Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Rzeczywistość nieraz szamocze się ze sztuką, ale mam wrażenie, że w tym skompresowanym i niby dość nieruchomym wierszu za chwilę coś puści, wybuchnie. To wrażenie, nie pełna interpretacja tekstu - ale wrażenie aż zastanawiające. Wezmę tekst do domu i pomyślę dłużej :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Co wymyślę - no to się urządziłem, a chciałem retorycznie! :)

Tak poważnie, to dodam swój poboczny odbiór, bo o ile znam Autorkę, nie ma nic przeciwko nieswoim sensom do swoich wierszy. Konwulsje rzeczywistosci, ludzkie zmagania, cierpienia nie zawsze mogą poddać się sublimacji, "zapakowaniu" w sztukę. Życie nie może być zawsze, na każde skinienie Tematem; może ono zdradzić twóczość. Tutaj chodzi o konkretną relację "ja-ty" - ale pozwalam sobie uogólnić.

Dziękuję i czekam na gromy.
[sub]Tekst był edytowany przez Witold Marek dnia 16-07-2004 14:48.[/sub]
Opublikowano

i grom powstał... oto również mi chodziło... to była myśl która pchnęła mnei do napisania tego wiersza, choc on sam jest o czymśinnym. Ganialnie Pan trafil... chyba po prostu wyczuł Pan dlaczego tak a nieinaczej.

Wielkie dzięki... to naprawde popycha do dalszego tworzenia...

Tera

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Dylematy cyników.   Ciotki zachęcają do walki. Krew to zdrowie, szczególnie dla ich systemu sercowo-nerwowego, i przesyłają sól na rany wraz z otuchą.   Czułość Europy.   Kończcie to – straszy wredny wuj. Przehandlować trzeba kości, Jak jeszcze coś ważą w tych zapasach o świat. A jak porzucicie swe transzeje pełne martwych kolegów, to da wam cukierka, plaster na dusze i dwa lata zapasu na rozliczenia między wami, Bo pytania padną -  kto bohater, a kto łotr.   Szczerość Ameryki.   A potem oni znowu przyjdą i wejdą już twardo w miękkie tkanki.   Logika historii.      
    • @KOBIETA To takie wołanie do kogoś nieobecnego, próba zamienić jego brak w obecność choćby w wyobraźni. Każda zwrotka mówi to samo innymi obrazami: chcę, żebyś był w moim życiu, choć wiem, że cię nie ma. Poetycko  miękkie, czyste. Emocjonalnie - uczciwe, niesione tęsknotą jak liść wiatrem.
    • @Simon Tracy Ten wiersz jest jak to przejmujący krzyk rozpaczy i osamotnienia. Ma w sobie autentyczny ból, który przekłada się na mocne obrazy. Kontrast między "ludzkimi" marzeniami a twoim pragnieniem ciszy działa mocno - pokazujesz siebie jako kogoś fundamentalnie innego. Kończysz całkowitą rezygnacją i obrazem wiecznego potępienia - to zabrzmiało groźnie.
    • @Marek.zak1     były nadużycia ludzi władzy. ale nie było złodziejstwa. PZPR trzymała za mordę wszystkie organa państwa , łącznie z SB.     doszliśmy do wspólnych wniosków.   komunizm to pierdolona bestia bez przyszlości.   dobrze, że upadł !!!!     za Twoją książkę dziękuję. czytałem kiedyś recenzję. były pozytywne.   widzę ją na Allegro i jeszcze dzisiaj zamówię.   pozdrawiam :)    
    • @Berenika97 Bereniko, trafiłaś mnie tym wierszem. Prawda, jest mnóstwo myśli  niepoubieranych w słowa, nierozgarniętych, nieskończonych. Nie wiadomo gdzie one leżakują i czy dojdą do siebie. Bez imion, półżywe, albo i mniej.  Nie przyszło mi do do głowy, żeby o tym napisać, a Tobie wyszło całkiem zgrabnie.  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...