Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 60
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

pięknywiersz bogaty znaczeniowo i w ogóle ma wszystko co w poezji lubię, motyw klepsydry już gdzieś chyba wykorzystywałeś (może nie motyw ale sam wyraz) dobrze pamiętam?

ale ten jest mistrzowski, najlepszy wiersz od roku jaki czytam na orgu, no może pół roku, ale i tak.

dałbym plusa, alem pousuwał swoje wiersze i muszę napisać 5, żeby plusować
zdrówko
Jimmy

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



w klepsydrze to będzie "przewężenie", a szyjkę
jak nie patrzeć ma butelka, bez względu na zawartość:) a.
"Szyjka" ma wiele znaczeń, pozdrawiam, Stefan.
no, może być też krawcowa (bo szyje) :) a.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


"Szyjka" ma wiele znaczeń, pozdrawiam, Stefan.
no, może być też krawcowa (bo szyje) :) a.

To chyba fajnie, że poezja pozwala na tak wiele znaczeń, nie? Czyż nie o to właśnie chodzi? Przy pierwszym czytaniu na pewno nie pomyślałaś o maszynie do SZYCIA i na tym zasadza się wszystko. Pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


no, może być też krawcowa (bo szyje) :) a.

To chyba fajnie, że poezja pozwala na tak wiele znaczeń, nie? Czyż nie o to właśnie chodzi? Przy pierwszym czytaniu na pewno nie pomyślałaś o maszynie do SZYCIA i na tym zasadza się wszystko. Pozdrawiam
no nie, o maszynie do szycia, że to też szyjka nie pomyślałam:) a.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



To chyba fajnie, że poezja pozwala na tak wiele znaczeń, nie? Czyż nie o to właśnie chodzi? Przy pierwszym czytaniu na pewno nie pomyślałaś o maszynie do SZYCIA i na tym zasadza się wszystko. Pozdrawiam
no nie, o maszynie do szycia, że to też szyjka nie pomyślałam:) a.

Zaskoczyłaś mnie, naprawdę; byłem pewny że przemyślałaś wszystkie warianty ;)) Pozdro
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


no nie, o maszynie do szycia, że to też szyjka nie pomyślałam:) a.

Zaskoczyłaś mnie, naprawdę; byłem pewny że przemyślałaś wszystkie warianty ;)) Pozdro
e tam:) a.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Od urodzenia, aż do ostatniej godziny Dana odgórnie lub przez dziedzictwo rodziny, Jednemu sprzyja, drugi trochę mniej dostaje, Czy zawzięcie pracuje, czy w pracy ustaje.   Od wieków już wiadomo, że przez życie całe Towarzyszką wierną, zaś zasługi niemałe, Bez których tak trudno, a nawet niemożliwe Życie wieść dobre bez udręk i trosk, Choćby dobrobyt był i układy szczęśliwe Bez jej pomocy stopią się jak wosk.   Na całe życie przypisana do osoby, Więc powinna pomagać stale, każdej doby – Nie zawsze, są przypadki znane I w księgach przodków zapisane: Gdy staramy się za mało Życie będzie nam kulało.   Więc zmienna i kapryśna: raz jest, raz jej nie ma, Rozgniewana, bez żalu człowieka porzuci, Na lodzie zostawi, dobra do śmieci rzuci. Zawieszony człek między stronami obiema Jak w wahadle w stronę to w jedną, to znów w drugą Bez ustanku się buja i do końca nie wie Czy on Doli służy, czy Dola jego sługą.   Egzemplarz się trafi co pomaga leniwie. Niezdarne też zdarzyć się mogą – przyznać trzeba – Nie pomogą, gdy zajdzie pomocy potrzeba. Jak nie w parze nazywamy niedobranymi: Rolnika przypada kupcowi i odwrotnie, Rolnik nie zbierze choćby wysiłki stokrotnie Przewyższały starania sąsiada. Z innymi Dolami już bywa, że wysiłek największy Dóbr zainteresowanego nie powiększy: Kartofle zamiast do ziemi urosną w bok, A on nie zbierze nic, choć czekał cały rok.
    • Z rondelka z wodą dla ptaków — moment — połknęła wiewiórka. Tak wolno szybują ptaki, tylko by wyschły im piórka. Wilka, co nosił — ponieśli, ostrząc swe zęby powietrzem. Dzikom zbyt ciasno już w lesie, w łunie latarni: chrum — weź się. Śmieje się ten, kto ostatni rozgrywa przy wielkim stole, nam los zaś zesłał podatki, fundusze dał narodowe.      
    • @Berenika97 Okna są różne a my ... guru spojrzał przez zupę żurek jak małpa także to żenujące  ma pewnie swoje okno    Pozdrawiam serdecznie  Miłego dnia  @Berenika97

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Migrena toż przecie od razu zastrzegłem że człowiek strzela a a Panbucek kule nosi.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...