Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

****


Rekomendowane odpowiedzi

skoro jej to bez różnicy to co Pan się przejmujesz?
znam bardziej podłe zajęcia niż pilnowanie trasy wylotowej z w-wy - mogłaby np. zostać politykiem, albo co gorsza zająć się standardowa pracą - jakby przeliczyć to nawet tirówka z 30letnim stażem jest mało śmigana w porównaniu ze standardowym polakiem pracującym na panstwowej posadzie i płacącym podatki - co 4lata nowy sejm, co 100metrów kościoł - a wsyzscy jadą w dupę matkę polkę i ojca polaka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Błędne założenie z trasą wylotową, ale mniejsza o to. Bardziej o samo zjawisko chodzi i tu jest się czym przejmować. Zresztą, większośc z nas jest zwykłą dziwką, która sprzedaje kawałek siebie za określoną kwotę. Jedni dupę, inni mózg, a jeszcze inni sprawne ręce.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Błędne założenie z trasą wylotową, ale mniejsza o to. Bardziej o samo zjawisko chodzi i tu jest się czym przejmować. Zresztą, większośc z nas jest zwykłą dziwką, która sprzedaje kawałek siebie za określoną kwotę. Jedni dupę, inni mózg, a jeszcze inni sprawne ręce.

Wiem, że wpisywanie się pod tym tekstem przynosi mi ujmę, ale w imię wyższej konieczności i zwykłej przyzwoitości trzeba zareagować - jeśli się Mirosławie uważasz za zwykłą dziwkę, która sprzedaje... nie wiem wprawdzie co, ale coś tam... to mów tylko za siebie i nie wrzucaj z sobą do jednego wora ludzi, których nawet nie znasz. To powiedzenie, które przytoczyłeś jest wyświechtane, stare jak świat i tak durnowate, że powtarzać je jest żałosnym sileniem się na oryginalność...
bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee...

p.s. Zresztą opinia kazelota jest tu także żałosna, durno-śmieszna i do dupy...
bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Błędne założenie z trasą wylotową, ale mniejsza o to. Bardziej o samo zjawisko chodzi i tu jest się czym przejmować. Zresztą, większośc z nas jest zwykłą dziwką, która sprzedaje kawałek siebie za określoną kwotę. Jedni dupę, inni mózg, a jeszcze inni sprawne ręce.

Wiem, że wpisywanie się pod tym tekstem przynosi mi ujmę, ale w imię wyższej konieczności i zwykłej przyzwoitości trzeba zareagować - jeśli się Mirosławie uważasz za zwykłą dziwkę, która sprzedaje... nie wiem wprawdzie co, ale coś tam... to mów tylko za siebie i nie wrzucaj z sobą do jednego wora ludzi, których nawet nie znasz. To powiedzenie, które przytoczyłeś jest wyświechtane, stare jak świat i tak durnowate, że powtarzać je jest żałosnym sileniem się na oryginalność...
bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee...

p.s. Zresztą opinia kazelota jest tu także żałosna, durno-śmieszna i do dupy...
bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
a ja myśle że bardziej żałosne niż bycie dziwką, jest nie zdawanie sobie sprawy że się nią jest...
ps. a jeśli chodzi o stwierdzenie "wszyscy artyści to prostytutki" = to po pierwsze jeśli któryś z internetowych "poetów" chciałby się nazywać Artysta to to samo w sobie byłoby, żałosne, a nawet gdyby takowym był, to wszelkiemu rodzaju artystów daleko do prostytutek - raczej to darmowe dupodajki - co dadzą każdemu kto tylko chciałby wziąć...
bo Ci którzy rzeczywiscie zarabiają na pisaniu to juz raczej rzemieślnicy - i oni raczej ruchają (tych co im płacą) niż ruchać się dają
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @tetu Ogólnie mogę stwierdzić, że nie jestem adresatem tego wiersza, ładnego skądinąd, zgrabnego. Ale tak idę, dziś na piwo i koncert :))
    • @Poetry from DAD Ciepła, bo wiadomo jeszcze żywa Wrażliwa, bo wiadomo - wejdziesz głębiej to się wydrze Dobra - bo leży jak kłoda Troskliwa - bo delikatnie ściska mięśnie Kegla   Nie jestem prawiczkiem ale chyba wolałbym nim jeszcze być. Mentalnie w sumie jestem bo te wszystkie wychlapane nadzieje spłynęły kanalizacją bylejakości.
    • O Obławie już śpiewali w paru ustrojach nawet i nawet niebanalne pieśni   Urządzili taką jedną jednemu samotnym wilkiem go nazywali trop za tropem, ślady, masa śladów   Samotny dał w długą przez pola niejedną tundrę zwiedził, widział pejzaże leciał co sił po przestworzach by uciec (wiadomo, że chciał najdalej)   skraje, przepaście, czyny ponad bohaterkę że nie zginął, że uratował, że gryzł zamiast być zagryzionym, że ujrzał   A potem wrócił na stare śmieci mocniejszy i tylko bardziej zajadły i głodny, przeraźliwie głodny oraz ujadał   I role ponownie mogły się odwrócić bo wiadomo dziś gonisz jutro uciekasz wdał się więc w pogoń, gniótł czynami   ugniatani uciekali w popłochu krew dużo krwi, szarpanina po brzuchach z czasem wrócili wzmocnieni legendą dokonań   Co po nich pozostało tak naprawdę? Pieśń, dużo pieśni i praprawda o kole historii... męskie kłamstwa o sensie porażek i zwycięstw   Słuchały wzruszone, zaciekawione, utwierdzone kobiety one lubią melodie twardości szamotanin choćby po to, by we własnym życiu pięści   nigdy nie wybrać... (swoich synów chcą na artystów lub lekarzy) (a w co pójdą - przenigdy nie wiadomo ://)   Warszawa – Stegny, 16.11.2024r.   Inspiracja - Obława - Jacek Kaczmarski oraz    
    • Rozedrgany w krtani ryk zatrzymał się i dusił w gardle grudki stalagmitów sączonych apatią płuc zaległy flegmą lustrującej grozy.   od zroszonych łzami rzęs pod ramami powiek wejściem do jaskiń wilgotnych i zimnych. W jej źrenicy, w jej odmętach na policzku wilgotnym i chłodnym, wargi me dotknęły chropowatej ściany kościelnego muru, zamkniętych na zawsze Edenu bram.   ...   wedle wspomnienia święcona woda polała się z pocałowanego pomnika, na moich kolanach studziła obumarłe ciało.   Topię się w zalewie słonego potopu malowanych wrót i pogryzionej księgi. W innym świecie szukałbym powodu, kluczyłbym w poszukiwaniu odpowiedzi i oczyszczenia.   Lecz w tym Nie starczy tchu nawet na gorycz.   23.09
    • mówiłeś, że jest w nas droga; mleczna jaskrawość — pełnia migocących gwiazd.   nie odmieniam ich przez lata — świetlne dawno za nami. żyjemy  i wszystko co nasze żyć będzie.   jestem — jesteś cząstką pulsującego światła, wiecznością, która nawołuje.   przez cały czas idziesz — idziemy szukając odpowiedniego świtu, by pogodzić się ze światem;   złapać tej świeżej gałązki,   
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...