Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ten trzeci wiersz znalazłem w ścianie między tym a tamtym
szukałem chyba tamtego, czasem sięgam po słońce
słowa są jak przepita wodą śliwowica
gdy kręci mi się w głowie, siadamy wtedy obok siebie

przystanek. kobiety. stoją. reklamówki. czekamy.
czytają. gazety. nagłówki. wojna. garnitury.
nic.

ostatni mesjasz zatrzymał banknot, żebrak przegryzł chleb przekleństwem
zdradliwy staruch kręci kołem fortuny, rodzice znowu po szkole
w sześćdziesiątym którymś musieli pójść na całość
w grzebieniu czasem znajduje twoje włosy

złote. monety. autobus. pfffffff. pędzą. reklamówki.
kobiety. garnitury. gazety. laptopy. wojna.
nic.

nie znam się na poświęceniu, kocham tylko, kiedy piszesz
rozmawiamy o zimorodku, wiesz, jak kobieta tęskni
zamienia się w zimorodka
dotykamy się powoli, potem szybciej
zapada noc

na przystanku pustki
śpią. nic.

Opublikowano

Odoszę wrażenie, że wiersz składa się z dwóch części; w pierwszej Autor maluje sugestywny obraz, tak obraz -widokówkę ulicy - tworzy atmosferę - tło, które jest dobrym wprowadzeniem do części drugiej naładowanej emocjami o charakterze lirycznym - mnie ten wiersz przekonuje.
Pozdrawiam
kasia.

Opublikowano

Działa i naprowadza, szczególnie druga część, a dla mnie
cały sens jest pod postacią zimorodka dobrze ukryty; a ostatnie cztery
wersy mimo że "nic" i "śpią" i "pustki" to jednak mają taki wydźwięk, że
może nie jest tak źle?:))
Pozdrawiam Autora:))) EK

Opublikowano

Wiersz ujmuje mnie pojedynczymi obrazami, mam jednak trudność w nazwaniu go po imieniu, tak jednoznacznie, dlatego proszę o wyrozumiałość, bo być może inny był zamysł autora, niż to co napisane poniżej.

Ten trzeci, to bardzo pojemne słowa: może być faktycznie trzeci wiersz (co czytam dalej), może być ktoś trzeci w związku (z tzw. trójkąta), równie dobrze może być to intruz, pchający się na przysłowiowego trzeciego(zjawisko obserwowane w polityce, w świecie).
Z całości tekstu najbardziej pasuje mi tu związek dwojga ludzi, wkradająca się tam nuda (siadamy obok siebie, powtarzane wielokrotnie: nic), oddalenie (w grzebieniu czasem znajduje twoje włosy) i ta bezradność osoby opuszczanej, a może opuszczającej partnera (nie znam się na poświęceniu, kocham tylko)dla tego trzeciego.
jak kobieta tęskni zamienia się w zimorodka… – jeżeli zimorodek symbolizuje chłód, to nie widzę nic innego, jak bycie z kimś i myślenie o innej osobie, którą się kocha.
To takie moje widzenie w dużym skrócie.

Jedno co od początku mi nie pasowało, psuło odbiór w czytaniu, to czasowniki jakich wstawiłeś zbyt dużo w drugim fragmencie: stoją, czekamy, czytają.

Czytam zupełnie innego Krzywego, mniej zadziornego - podoba mi się (też) ;)
pozdrawiam :)

Opublikowano

ten trzeci wiersz znalazłem w ścianie między tym a tamtym......tu dałbym formę zwrotną "znalazł się"
szukałem chyba tamtego, czasem sięgam po słońce.....i utrzymałbym czas przeszły czyli "..a sięgnąłem po słońce"
słowa są jak przepita wodą śliwowica
gdy kręci mi się w głowie, siadamy wtedy obok siebie

przystanek. kobiety. stoją. reklamówki. czekamy.
czytają. gazety. nagłówki. wojna. garnitury......te wszystkie czasowniki dałbym razem: "stoją czytają czekamy. nic"
nic.

ostatni mesjasz zatrzymał banknot, żebrak przegryzł chleb przekleństwem
zdradliwy staruch kręci kołem fortuny, rodzice znowu po szkole....tę strofę zaczałbym od: zdradliwy staruch kręci kołem fortuny - i dalej bez zmian
w sześćdziesiątym którymś musieli pójść na całość
w grzebieniu czasem znajduje twoje włosy

złote. monety. autobus. pfffffff. pędzą. reklamówki......bez pufffff
kobiety. garnitury. gazety. laptopy. wojna.
nic.

nie znam się na poświęceniu, kocham tylko, kiedy piszesz
rozmawiamy o zimorodku, wiesz, jak kobieta tęskni
zamienia się w zimorodka
dotykamy się powoli, potem szybciej
zapada noc

na przystanku pustki
śpią. nic.

Pozdrawiam.

