Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


ja bym się spodziewał ze Bóg mnie wskrzesi
a tu się okazało ze to była próba
każdy dzień to taka próba
On nas testuje co dzień
ważne by nie poddawać się szatanowi
by iść Jego droga
to najtrudniejsze
ale cóż to jest życie
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


ja bym się spodziewał ze Bóg mnie wskrzesi
a tu się okazało ze to była próba
każdy dzień to taka próba
On nas testuje co dzień
ważne by nie poddawać się szatanowi
by iść Jego droga
to najtrudniejsze
ale cóż to jest życie

Przypomina mi się księga Hioba ze Starego Testamentu. Twoja „Sztuka Całości” to interesująca polemika na temat raju utraconego, raju wszakże odzyskanego dla tych co zawarli przymierze z Bogiem.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


ja bym się spodziewał ze Bóg mnie wskrzesi
a tu się okazało ze to była próba
każdy dzień to taka próba
On nas testuje co dzień
ważne by nie poddawać się szatanowi
by iść Jego droga
to najtrudniejsze
ale cóż to jest życie

Przypomina mi się księga Hioba ze Starego Testamentu. Twoja „Sztuka Całości” to interesująca polemika na temat raju utraconego, raju wszakże odzyskanego dla tych co zawarli przymierze z Bogiem.
dziękuje jednak do dziel Boga mi dalko

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zatracenie    Spełnienie    Uwielbienie    Czyste sumienie    A na nowy rok?   Tylko jedno marzenie    O miłości, która góry przenosi   I daje wiatr w żagle...    
    • Prowadzisz mnie gładko przez rozświetlone miasto. Ty i ja na tylnym siedzeniu w szampańskiej czerwieni zlizuję brokat z twoich ust. Dzisiaj tankujemy do pełna.!  Wyczuwam podniecającą nieśmiałość, oddaję kluczyki  dwa tysiące porywających koni pod maską.   Na drodze dwadzieścia sześć, prosto przed siebie.!      ;)    Szczęśliwego Nowego Roku.!                 
    • Jeden po drugim rwę płatki stokrotki. Zdaje mi się, że sama nic nie powiesz. Trzeci po czwartym rwę stokrotki płatki. Zza horyzontu wyjawia się człowiek, Wygląda tak obco jak ja - ujadam. On zaś przemawia moim, ludzkim głosem. Rysuje się w jego słowach obawa. Zakładam opaskę na śpiące oczy.   Stokrotki płatki spadają na ziemię Coraz to wolniej, im bliżej do końca. Ta rozjeżdża się w nogach - kuleje, Rozchwiana iskrami mdlejącego słońca. I o wszystkim chce mi się zapominać. Nie jestem pewny czy cię oskarżyłem, (siódmy po ósmym płat stokrotki zrywam), Czy chwilę temu nazwałem cię kurwą.   Stanąłem z kwiatem obdartym ze skóry Przed miejscem, które leżało odłogiem. Nic nie znaczy jego sąd ostateczny. Liczyć skończyłem w procesu połowie. Zjednoczył się z nim w swoim obszarpaństwie. Zaczął wtem tłuc w mojej klatce piersiowej. Zapytałem go - jak zabić Goliata? Odrzekł, że nic się nigdy nie wyjaśni.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Twarze dwunastu wyrazów nie uśmiechają się z prawdą
    • A gdyby?   Gdyby nie bylo mnie na tym świecie? Gdybym nie powstala w tej jednej kobiecie?   Gdybym sie nigdy nie urodzila, Byloby lepiej?   Zdecydowalaby o tym moja rodzina.   A gdybym tych rzeczy nie zrobila? Gdybym temu zaradzila   Gdybym zrezygnowala ze zla tego Gdybym wiedziala co robi mi to strasznego…   Lecz nie wiem, A gdybym wiedziala?
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...