Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

basia ha

Użytkownicy
  • Postów

    48
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez basia ha

  1. basia ha

    na raz na dwa

    magazyn chwil zapomnianych, pięknie... z każdą następną cyferką można by rzec: ała ...
  2. basia ha

    piękny wiersz

    Brawo sterowiec. Konsekwentnie! Styl się nie zmiania. Max masz u mnie obowiązkowo.
  3. basia ha

    przetrwanie

    ...zabrakło komentarza... [sub]Tekst był edytowany przez Andrzej Sztuczka dnia 21-09-2003 23:23.[/sub]
  4. basia ha

    Nie-moje

    a kto powiedział siostro, że patrzą? raczej człowiek wyrzuty z marzeń ma oczy martwe, ale to jedynie moja interpretacja... b.
  5. basia ha

    Nie-moje

    przebacznie? dla innych, ale nie dla nas samych ... dziękuję, Pel... b.
  6. basia ha

    Nie-moje

    z trudem przełykam twoje ciało i myśli spacerujące po orbicie wokół cieni tańczące wspomnienia układają mnie do snu dawno już umarłe twoje oczy proszą o więcej przebaczenia nie-mojego stwórca nakazał bym milczała ten sam, który stworzył chaos.
  7. nooo, siostro )) he he he
  8. dla mnie połoniny to coś ulotnego i nienaruszonego, a ciebie adamie znam z zupełnie innej strony... jesiennej strony, chciałoby się rzec ...ale nieeee.... taka okładka z twarzą wymalowaną kolorowo i nie marylin monroe tylko całkiem rzeczowo czerwona twarz i pióra białe, w czerowno-czarne paski olśniewały twoją twarz niegdyś jej blaski;)
  9. basia ha

    Joszua

    i ja uważam ten wiersz za dobry, ale doszukuję się tu wpływów innej osoby z tego forum... mam nadzieję, że się mylę, ale... jest dobry i to jest fakt niepodważalny, czekam na inne drogi kolego...
  10. ale sznurki są ważne - jako symbol przywiązania, uwiązania czy zawiązania - tego nie wiem, ale wiem że to symbol. Pel, nie dyskutuj )) he he he he
  11. a czy to nie jest tak, że jest to jakieś usprawiedliwienie, wytłumaczenie, a te sznurki są tak cienkie, że wystarczy je po prostu mocniej szarpnąć? pozdr.
  12. no teraz, po edycji, rzeczywiście fajniuśny, fikuśny czy jaki tam...PODOBA MI SIĘ...jak najbardziej! pozdrawiam
  13. ładnie, nie powiem, ale zazgrzytało w miejscu z współpracą. - jakbyś wplotła niechcący fragment umowy handlowej. Zapraszać może do ... no nie wiem, ale nie do współpracy - nie w tym momencie! Reszty się już nie czepiam.
  14. a ja witam po urlopie właśnie w tym wierszu ... zastanowiła mnie, ale ... może się podobać, ja jednak przekonania do niego nie mam. W jednej chwili wiem co autorka miała na myśli, a w innej się gubie w słowach. Nie zapytam co autor miał na myśli, bo to najgłupsze z pytań... pozdrawiam jednak autorkę!
  15. szabrów zabrakło i nienawiści wracam z tobą lasem obcym stworem bezmyślnym gdy słyszysz „metafaza” śmiejesz się w niebogłosy mylisz nas obie i tak samo obie niszczysz... ..teraz... ...i kiedyś... 08.08.2003 teraz rozumiesz, agnieszko?
  16. tak, już póżno chyba "za późno" jak śpiewało Stare Dobre Małzeństwo... Pytanie dla kogo, dla ciebie, czy dla niego? innego? obcego? A może dla niej? Aga, to zupełnie nie o to chodzil, tak myślałem ... kiedyś!
  17. O mój panie....jakby to ubrać w ładniejsze słowa...czemu nie? Zawsze można kogoś zacytować dla przekazania komunikatu w dość kulturalnej formie. Ja już to zrobiłam kilka razy, tyle że odbiorca nie bardzo zrozumiał... A tekst Bursy niezwykle mi się podoba " od pierwszego wejrzenia"
  18. mam w dupie małe miasteczka pisałam to w zeszłym tygodniu Agnieszko...
  19. ciężki to prawda, ale piękny. lubię czytać twoje wiersze, choć w większości, przyznaję, nie rozumiem ich. Pięknie brzmią.
  20. tak, ładnie całkiem. nie lubię pisania o rzeczach ogromnych, tak jak w poprzednim wierszu piszesz o oceanie np. żeby poruszać "niebo i ziemię" trzeba umieć. Nie pisze się o rzeczach wielkich i dostojnych ot tak, po prostu - tak myślę. Tu jednak Twoja "kanonada gromów" mnie porwała - chyba przez chwilę nawet ją usłyszałam (choć zdaję sobie sprawę, że nie o nią właściwie chodziło, he he he). Nie wykroczyłeś poza obręb siebie i to mi się podoba.
  21. Adam, że też tak dajesz się podpuszczać. Jeśli zakrawa to o chorobę, toć o to mu właśnie chodzi, jeśli zabawa - wygrywa... i po co ten nerw naruszać? A wiersz? Jeśli ulotność, którą opisujesz i fascynacja, jak sądzę, są w zasięgu ręki to łap, zanim usłyszysz: "abonent nieosiągalny"... he he he
  22. pewnie masz rację, dobranoc... ps. ja bym chyba w góry chciała!;)
  23. warto co? pewnie nie warto, zwłaszcza, że rzucanie się pod pociąg jest dość banalne, ale ... chyba nastrój po prostu taki.
  24. Pomieszkam sobie w Twoim świecie jeszcze trochę może w końcu zaświeci w nim słońce... Przeczekam, a jeśli się nie uda upiorny dworzec poczeka na mnie i w końcu napiszą o mnie w gazecie o tych, moich porzuconych walizkach.
  25. basia ha

    Nieskalana

    no dobra, przesadziłam z ukłonami dla ciebie, ale dla wiersza... naprawdę ogromnie mi się podoba, a to już twoja wina;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...