Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Patrzę - leży przede mną -
wyzywający wzrok

Szydzi ze mnie
wytyka każdy błąd

Pojedynek trwa

mówię jej:
przecież kiedyś ...
a spójrz tu!...

pyta:
a teraz?

ten szybki cios
pozbawił mnie sił

A teraz leżysz przede mną
niezapisana strono
i okrutnie drwisz

Opublikowano

Metafory sa zawiłe chyba za bardzo dla mnie... Jak wzrok może leżeć przed p.l.? Ja nie wiem... Wart byłoby chyba zamienić znaki interpunkcyjne na słowa i opis poetyczny. jeśli tego nie robisz jestes dosłowna i czasami nawet trywialna.
Jak to jest, że wzrok wyzywajacy zmienia się w strynę w ostatniej strofie? Bardzo tego nie rozumiem. Za mało przeczytane i za mało przemyślane.


Adam

Opublikowano
CYTAT (Adam Szadkowski @ Jul 13 2003, 10:29 PM)
Jak wzrok może leżeć przed p.l.?

wzrok nigdzie tam nie lezy tongue.gif ona ma wyzywajacy wzrok
a czy to jest malo przeczytane i malo przemyslane... wiesz ja jestem malo przemyslana wiec coz innego moge tworzyc ?
Opublikowano
CYTAT (Adrianna Bruno @ Jul 13 2003, 10:21 PM)
Patrzę - leży przede mną -
wyzywający wzrok


Ano... myślnik jest, więc wzrok nie leży chyba smile.gif
Jeśli szydzi i wytyka błędy, to bardzo dobrze.
Ogólnie o.k. Jak zwykle może i bym coś zmienił, ale nigdy nie mówię co, bo to nie (tonie?) mój wiersz smile.gif
Pozdr.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Tydzień nam dano, tydzień rozmowy. Zwykłe śniadania. O co gra się toczy? Między słowami ruchome piaski. Słabość tak łatwo wydobyć obcym. Jakiś tam żarcik — poczucie sprawstwa. Szacunek za lat czterdzieści — banknocik. Emerytura rzecz pewna i ważna. Niewypłacalność jak zator proroczy Za elegancki wystrój kołnierza. Za ogolenie się — niech ma — dla żony. Objęcia, gdy się samemu iść nie da. Czasem zwyczajny po prostu dotyk.          
    • @Robert Witold Gorzkowski  Widziałam "Natchnienie" Żmurki". Z nim śmierć niestraszna. A wiersz jak elegia, ale przecież nie skarga. Nie boję się śmierci.   Rozłóż w radosnej dziękczynnej pozie Daj się nacieszyć i jeszcze pożyć Nad Twoją chwałą rozpostrzeć zorzę.   Łał! Wzniosły i poetycki bardzo. Taki Twój Robert.
    • Jest tyle miejsc zdobytych, widzianych. Italia, Hellada, czy "Martwa natura z wędzidłem". "Wysoko w górze- on", już nie wiem czy to zdumienie, zdziwienie- ono przecież też istnieje. Herbertowskie wołanie ze wzgórza Filopapposa- "on'! Widać, co, kogo, gdzie. A może to tylko błysk uporządkowania, tam leżą estetyk wszelkie doznania. Terborch- nie Vermeer i Rembrandt, dlaczego tylko jeden obraz? Albo tawerny, bezimiennie bliźniacze. Jestem tam, gdzie chciałam być, toast haustem powietrza. Za życie i radość spotkania chociaż ono nigdy nie mogło się zdarzyć.
    • @andrew wiem o czy piszesz. Mieszkam w lesie

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Jacek_Suchowicz nie wiem dlaczego jak czytałem twój wierz w głowie zalęgła mi się piosenka Lady Punk marchewkowe pole. Jest w tym wierszu coś takiego że chciałoby się go śpiewać. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...