Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

imperatyw


Rekomendowane odpowiedzi

nie tylko
przepiłem nogi
chodzą tam gdzie chcą
jak szczudła
padam
nie umiem na szczudłach

z pragnienia
pragnę więcej
chce
złudzenia zachować
muszę
w azylu
nie boli
żadna myśl
potrzebuję
ciało zmęczone nasączyć
nie jem by zostać jak najdłużej
żarcie kosztuje
ja potrzebuję
muszę
pragnę
chcę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


chcę?

odbierzesz, jak odbierzesz, ale napiszę
nie podoba mi się. obiecujący początek zepsuty drugą częścią
po pierwsze: zaawansowana enteroza (nie wiem, dlaczego tak porozbijałeś to na jedno- dwuwyrazowe wersy, ma to jakiś cel?)
po drugie: nadmiar czasowników (zobacz, ile tego jest:/)
mam wrażenie, że wiersz jest napisany na podstawie jakiegoś schematu, którego zawzięcie się trzymasz (czasownik+dookreślenie)
wkradły się niezamierzone, jak myślę, rymy
i to powtórzenie na końcu: muszę, pragnę, chcę:/
to najgorszy z tekstów, jakie u Ciebie czytałam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

H.Lecter, dzie wuszka wasze uwagi podzielam. przy edycji dodałem coś do wstępu, a rozdzielność tez odczuwam.

Olesia

dobrze rozczytałaś moje zamierzenia. rozbicie -tak. ma być porwane, chaotyczne, gdy pragnienie wyłącza myślenie.
nagromadzenie czasowników - zamierzone, powtórzenie niektórych również. mysli miały pojawiać się w przymusie pragnienia, chęci, przymusu.rozpoznanie uczuć bełkotliwe. szkoda, że ci się nie spodobało:)

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...