę, ale przeżywamy ją nieustannie. Taka moja myśl po Twoim 575.   Tam są ludzie. po drugiej stronie, tak to odbieram, pzdr  I jakoś nie pomaga myśl, że będzie nowe? Może i sam moment śmierci trwa chwilę, ale przeżywamy ją nieustannie. Taka moja myśl po Twoim 575.   Tam są ludzie. po drugiej stronie, tak to odbieram, pzdr 
    • @Leszczym Ludzie żyjący poza cywilizacją - nigdy nie dowiedzą się co to jest korpo - i szczęśliwie żyją - a my nie dowiemy się co oni z mchu robią 
    • @Maciek.J  dzięki Maćku- to jest po prostu odwracanie kota ogonem u Marka ot żeby tak, i to nie pierwszy raz. Szpilmana - pianistę uratował niemiecki oficer- za grę Chopina. Przeżył wojnę. Zdarzali się wśród Niemców w tamtym czasie Ludzie. Rok1944- Warszawa.   Bruno Schultz został zastrzelony w getcie w Drohobyczu na ulicy w trakcie "zwyczajowego "  odstrzeliwania przez Niemców, lub za sprawą żandarma dla którego wykonywał rysunki. Rok śmierci- 1942. A teraz trochę o Nim- o Bruno Schultzu. ( takie moje wybrane, przepraszam) Lubił Goethe, Rilkego. Jest  takie opowiadanie "Sierpień" Nawiązuje do Nietzschego" Bóg umarł! Bóg nie żyje! Myśmy go zabili" Kiedy Nietsche mówi że myśmy zabili Boga,. Bruno Schultz natomiast  w "Sierpniu" mówi, że jego bohater, doświadczając upału, mówi, że to ojciec wydał go na powolne konanie z powodu tegoż upału. Polemizuje z filozofem- bo u niego śmierć jest powolna.  To jakby wprost nawiązanie do Biblii i przypowieści o Abrahamie i Izaaku. Dziękuję      
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...