Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Esterka lepiła garnki milczeniem
ofiarą z ciszy odciskała kształty
na jej policzkach cienie przyjaciół
tych co im śmierć rozświetliła twarze
rodziny szepczącej kadisz na podwórku
i dzieci
co brukiew jedzą na śniadanie

W jej natchnieniach wtopionych w glinę
shoah nie istnieje
sny płyną jak dawniej
na sznurku schną wyprane opaski
skrzypki na Chłodnej popiskują rzewnie
modlitwę z bruku ktoś podniósł
i zasnął

Opublikowano

Achtung!!Achtung! Polen und Polinen! Uprasza się wszystkich tych, którzy "lepią garnki milczeniem" o wystąpienie krok do przodu. Fartig? Ja?! Na rampę, szeregiem marsz!
----

w cynizmie zawiera się crudelitas, w twoim tekście na szczęście nie ma cząsteczki Mordechaja - całe szczęscie, jest to tekścidło do niczego o zmarnowanym tytule, o zmarnowanym szoah.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Z psikrością muszem stwierdzić żem imbecyl i sianownego pana ni w ząb nie rozumie. Alboś może pan pijany jaki albo co inszego, alboś pan mozie się źle poczuł i niedomaga na rozumie :)

Nie, tak całkiem serio to doprawdy nie wiem o co Panu chodzi Panie Ilionowski, o co Pan walczy? O dobrą poezję, czy o przestrzeń dla swoich pierdolców?

Wybaczy Pan ten ton ale nieco się pogubiłem [...]

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @viola arvensis Ale właśnie. Może trzeba byłoby zanegować? To absolutnie nie są oczywiste sprawy.  @viola arvensis Napiszę o tym wiersz, czym zapewne podpadnę religijnym. O to akurat jestem mega spokojny. 
    • @Leszczym ciekawe, ciekawe... Wiem i rozumiem, że jesteś agnostykiem i czuję też, że mocno poszukującym i inteligentnym czlowiekiem, tym bardziej doceniam, że pojawiasz się pod tego typu tekstami, próbujesz zrozumieć i nie negujesz.  To ważne, to już dużo.
    • @viola arvensis Widzisz Wiola, Koleżanka Poetka Aniat mi właśnie uświadomiła, że ja mam coś takiego jak rozdźwięk karmy. To jest coś takiego, że masz już na karku bagaż 46 lat doświadczeń. Prawdziwa karma, o ile jest, może to świetnie opisywać. Ale jest też coś takiego, może być, jak karma wyobrażona przez samego siebie. I te dwie postacie karmy są, a w każdym razie z łatwością mogą być, nietożsame. Będąc takimi namawiają mnie do wspierania Twojej poezji. Co nie wiadomo, czy dobrze, czy źle wychodzi. I czy w ogóle dobrze, że ma miejsce, czy wręcz na odwrót. Twoje wiersze wychodzą nieco naprzeciw temu mojemu, prywatnemu rozdźwiękowi karmy właśnie. O ile oczywiście jest coś takiego. 
    • @violetta Tak, słodziak,

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      dziś za ciemno i zimno na zdjęcia...
    • @KOBIETA To wiersz ciepły, zarazem intymny. Jest zapisem pragnienia i ulgi, że ktoś jest obok. Czuję w nim miękkość nocy i to charakterystyczne zawieszenie między jawą a snem, kiedy bliskość drugiej osoby staje się najbezpieczniejszym miejscem na świecie. Wszystko to przemawia odpowiednio zarysowanym klimatem - przez zamknięte powieki, niepokój, który się koi w dotyku…
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...