Mirosław_Serocki Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2008 osięnastolatka na godzinę wyciąga pińcet bez różnicy czy czy czech*.*.2005 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olesia Apropos Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2008 do czech to ja mam za darmo;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
allena Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2008 jak na osięnastoletnią syrękę przystało:) a. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ilionowski Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2008 to chytry myk: "zamotac jezykiem, by zmuszeni do odszyfrowania tekstu ludzie, zmuszeni zostali także od rekonstrukcji znaczenia". jednak myk ten ma małą słabość: za kodem musi być znaczenie, jako sens. tu ssenssu ewidentnie brak. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BARBARA_JANAS Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2008 To chyba miało być na wzór Kaliny Kowalskiej... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adam sosna Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2008 tak mnie rozbawiło że widzę sens tej zabawy i z wielką przykrością muszę zrobić to co zrobię i proszę nie traktować tego jako rewanż :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mirosław_Serocki Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Taaaaaaa... Szczególnie, że powstało w 2005 roku. Dokładnie 2005.05.10, godz. 9.52.03. Do sprawdzenia na forum niemeblowym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
egzegeta Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Kaliny Kowalskiej prosiłbym nie przywoływać, zwłaszcza pod tym tekstem; wielu z Szanownych Państwa do pięt Jej zaledwie sięga. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eugen De Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2008 To wiersz na - czytsta czydzieści czy! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
allena Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Kaliny Kowalskiej prosiłbym nie przywoływać, zwłaszcza pod tym tekstem; wielu z Szanownych Państwa do pięt Jej zaledwie sięga. ojejej!! Aż tak? A Pan?:) a. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
egzegeta Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. również ja, też jestem cienki :( Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kazelot Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2008 skoro jej to bez różnicy to co Pan się przejmujesz? znam bardziej podłe zajęcia niż pilnowanie trasy wylotowej z w-wy - mogłaby np. zostać politykiem, albo co gorsza zająć się standardowa pracą - jakby przeliczyć to nawet tirówka z 30letnim stażem jest mało śmigana w porównaniu ze standardowym polakiem pracującym na panstwowej posadzie i płacącym podatki - co 4lata nowy sejm, co 100metrów kościoł - a wsyzscy jadą w dupę matkę polkę i ojca polaka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marlett Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2008 To nie jest dobre miejsce dla tego wiersz. PozdrawiaM. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mirosław_Serocki Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Bzdura. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mirosław_Serocki Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Błędne założenie z trasą wylotową, ale mniejsza o to. Bardziej o samo zjawisko chodzi i tu jest się czym przejmować. Zresztą, większośc z nas jest zwykłą dziwką, która sprzedaje kawałek siebie za określoną kwotę. Jedni dupę, inni mózg, a jeszcze inni sprawne ręce. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
H.Lecter Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Wierszyk - zabawka. I to by było w zasadzie wszystko... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piast Opublikowano 24 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Błędne założenie z trasą wylotową, ale mniejsza o to. Bardziej o samo zjawisko chodzi i tu jest się czym przejmować. Zresztą, większośc z nas jest zwykłą dziwką, która sprzedaje kawałek siebie za określoną kwotę. Jedni dupę, inni mózg, a jeszcze inni sprawne ręce. Wiem, że wpisywanie się pod tym tekstem przynosi mi ujmę, ale w imię wyższej konieczności i zwykłej przyzwoitości trzeba zareagować - jeśli się Mirosławie uważasz za zwykłą dziwkę, która sprzedaje... nie wiem wprawdzie co, ale coś tam... to mów tylko za siebie i nie wrzucaj z sobą do jednego wora ludzi, których nawet nie znasz. To powiedzenie, które przytoczyłeś jest wyświechtane, stare jak świat i tak durnowate, że powtarzać je jest żałosnym sileniem się na oryginalność... bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee... p.s. Zresztą opinia kazelota jest tu także żałosna, durno-śmieszna i do dupy... bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kazelot Opublikowano 25 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Błędne założenie z trasą wylotową, ale mniejsza o to. Bardziej o samo zjawisko chodzi i tu jest się czym przejmować. Zresztą, większośc z nas jest zwykłą dziwką, która sprzedaje kawałek siebie za określoną kwotę. Jedni dupę, inni mózg, a jeszcze inni sprawne ręce. Wiem, że wpisywanie się pod tym tekstem przynosi mi ujmę, ale w imię wyższej konieczności i zwykłej przyzwoitości trzeba zareagować - jeśli się Mirosławie uważasz za zwykłą dziwkę, która sprzedaje... nie wiem wprawdzie co, ale coś tam... to mów tylko za siebie i nie wrzucaj z sobą do jednego wora ludzi, których nawet nie znasz. To powiedzenie, które przytoczyłeś jest wyświechtane, stare jak świat i tak durnowate, że powtarzać je jest żałosnym sileniem się na oryginalność... bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee... p.s. Zresztą opinia kazelota jest tu także żałosna, durno-śmieszna i do dupy... bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee a ja myśle że bardziej żałosne niż bycie dziwką, jest nie zdawanie sobie sprawy że się nią jest... ps. a jeśli chodzi o stwierdzenie "wszyscy artyści to prostytutki" = to po pierwsze jeśli któryś z internetowych "poetów" chciałby się nazywać Artysta to to samo w sobie byłoby, żałosne, a nawet gdyby takowym był, to wszelkiemu rodzaju artystów daleko do prostytutek - raczej to darmowe dupodajki - co dadzą każdemu kto tylko chciałby wziąć... bo Ci którzy rzeczywiscie zarabiają na pisaniu to juz raczej rzemieślnicy - i oni raczej ruchają (tych co im płacą) niż ruchać się dają Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się