Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

kępa stokrotek


jasna

Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Nie tylko na mnie. Zrobiło już wrażenie na innych, zanim zostało napisane.
Dlaczego Autorka wspomniała o Syrence? :)
Bo ktoś dawno temu nakręcił film: "Kochajmy Syrenki", gdzie tytuł też sugeruje
widzieć to co zwykłe lepszym, a przynajmniej tak samo potrzebnym jak to co niezwykłe.
Nawet niezbędnym, o czym mówi jedna z piosenek w filmie:

"Ja mam ciebie, słońce, plażę"

Czy trzeba czegoś więcej do szczęścia? Chyba tylko stokrotek :)

Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Nie tylko na mnie. Zrobiło już wrażenie na innych, zanim zostało napisane.
Dlaczego Autorka wspomniała o Syrence? :)
Bo ktoś dawno temu nakręcił film: "Kochajmy Syrenki", gdzie tytuł też sugeruje
widzieć to co zwykłe lepszym, a przynajmniej tak samo potrzebnym jak to co niezwykłe.
Nawet niezbędnym, o czym mówi jedna z piosenek w filmie:

"Ja mam ciebie, słońce, plażę"

Czy trzeba czegoś więcej do szczęścia? Chyba tylko stokrotek :)

Pozdrawiam.
Mgła też jest taka zwykła, a w jaki ciekawy i niezwykły, a zarazem prosty sposób jasna ujęła to zjawisko....Tu tego nie ma:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Nie tylko na mnie. Zrobiło już wrażenie na innych, zanim zostało napisane.
Dlaczego Autorka wspomniała o Syrence? :)
Bo ktoś dawno temu nakręcił film: "Kochajmy Syrenki", gdzie tytuł też sugeruje
widzieć to co zwykłe lepszym, a przynajmniej tak samo potrzebnym jak to co niezwykłe.
Nawet niezbędnym, o czym mówi jedna z piosenek w filmie:

"Ja mam ciebie, słońce, plażę"

Czy trzeba czegoś więcej do szczęścia? Chyba tylko stokrotek :)

Pozdrawiam.
Mgła też jest taka zwykła, a w jaki ciekawy i niezwykły, a zarazem prosty sposób jasna ujęła to zjawisko....Tu tego nie ma:)
Nie rozumiemy się: żeby idealnie oddać skradającego się tygrysa, trzeba
by opisać to tak, że nikt by go nie zauważył :)
Tymczasem pokazuje się go palcem (poety, haikowca)

O! Tygrys! Uwaga: tygrys!

I co z tego? Tygrys jak tygrys, a przecież najmniej chodziło o tygrysa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Droga Kasiu :-)
Dziękuję za szczerość. Doceniam, naprawdę.
Jeśli czegoś Ci brakuje w tym haiku, nic nie poradzę,
ale życzę Ci, abyś kiedyś mogła rozbić namiot naprzeciwko stokrotek.

:-))
Staram się być szczera Madziu, bo chyba o to chodzi. Nie sztuką jest "słodzić". Jak mi się coś podoba - z chęcią i szczerze pochwalę. Myslę, że to działa w obie strony:) Ps. Niestety Madziu nie spędzam wakacji pod namiotem. Ale wszystko przede mną:) Pozdrawiam:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...