Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jak wiele słów na jawie
niewypowiedzianych
smutków i szczęść naszych
niezliczonych pragnień

mkną cicho
w senny wieczór
ukryte wśród chmur
irracjonalne stada gęsi

kiedyś przywołam słowa
jak dzieci jedno za drugim
poszybujemy w drożyny bez nas
śmiać się będziemy

do świtu nie w snach
na jawie raz tylko
nim skończy się pełnia
cienie nasze ulecą

Opublikowano

Zbyszku!
Bardzo refleksyjny. Wydaje mi się, że chodzi tu o wspomnienia (piękne!), o przywoływanie minionych chwil i przeżywanie jeszcze raz (już bez nas), bo nigdy nie staną się rzeczywistością. Klimat zadumy wzmaga intensywność odbioru.
Podoba mi się. Jest taki "w moim typie". Sprawił, że odżyły we mnie osobiste wspomnienia.
I dzięki za to.
:)))

Cieplutko (bez zapomnienia) pozdrawiam.

Opublikowano

kojarzy mi się z tekstami Grechuty
i przywołały moje myśli irracjonalne stada gęsi..
część mnie czuje ciepło tego utworu
a ciepło to jest bezbronne i przywołuje
jednak z drugiej strony pełnia, cienie i westchnienia..
trochę to dla mnie zbyt epokowo romantyczne..
pozdr. em

Opublikowano

Dzień dobry Tereska
To stary, dawno temu wklejany wiersz
który mocno przerobiłem. Miło mi, że tym razem
i Ty i inni odbiorcy, pochylają się nad nim
z drobnymi radami.
A to, że Ci troszkę zapadł w pamięci i odżyły wspomnienia
tym bardziej jestem zadowolony.
Serdecznie pozdrawiam

Opublikowano

Witam maranatha.
Pochlebiasz mi skojarzeniami z tworczością Grechuty.
Niektóre jego teksty głęboko zapadają w świadomości
ale w czasie pisania tego wiersz nie myślałem o nim.
Zdaję sobie sprawę z tego, że pewnie masz troszkę
inny gust, inną duszę jak każdy z tu piszących.
Dlatego tym bardziej cieszy mnie Twoja
pozytywna opinia. Epoka inna - fakt, ale odczucia ludzi podobne.

Serdecznie pozdrawiam :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



dobrze że nie myślałeś o Grechucie,
nie chciałabym bys o nim myślał podczas tworzenia wiersza
w razie takiego wypadku
dałoby się wyczuć coś naturalnego jak plastik..

i to prawda epoka inna,
chociaż u mnie z teraźniejszością i poezją współczesną
też nie za blisko, mam serce bliżej Młodej Polski
i Wojaczka, i również się cieszę że nie zamykamy się na innych.
pozdr. em

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Natuskaa pięknie napisane.  Pozdrawiam

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Pozwólmy By nasze sny    Płynęły jak fale    I nie mówmy "ale"   Bo żyjemy  Tu i teraz    Starając się  Dotknąć dłońmi nieba    I myśląc o tym  Co przyniesie jutro    Gdy nieznane Stanie się poznanym    Już wkrótce...
    • @Robert Witold Gorzkowski Przy niedostatecznej ilości materiałów na wyjeździe muszę posiłkować się internetem. Kiedyś to nadrobię. Wiek wcześniej Gorzkowscy przeprowadzili rokosz względem króla w Krakowie i musieli udać się na banicję. Siedmiu synów rozpierzchło się na siedem stron świata i jeden trafił na Warmię stając się pradziadem Franciszka. Jak powszechnie wiadomo Franciszek był zwolennikiem konstytucji 3 maja oraz likwidacji pańszczyzny i poddaństwa chłopów. Należał do klubu jakobinów polskich. Uczestniczył w planowaniu i przygotowaniach do powstania kościuszkowskiego, w czasie którego brał udział w insurekcji warszawskiej pod przywództwem Jana Kilińskiego. Insurekcję w Wilnie przeprowadził gen. Jakub Jasiński. Po upadku powstania znalazł się na Podlasiu we wsi Cisie, gdzie został przywódcą spisku, organizacyjnie opartego na sieci parafialnej, mającego na celu walkę zbrojną o niepodległość a po wygubieniu wilczego rodu czyli wyzyskiwaczy chłopów do których zaliczył i księży, wprowadzenie ustroju republikańskiego. Środowisko chłopskie uznawał za ważną siłę polityczną. W czasie swojej działalności wśród niepiśmiennych chłopów kolportował ulotki zaopatrzone w rysunki. Po wykryciu prowadzonej agitacji, został w 1797 aresztowany wraz ze współpracownikami i uwięziony w Krakowie przez władze austriackie. Po długim śledztwie w 1802 skazany na karę śmierci. Cesarz Franciszek II Habsburg zamienił karę śmierci na banicję. Po pobycie na emigracji w 1807 zamieszkał w Warszawie, opracowując projekt uwłaszczenia chłopów. I być może projekt by ujrzał światło dzienne gdyby nie wybuch w 1830 roku powstania listopadowego pod przywództwem kapitana Piotra Wysockiego.    Sprawa chłopska była niewystarczająco uwzględniona podczas Powstania, co było kluczową przyczyną klęski zrywu. Elity polityczne były niechętne ustępstwom na rzecz chłopów i ograniczeniu własnych przywilejów, co było sprzeczne z potrzebami społecznymi. Tego samego roku umiera Franciszek nie doczekawszy się ziszczenia swoich postulatów. Gdyby nie umarł mógłby powiedzieć a nie mówiłem? Polak głupi przed szkodą i po szkodzie.
    • @Migrena toż to arcydzieło umierania jak: Śmierć nie jest krzykiem, lecz ciszą w płucach. Jak trafnie to ująłeś ból tysięcy istnień co noc po trochu tracących życie przez przeżywanie przy bezdechu. 
    • @Sylwester_Lasota dlatego jak śpiewał Młynarski róbmy swoje, róbmy swoje podoba mi się wiersz
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...