Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

należność papieru


gość

Rekomendowane odpowiedzi

zza chmur
ciepło
otulasz horyzont
(przed wzrokiem wciąż mi umykał)
niepewność moją uśmiechem zmiażdżyłaś
choć...
sama przed jutrem drżysz rozpalona

spojrzeniem, blasku tysiące
zazdroszczą Ci gwiazdy
wzniecasz płomienie

szaleńczą furię
która nie gaśnie,
pochłania w całości
krąży, pulsuje

czasem stygnę, pod ścianą
skulony, by zmysłów nie stracić

nieużyteczny rozsądek
tłumi Twój zapach
- piękniejszych żaden z wiatrów na swych barkach
nie nosił
skrada mi gładkość Twej skóry,
delikatniejsza niż dopiero co wydany
światu płatek róży

w najgorszych snach
samotną wizją skąpanych
wkradam się w Ciebie,
śledzę,
w rozpaczy cień twój całuję
spragniony bliskości

Sprzedam się diabłu, od dziś moim panem
- za dotyk Twych dłoni
gdy sen proroczym się stanie

Spoglądam więc w niebo
i ręce rozkładam bezradny
bo nie wiem jak, oddać bieli
papieru
co widzę,
co słyszę,
co czuję
wszak jej się należy ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...