Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ten moment spadł na nią zbyt nagle nie zdążyła ostygnąć
pękła w tysiące odłamków rozsypanych jak włosy. na poduszce
tyle pytań z jedną odpowiedzią której nie pamiętała

zawsze była bardziej mozaiką niż obrazem
szklane płytki zniekształcały. nie wiedziała
po której stronie są rysy i odbicia

była tu. czuła ją w każdym zdarzeniu decyzji wyborze
w deszczu w słowach w krokach w zbiegach
okoliczności. zamknięta jak świeca w kierunku lotu ćmy

czarna dziura bez horyzontu który mógłby przeciągnąć
czekanie na jutro. składała się z pęknięć i szram
ich otwarte brzegi nie pasowały do siebie
ani do niej

Opublikowano

charakterystyka/opis wnętrza peelki zbyt obfita, może nawet za bardzo soczysta
dlatego usunąłbym np. te wersy:


czarna dziura bez horyzontu który mógłby przeciągnąć
czekanie na jutro.


bez tych wersów wiersz - wg mnie - nic nie traci, wręcz zyskuje
pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



chwyta mnie, ale
mam uwagę: czy "nagle" można rozpatrywać w aspektach mniej-więcej?
:)
No nie wiem... Sienkiewicz używał, Fredro też.. Gdzież mi z Mistrzami dysputy prowadzić?.. ;)
A na poważnie - to przy porównaniach raczej tak (konstrukcja "zbyt nagle, by..."), a tu w zasadzie mamy do czynienia z takim właśnie przypadkiem.
Pzdr. j.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


No nie jestem przekonana. Pomyślę jeszcze. Dzięki. :)
Pzdr. j.
PS. Poza tym to raczej opis jakiejś rzeczywistości, nie peelki, tylko przez jej pryzmat, zwłaszcza kwestie z 1,znacznej części 3, i 4 strofy.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Bardzo dziękuję, Jacku, ale węszę podstęp... Nic, do czego można by się przyczepić?? Z tego, co wiem, nie pisuję takich wierszy. ;)
Pozdrawiam serdecznie, j.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Wiesz, kto miał barwną młodość, to miał. Ja bym grosza nie dał za powrót do tamtych czasów. Kojarzą mi się z bólem i cierpieniem. Teraz nie jest wcale lepiej. 
    • Kiedy spod kontusza ukradkiem spozieram Kiedy wzrokiem błądzę i omamy miewam Twoje kształty kuszą członki rozpalone  Po mym czole płyną krople rozsierdzone.   Karabelę trzymam jeszcze chodzi cała  Nie tak dawno przecież siekała Moskala  Wobec kocich wdzięków martwa w pochwie leży  A pchała i cięła wielu sławnych męży.    Ty potrafisz czule chustę ofiarować  Nią na moim ciele miłość rozplanować  Gorejące strofy pod powałą składam Pójdą w honor czyny a w ruchach ogłada.   Gdzie pasieki zapach kłębi się pod strzechą  Gdzie bydlątka młode kopytkami krzeszą  Mościsz sobą gniazdko turlasz się po zbożach  Stoję jak ten ciołek przy wieczornych zorzach.    Znów radując oczy skubię frędzle pasa  Jakaś niemoc trzyma postacią przestrasza  Podjąłem wyzwanie i zwiewną zasłonkę  Spuściłem na ziemię na kwitnącą łąkę.     Dech już nie zapiera z płuc powietrze zległo  Zimno orzeźwiło rumieńcami spiekło Teraz dłonią gładzisz tak zmęczone ciało  Które kona setnie… Tobie ciągle mało.    Unosisz zasłonę członki tchną spokojem Ciało rozpalone pachnie organ znojem Łatwo nie odpuszczasz na nic marcepany Wstań do walki „bracie”… słyszysz tarabany.
    • @Naram-sin  A to mnie zaskoczyłeś, do głowy by mi nie przyszło, poprawiłam, co racja, to racja. Dziękuję :)
    • jak…  dziesięć przykazań   wyznacza granice  czystej pięknej wolności  w prawie  pozbawionym pychy    dumni w trudnym okresie pokazaliśmy ją Europie    teraz niszczona  brakiem szacunku  na niektórych  koszulkach bryluje   w życiu kaleczona  krwawi    wstyd   5.2024 andrew  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...