Messalin_Nagietka Opublikowano 2 Października 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Października 2008 zbiegło się w ciżbie spod wióra, co dłutem tańczyło z cieniem w słońcu dziurze winnym, kościółek z figur - Jezuska miał, tutaj przybliżmy prawdzie i chwilę pozwijmy na sąd, bo z rzeźby, co stała w ołtarzu nic warte ćwieczki, weź poeto zarzuć doszukiwanie jakiej tam nadziei, czas alkoholik i na czasie zna się jak krów pędzenie, trza było wycenić co w Koziczynku stało po Biegasie w miejscu, gdzie woda z sufitu jak z cebra dudliła w rzeźbę, poeto byś wezbrał w tym wietrze, chłodzie z jesieni i zimy, wszystek lód skrzepił, co mógł, bacząc na nie, w zawiei rozplótł przedwiosenne dymy w samą Wielkanoc głosząc zmartwychwstanie widział Żeromski, choć nie pił i z dłuta wybiegł, do dziś tu biega się - pokuta?
czarna porzeczka Opublikowano 2 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Października 2008 czas alkoholik - piękna diagnoza
Messalin_Nagietka Opublikowano 3 Października 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 3 Października 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Bolesław Biegas, właściwe nazwisko Biegalski, polski rzeźbiarz, malarz oraz autor sztuk dramatycznych, urodził się 29 marca 1877 roku w Koziczynie, wiosce około 80 km na północ od Warszawy, pod zaborem rosyjskim. Wcześnie osierocony, najpierw przez ojca w 1886 roku, następnie przez matkę w 1890, przyszły artysta spędza pełne smutku, bólu i biedy dzieciństwo na mazowieckiej wsi, gdzie pasie bydło. Wtedy też zaczyna rzeźbić, poczynając od pasterskich kijów i glinianych figurynek. Przygarnięty po śmierci matki przez swą starszą siostrę Mariannę, Biegas terminuje u jej męża stolarza. Jego samorzutny, a wybitny talent przyciąga wreszcie uwagę miejscowego księdza Aleksandra Rzewnickiego, który z pomocą swych parafian wysyła 16-letniego Biegasa na naukę do pracowni rzeźby kościelnej Antoniego Panasiuka w Warszawie. (h ttp://ewabj.9online.fr/text02p.htm) We wsi Szulmierz latem 1887 roku u tutejszego ziemianina guwerneruje Stefan Żeromski. Późniejszy sławny pisarz musiał spotkać dziesięcioletniego chłopca. Ów młodziutki rzeźbiarz w późniejszym czasie robi ogromną karierę w Paryżu. Szulmierz od Koziczyna to około 3 km drogi, obecnie asfaltowej. W połowie tego traktu stoi dziś szkoła podstawowa, prawdopodobnie na dawnym polu parafialnym. Kościółek to tak zwany Koziczynek, przyległy do Koziczyna. W końcu XIX wieku ów kościółek jakby zapomniany przez Boga ma wiele dziur w dachu. Prześwit skutecznie deformuje wnętrze. MN
jacekdudek Opublikowano 3 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 3 Października 2008 no i wsjo wytłumaczone, napisane dobrą proza, dla mnie jej za dużo, choć końcówka mi pasi i motyw rzeźbiarski, pozdrawiam
Messalin_Nagietka Opublikowano 3 Października 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 3 Października 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. chciał traf ale Żeromski pisał poezję w Gimnazjum w Szulmierzu przebywał kilka lat po skończeniu owego kieleckiego gimnazjej Biegas niestety, ze szkół polskich chyba nic prozą życia było u niego pasanie krów skąd więc proza w tak inteligentnym umysle? MN
jacekdudek Opublikowano 3 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 3 Października 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. chciał traf ale Żeromski pisał poezję w Gimnazjum w Szulmierzu przebywał kilka lat po skończeniu owego kieleckiego gimnazjej Biegas niestety, ze szkół polskich chyba nic prozą życia było u niego pasanie krów skąd więc proza w tak inteligentnym umysle? MN użyłeś formy wierszowanej, więc oczekiwania moje względem tekstu były takie, jakie mieszczą się w m. paśmie odbioru poezji, inna rzecz, że tak właśnie czujesz temat i ok, podałem swoje uwagi i też mam nadzielę ok, pozdrawiam do znów
Messalin_Nagietka Opublikowano 3 Października 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 3 Października 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. chciał traf ale Żeromski pisał poezję w Gimnazjum w Szulmierzu przebywał kilka lat po skończeniu owego kieleckiego gimnazjej Biegas niestety, ze szkół polskich chyba nic prozą życia było u niego pasanie krów skąd więc proza w tak inteligentnym umysle? MN użyłeś formy wierszowanej, więc oczekiwania moje względem tekstu były takie, jakie mieszczą się w m. paśmie odbioru poezji, inna rzecz, że tak właśnie czujesz temat i ok, podałem swoje uwagi i też mam nadzielę ok, pozdrawiam do znów oki, spoks, ukłonik MN
Stefan_Rewiński Opublikowano 3 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 3 Października 2008 Dobry wiersz, bądż pozdrowiony Poeto.
Messalin_Nagietka Opublikowano 3 Października 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 3 Października 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. oki, POZDRÓWKO W DRUGA STRONĘ dziękuję STEFANIE MN
BARBARA_JANAS Opublikowano 3 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 3 Października 2008 Za warsztat bo opis trochę zagmatwany jak na dzisiejszy stan. Pozdrawiam
Messalin_Nagietka Opublikowano 3 Października 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 3 Października 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. dzięki Barbaro, zycie jest zagmatwane MN
BARBARA_JANAS Opublikowano 3 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 3 Października 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. dzięki Barbaro, zycie jest zagmatwane MN Za dobrze wiem, prze duże W, amałe tylko by nie krzyczeć.
Messalin_Nagietka Opublikowano 3 Października 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 3 Października 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. dzięki Barbaro, zycie jest zagmatwane MN Za dobrze wiem, prze duże W, amałe tylko by nie krzyczeć. Żeromski z biedy poszedł na prowincję guwernerować a Biegas się tu w okolicy urodził, prawdopodobnie musieli się zetknąć w kościółku w Koziczynku tyle z zagmatwania MN
Franka Zet Opublikowano 4 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2008 Podoba mi się. Takie zagmatwanie z zawijasem jak obertas. Szczególnie Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. oraz Pozdrowienia.
Messalin_Nagietka Opublikowano 4 Października 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Października 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Nagietku ja Cię proszę : wywal ta interpunkcja ;) którą, napisz MN
Messalin_Nagietka Opublikowano 4 Października 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Października 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. ano lubię wiry jak Newton MN
Pancolek Opublikowano 6 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 6 Października 2008 Regionalne pisanie o jakichś Koziczynkach - nie do przebrnięcia. Flaki z olejem. Zdrowia
Messalin_Nagietka Opublikowano 6 Października 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Października 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. smacznego dla psychoznawcy MN
gracjana Opublikowano 6 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 6 Października 2008 ciężkie piórko, no i te objaśnienia.....!? pozdr. G
Messalin_Nagietka Opublikowano 6 Października 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Października 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. no nie wiem co Ci odpisać może tylko tyle, że przyjąłem do wiadomości dziękuję za wejrzenie MN
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się