Opublikowano

Pierwsze wrażenie: dość muzyczne. Myślę tu o balansie PeeLa między chaosem i ładem. Chaos jakoś nie stanowi szczególnego zagrożenia, gdyż podmiot wydaje się dość skutecznie dystansować wobec nawałnicy dziania się (niekiedy pozornego). Za to jeżeli ład – to wyłącznie intersubiektywny, grany na cztery ręce, wespół z przywoływaną.

Elipsy raczej niekonieczne, archaizują w tego typu „raporcie”.

„Czekają”, „stoją” – intrygująco w otoczeniu rzeczowników nabierają bryłkowatości.
Kodujące „nic” daje (znowu muzyczny) paradoksalny efekt klastru – a to jest interesujące.

Jakoś w innej wersyfikacji mi się to momentami ogarnia, kiedy czytam do siebie. Ale to już pozytywna lepkość tekstu: jeśli komuś wyciągają się ręce, by w nim pomieszać. Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Autorzy: Michał Leszczyński plus AI   Piosenka nr 33 pt. Na świecie   Ref. Koleżanka postanowiła będę naughty girl żeby móc z nią w ogóle porozmawiać i wypić kawę w oboje musiałem założyć skórę obyć dobre buty i zostać bad boyem to dlatego to dlatego to wszystko dlatego   Na świecie figur geometrycznych nie zrobią z koła kwadratu, trójkąt nie będzie sześcianem człowiek nie stanie się aniołem i nie dane jest mu być diabłem   Na świecie przelicznych pokarmów i w Paryżu nie zrobią z owsa ryżu jesteś sobie owszem owszem owsem i albo to lubisz albo nie albo nie wiem   Zresztą twoje lubienie nie ma nic do rzeczy dołączasz do komuny albo nie przynależysz w komunie dzielą przywileje i korzyści i wcale nie ma ich gdzie indziej, a kopalnie złota są mitem   Ref. Koleżanka postanowiła będę naughty girl żeby móc z nią w ogóle porozmawiać i wypić kawę w oboje musiałem założyć skórę obyć dobre buty i zostać bad boyem to dlatego to dlatego to wszystko dlatego   Jeśli bronisz się nieco bardziej umiejętnie widzą w Tobie ruskiego agenta Mosadu i nie pomogą żadne tłumaczenia masz być poważny i przezorny i ostrożny i w celi   skargi że za ciasno zachowaj dla siebie tutaj nie ma narzekania; bólu, żali i utyskiwań dla nich jesteś frustrat i łajdak i tyle a cała reszta to szyte pod ową tezę obszerne uzasadnienia   Ale oczywiście ich nie ma wiersz nr 1200 jest szaleństwem a każdy otwierany przez nich twój list jest donosem i tylko upić kapusia i rozgadać może coś wymyśli...   Ref. Koleżanka postanowiła będę naughty girl żeby móc z nią w ogóle porozmawiać i wypić kawę w oboje musiałem założyć skórę obyć dobre buty i zostać bad boyem to dlatego to dlatego to wszystko dlatego                
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      raczej ancient . myślę że możesz to uznać za modlitwę do własej świadomości.   @Berenika97 cały czas zajmuję się znajdowaniem i zapisywaniem starej mowy i wierzeń z niej wynikających.  Poszukiwaniem pierwowzoru i próbami zapisu jakiejś jednolitej matrycy runicznej dla której już mam nazwę "Wymarzony Ą-tech" © wiersz jest częścią jednej z nieudanych matryc  ale ze słów ciekawy wiesz mi się ułożył.  w każdym bądź razie mam nowy trop muzyczno matematyczny. i czuję że jestem o krok bliżej. teraz muszę prześledzić jak działają jery i ile ich bylo . można powiedzieć że pracuje nad rdzennym zapisem mowy polskiej , nie fonetycznym w ktorym nie wiadomo skąd ż zmienia się w g albo sz albo c , bo tam były zaginione jery . podejżewam że było ich 5 albo 9 . ale to godziny czytania zródeł różnych. 
    • @Berenika97 ... wierny przyjaciel  budzi nie tylko westchnienia  poda dłoń rozjaśni myśli  nie zachodzi jak słońce    oddaje się bez reszty  zabiera...  w nieskończoność  świat nie kończy się na ziemi  tam czas nie płynie  tam spotyka się marzenia ... Pozdrawiam serdecznie Miłego dnia   
    • @Berenika97 Wiersz pozostawia wrażenie czegoś delikatnego i bolesnego jednocześnie. Jak zapis chwili, gdy życie nie tyle się wali, pęka, rozsypuj się na niepowiązane elementy, co po prostu cichnie i blaknie, znika.
    • @Corleone 11   Zawarłeś w opowiadanie piękną tezę, że drzewa są istotami obdarzonymi duszami i świadomością, komunikującymi się z wrażliwymi ludźmi, a las nie jest zbiorem roślin, ale wspólnotą duchowych bytów. Od momentu, gdy przeczytałam książkę "Sekretne życie drzew" patrzę na las w podobny sposób. Pozdrawiam.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...