Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pada śnieg!

Chrystus zmartwychwstał... krzyż się rozpadł w części
dwa bale długie... szlachta wciąż baluje...
ktoś tam ciało złote... ktoś tam podniósł kielich...
jak krew, ciało... w wodę?... lód! okna maluje...
kwiatami co się gapią na stoły te pełne,
na grotę otwartą... spiżarnię wyżartą
a apostołowie... śniegu biorą wełnę
i lepią bałwany - a Bóg kulę szklaną
w której ukrył Ziemię... odwrócił - by znowu
śnieg obfity padał...by Chrystus wstał z grobu...

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



dokładnie... ;)takie połączenie, świat sobą, ludzie, sobą, Bóg sobą, pory roku sobą,
wszystko się powtarza i nic się właściwie nie zmienia.
Tak w oglnym zarysie włąsnie o to chodzi.
dzięki zawgląd.

pozdr.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



dzięki za wgląd, wpadaj kiedy chcesz
:)

Jestem jeszcze raz.
Wieczne odradzanie się, wciąż od nowa...śmierć i zmartwychwstanie.
Taka kolej rzeczy.
Poruszasz bardzo ciekawe tematy.
:)
Serdecznie pozdrawiam
-teresa

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...