Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

"Będzie radośnie" - szykuje się bal!
Wielki Teatr, jak Theatrum Orbis.
Maski w g-lans, biennale w granicach sal,
bezgranicznie wprost wszyscy dostojni,
rangę dnia mają podnieść występy,
przedstawienia, przemowy (plus micha).

Lud się cieszy, a bo nie (?) jest tępy,
- wielu gości pewnie nawali... chach.

Zresztą, co ja będę tu plótł.
Bal - no brylant, no istny cud.

Gdy limuzyn zajedzie i setka,
W mig dopadną je wprawni goryle.
Otaksują, (najsampierw po metkach)
tweedy won - tylko jedwab, szynszyle.

Nienagannie ucichnie szmer zewsząd,
gdy się walcem polonez będzie snuł.
I się wyrwie, i z dziurawą podeszwą
raz da w tę, albo w tę? Pół na pół.

I serce ci wali (...). opada,
przycicha, powiada, że zaraz...


Doskonały zapowiada się bal.
Będą tańce, wyżerka, blichtr, gadki.
Jožin z bažin "za zu zi" bude hrál
(oby nikt nie wytrącił sałatki).

Opublikowano

Ballada, wszak trwa bal; ironia na przywary nowobogackich i tych starodrzewnych - zmanierowanych. Fraszkowo wybrzmiewa; sarkastycznie, a poźniej humoreskowa, zabawna pointa z loczkiem i bródką; ciekwie zagrało - bardzo fajny urwór.

Pozdrówki:)
kaśka.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


jedni glansują, drudzy lans kują, że tak bym ują ;)
Dzięki Stasiu, bardzo serdecznie.


no… ironię tę łzę z manier owanych
Dzięki Kasiu za ładnie o ballouuuu ;)
Pozdrawiam.


Acha... a potem napiszesz - żartowałem? ;))))
(to takie zabezpieczenie, zawsze będę mógł powiedzieć - a nie mówiłem?) ;p
Miło mi, dziękuję i pozdrawiam.
  • 3 tygodnie później...
  • 2 lata później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • fajne - podoba się  i zadedykuję Brzechwę:   żaba   Pewna żaba Była słaba, Więc przychodzi do doktora I powiada, że jest chora. Doktor włożył okulary, Bo już był cokolwiek stary, Potem ją dokładnie zbadał, No, i wreszcie tak powiada: „Pani zanadto się poci, Niech pani unika wilgoci, Niech pani się czasem nie kąpie, Niech pani nie siada przy pompie, Niech pani deszczu unika, Niech pani nie pływa w strumykach, Niech pani wody nie pija, Niech pani kałuże omija, Niech pani nie myje się z rana, Niech pani, pani kochana, Na siebie chucha i dmucha, Bo pani musi być sucha!” Wraca żaba od doktora, Myśli sobie: „Jestem chora, A doktora chora słucha, Mam być sucha - będę sucha!” Leczyła się żaba, leczyła, Suszyła się długo, suszyła, Aż wyschła tak, że po troszku Została z niej garstka proszku. A doktor drapie się w ucho: „Nie uszło jej to na sucho!” :)))
    • @Jacek_Suchowicz   nieoczekiwanie   szczęście czasem wygląda jak coś co zgubiłeś a potem znalazłeś i nie wiedziałeś że za tym tęskniłeś ale poznasz  bo przez chwilę niczego więcej nie potrzebujesz jest jak wiatr którego nie da się zatrzymać ale można tańczyć dopóki wieje
    • Żaba, choć wychowana w błotnistym jeziorku, Zamknięta w szarej skórze jak w pryszczatym worku, Stanąwszy przed zwierciadłem, przymierza sukienki, Żółty atłas, zielony muślin, jedwab cienki, Rękawiczki skórzane i białe z koronki, Buciki wyszywane w kwiatki i biedronki. Obraca się przed lustrem, piruety kręci, Rumieńcami ze szminki kawalerów nęci, Wtem lustro przemówiło głosem kryształowym: Możesz zmieniać sukienki modre i różowe, Woalki i  apaszki,  szale, kapelusze, Jedwabie i atłasy, aksamity, plusze, Ale szczerze ci powiem, choć zabrzmi to słabo, I w koronkach  na zawsze pozostaniesz…żabą.  
    • Myśli na 15 sierpnia                            "Są dwie drogi, którymi prowadzę. Jedna, to droga podobna do Mojej ludzkiej drogi. Druga to droga Maryi. Najczęściej daję drogę Mojej Matki: przyjmowania wszystkiego w poddaniu, w ciszy serca i warg, i w miłości. Trwanie w bezgranicznej ufności Ojcu, cokolwiek się stanie>Cierpienie cierpieniem innych.                            Każdy twój czyn jest dla Mnie tak samo ważny, jeśli przyjmujesz go ze względu na Miłość - na Mnie. Nie jest ważne, co czynisz, tylko z jaką intencją czynisz. Można, nie czyniąc zewnętrznie nic, współdecydować o losie ludzi i o losie świata poprzez intensywność miłości i intencji."                                                                                                      Świadectwo,855
    • to taki wiersz na wylot ;)) dziękuję milutko, w kropki wstaw co tylko chcesz...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...