Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


hm...biorę ale w świeckiej wersji. peel zaqznacza, że dla niego to Bóg, i jasne jest, że nie wymaga od innych by dla nich był. takie mniemanie ma o sobie. bo niestety, w końcówce już brak konsekwencji i wychodzi natura wyznafcy:) bo słwow "musi" w odniesieniu do "nas" czyli ogółu, sugeruje receptę gotową dla wszystkich. a jak wiemy, to się nie sprawdzilo, nie sprawdza. dalej, aby zachowac konsekwencję, ostatni wers powinien być np: wspólne dobro
(mój Allach Bóg Budda Jahwe). nawiasem, Bóg pomiędzy porokiem i 2ma imionami boskimi nie powinien występowac.

także kojarzy mi się to z modernistyczną ewangelizacją. bóg jest zajebisty, cool, szanujemy wszystkich - to na początku. pozniej stworzymy reguly i zasady( musisz) i już was mamy!

pzdr
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


hm...biorę ale w świeckiej wersji. peel zaqznacza, że dla niego to Bóg, i jasne jest, że nie wymaga od innych by dla nich był. takie mniemanie ma o sobie. bo niestety, w końcówce już brak konsekwencji i wychodzi natura wyznafcy:) bo słwow "musi" w odniesieniu do "nas" czyli ogółu, sugeruje receptę gotową dla wszystkich. a jak wiemy, to się nie sprawdzilo, nie sprawdza. dalej, aby zachowac konsekwencję, ostatni wers powinien być np: wspólne dobro
(mój Allach Bóg Budda Jahwe). nawiasem, Bóg pomiędzy porokiem i 2ma imionami boskimi nie powinien występowac.

także kojarzy mi się to z modernistyczną ewangelizacją. bóg jest zajebisty, cool, szanujemy wszystkich - to na początku. pozniej stworzymy reguly i zasady( musisz) i już was mamy!

pzdr
Opublikowano

Magnetowit R.

przepraszam, że tak wyszło
to nie ma być ewangelizacja
to bardziej mówienie do samego siebie
o sobie

finałowy wers wydaje mi się uprawniony
spotkaniem w Asyżu

" Ten, kto wykorzystuje religię do szerzenia nienawiści, zaprzecza jej najprawdziwszej i najgłębszej istocie - powiedział Jan Paweł II podczas wczorajszej modlitwy o pokój z udziałem 200 przywódców religijnych z całego świata
Przedstawiciele 12 religii świata złożyli w Asyżu deklarację dla pokoju, w której najwymowniejsze są słowa: "Przemoc i terroryzm są nie do pogodzenia z prawdziwym duchem religii. Potępiamy wszelką agresję i wojny w imię Boga lub religii. Zrobimy wszystko, by wyeliminować wszelkie przejawy terroryzmu"."

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Ten wiersz "Po kilku latach" i powyższe komentarze bardzo trafne, przywołał mi skojarzenia z "Propagandą sukcesu" a o tym  obrazowo śpiewał Andrzej Rosiewicz. Rosiewicz śpiewał, że już nie żyje "Ona" ale jak to jest? Czujnym trzeba być zawsze.Wstawiłem link do tej piosenki, warto posłuchać i przypomnieć sobie te czasy, może są aktualne? Pozdrawiam Adam

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • jak wyobrażam sobie potworność pierwszych chwil bez ciebie? budzę się, kompletnie nagi, w ciemnym zaułku Narajangondźo albo innego egzotycznego miasta, w którym nigdy nie będę, usmarowany seledynową farbą, z camembertem między pośladkami i naklejką przedstawiającą jelonka Bambi na środku czoła. żeby było śmieszniej. krzyk, bezskuteczne próby dogadania się z lokalsami. niech ktoś mi wreszcie pomoże, bo od nie mówiących po angielsku policjantów jedynie dostałem pałą! zimno i głód. święty Aleksy-menel-Godzuki zwinięty w naleśnik koczuje pod plakatem reklamującym Godzillę XV. ryk, z bezsilności. zaprzyjaźnienie się z wykolejeńcami, deale na migi. robienie paskudnych rzeczy, byleby przetrwać. szpetnokształtne dziewczyny częstujące tym i owym. zlizywanie zawartości strzykawek. sreberka, pazłotka, parszywe kadry niejako przesuwające się obok mnie. piloerekcje, stroszące się skóry. chwile wesołe jak ból zębów albo drutowanie ryja. i ten ciągły brak, niezagłuszalny. papierowe uliczki potiomkinowskiej metropolijki. miasto właściwe trwa dalej. tak odległe, nieosiągalne. a mi coraz durniej. aż po obłęd.
    • @Ewelina są fantazji i życia :)
    • Pozdrawiam serdecznie 5*  Miłego dnia 
    • ,, Usta me głoszą Twoją    sprawiedliwość,, Ps 71    choćby ulewa spadła  i dom podtopiła  głoszę Twoją sprawiedliwość  prowadzisz łagodnie  po świecie zmienianym na modlę człowieka    nie lęka się Ciebie  łamie przykazania  buduje wieżę babel  obarczając swoimi czynami     a ja  ja wiernie jestem z Tobą  i ufam ludziom jak Ty mimo...  kiedyś się obudzą  wyrwą się z rąk zła    Tobie oddaję troski  a Ty dajesz spokój duszy  żyję w Świetle  nie otacza mnie mrok    Jezu ufam Tobie  głoszę Twoją sprawiedliwość    4.2025 andrew Piątek, dzień wspomnienia  męki i śmierci Jezusa 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...