Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nie wyrzucaj tej najjaśniejszej, pamiętnej...


Rekomendowane odpowiedzi

Schowaj pod powiekami snu
Przenieś cicho do moich dłoni
Delikatnie obudź oczy nowego dnia

W niej magiczna siła
Ten pierwszy czas

Nie zostawiaj...
Zostań
Albo co świt mi ją przynoś

Cisza...
Czy śpię?

Ja ją jeszcze mam!

Odniosę dziś w nocy
Abyś znów mógł przyjść

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Michał Kućmierz: Dziękuję za ciekawość i „stracony” czas na przeczytanie moich wcześniejszych utworów. Co do niesmacznego stwierdzenia z landryną, to czuję się zaskoczona, bo pierwsze słyszę, aby landryny trzymać „w kieszeni nie pranych gaci”, jak to Pan określił. No cóż, może i niektórzy... ;) W każdym razie dziwne porównanie.

Pozdrowionka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

H.Lecter:
Na początku, dzięki za wpis. ;) Poza tym, napisze krótko: trudno kręcić „piruety na czubkach palców”, jeśli nawet chodzić nie jest nam dane, a na wózku – owszem – można się obracać, ale to już nie to samo. Wobec tego nie będę czekać, aż upłynie „ten piękny czas”, bo on nawet jeszcze nie nadszedł. Zatem pokręcę się dalej, wraz z moimi westchnieniami, a co będzie w przyszłości, to się okaże... :)

Serdecznie Cię pozdrawiam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
  • 2 miesiące temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...