Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
poeci w koronie skruchy
z drzew miękko spadają na liście


lubię taką ciszę
która deszczem w okna puka
najbardziej szalonym pomysłem
usypia rozum na kilka dobrych dni

przywłaszczam sobie ten czas
wydzielony na przyszłość
lepiej zajrzeć do worka z kotem
niż kupić funt fantazji

w nadmiarze bez oszczędzania
na zaproszeniu letnich pokus
w jesienne nastroje
basen
schłodzonego wina

w miłości nie ograniczaj się w niczym
niech biodra układają
kanapę w miękkie kształty
*

Rachel


Jesiennie z nutką melancholii


Gdy październik zarzuci na drzewa miedzianomiodne ubranie
myślę że wtedy jesień także o mnie ma staranie



Zanim mróz siwy utrze mi nosa
wejdę w mroczne, gotyckie zaułki,
rudozłotych refleksów w ich oknach
pozazdroszczą im wszystkie wiewiórki.

Świat dyskretnie zasłania się mgiełką,
aby nikt nie zobaczył, jak ziewa,
a ja wiem, że iść muszę daleko
tam gdzie kiedyś odeszła nadzieja.

W ciepły blask moich oczu ją wplączę
aby nigdy mi już nie uciekła,
i wrócimy do domu na wiosnę
i nie będzie już więcej pożegnań.
Opublikowano

spadłaś bardzo miękko
w kolorowy atłas liści
tak jesiennie odświętnie
oby tylko nie w czas
gdy chmury się ślinią
i łzawią w zimnych podmuchach
najbezpieczniej
jak kotka na cztery łapy
w puszyste tapczany
gdzie biodro przy biodrze
pozwala odczuć aromat
gorącej kawy
a świat szumi obojętnie
bo krew napędza
dynamizm uczuć

Serdecznie pozdrawiam. M

Opublikowano

basiu, milo cie goscic, wlasnie kawa jak zrobila to Makar Bora
i przypomnial sie wiersz -
nagosc

usta mocze
w kawie goracej jak samo pieklo
uwielbiam
aromat zapraszajacy do wspomnien
trzymam w dloni naga
filizanke
buzka- zza morza z wiatrem przesylam
pa
(sorki za pismo, nie mam polskiej klawiaturki)

Opublikowano

Stasiu
jest tak:

niż kupić funt fantazji - mówią doświadczeni

mam jej w nadmiarze bez oszczędzania


ja bym to leciutko tak:

niż kupić funt fantazji

mam w nadmiarze bez oszczędzania


i wtedy przerzutnia się jawi zupełnie przyzwoita.


a po cholerę to - mówią doświadczeni,
no pytam - po cholerę
za przeproszeniem;))

Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @AmberBardzo Ci dziękuję Amber. P{ozdrawiam serdecznie. 
    • @huzarc   nie patrz na urzędników !!!!! nie patrz na administracje !!!!!!   patrz na prawo, służby i ścieżki danych.   wszystko już jest. lada rok cyfra wyprze gotówkę.    spiąć dane ze skarbówki , telekomunikacji, energetyki, ciepłownictwa i gotowe.   za wszystko zapłacisz tylko cyfrowo (karta, smartfon , smartwatch). i mają Cię na widelcu.   czytałem wywiad z Geoffrey Hintonem - powiedział,że AI to narzędzie do instytucjonalnego zniewolenia ludzi.   to co dzisiaj brzmi jak bajka jutro będzie faktem.   najwiekszym przeciwnikiem zniewolenia obywateli są.... USA.     @Berenika97   Nika. powiedz mi tylko gdzie ten AI mieszka i jeszcze dzisiaj on  wyląduje na chirurgii.   dziękuję bardzo :)   ale dobrze kurcze nie jest :)      
    • @Migrena Przeczytałam Twój wiersz i nie mam dokąd uciec! System jest wszędzie. Budujesz poczucie osaczenia, które narasta z każdą kolejną zwrotką. "Twoje państwo nie potrzebuje dla ciebie więzienia - bo już w nim jesteś" - o idealne podsumowanie idei cyfrowej klatki. Świat przestał mieć duszę - ma tylko dane. W świecie, w którym wszystko jest policzalne, sklasyfikowane i przewidywalne, nie ma miejsca na tajemnicę, duszę ani Boga. Człowiek, stając się bogiem-administratorem, sam siebie odarł z człowieczeństwa i sensu wyższego. Wiersz jest niezwykle pesymistyczny, ale też boleśnie trafny. Świetny! Pozdrawiam.    A to napisałam, aby trochę się rozweselić:   Więc system widzi? Cóż za ulga! Ktoś wreszcie poznał mój zły gust. Wie, jakie seriale w nocy śledzę i że na obiad był czerstwy chrust. Mój profil w chmurze? AI wzdycha skrycie: „Jej piekło jest nudne, jak flaki bez życia.”
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dlatego wybrałem władzę, w której archetyp Enkidu ma pierwszeństwo -:)
    • @Migrena Jestem na tyle głęboko w strukturach państwa, aby dostrzegać jej słabości. Jest to słabość jej anachronizmu, technologicznego niewyczuwania zmian w otoczeniu i ograniczeniach w możliwości sterowania nimi. W zasadzie ma nikły wpływ na przepływ kapitału i informacji, a to są klucze do kreowania ludzkich nastrojów, kontroli i dystrybucji. Algorytm może podjąć w ciągu sekundy miliony decyzji, a urzędnik, bo wszystko nadal w państwie uzależnione jest od jego decyzji i skupienia, ma znacznie mniejsze zdolności omnipotencji.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...