Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

obudziłeś to
tak długo spałam??
pościel myśli
jakaż biel
może ekri moderne??

jaki usłużny miły
uniosłeś nad senne opary
dziękuje ale czy nie za późno??
gniewasz się??
ja nie, kochanie, ja nie

przytuliłeś wskroś ciepły jeszcze
tylko włosy masz jakieś porwane
trąba??? dlaczego nos rośnie?
lżej kochanie
otworzyłeś okno??

przeciągasz się jak co dzień
słodko całujesz w policzka mego swe miejsce
czy rzekłam miłej pracy??

czas wstać spakować walizki
przytulę się do poduszki.

Opublikowano

znowu wszystko w zasadzie łednie ujęte, ale bez żadnej konkretnej treści. Lubie pourywane wersy, jeden nie pasujący do drugiego... ale myśle, że zabieg nie do końca uday.... Geometrycznie bardziej mi się spodobało :))

pozdrawiam

Opublikowano

pierwsze co rzuca się w oczy to wielokropki
przeszkadzają
czy to jest rozmowa ze sobą?
schizofrenia..
nie podoba mi się
może chodzi w ogóle o styl pisania
nie wiem
ten wiersz jest nieposklejany - trzyma się na jednej nitce
a sam wstęp "obudziłeś to" ????

niczym nie zachwyca, nie zaskakuje

przykro mi

pozdrawiam
Emilka

Opublikowano

Interpunkcja denerwuje nieco. Natomiast jestem jak najbardziej za pytaniami i zdziwieniami w poezji (tymi tutaj też). Przeciętny, osowiały podmiot liryczny komunikuje, co widzi i co mu się wydaje, wiążąc to (niby przypadkiem) w nietypowe układy - tak wygląda sytuacja w jakichś 90 % wierszy współczesnych. Tutaj podmiot nie panuje, nie ocenia, nie kontempluje, nie wyrasta świadomością ponad sytuację - tylko zostaje stłumiony sytuacją, swymi odczuciami i chaotycznymi z pozoru pytaniami. I mimo to jest to wiersz :) Bo to poetycka rejestracja-kontemplacja oszołomienia. "Czas wstać spakować walizki/ Przytulę się do poduszki"

Za to dziękuję - choć do poprawek zachęcam; pozdrawiam!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



tak jak napisałam..
nie lubię takiego sposobu przedstawiania uczuć.. takiego stylu
pytam - odpowiadam
albo takiego jak widać powyżej
był chyba jeden jedyny taki wiersz, który mi się spodobał, ale już nawet nie pamiętam czy to była Poświatowka, Wojaczek..
nie polecam takich wierszy bo ich nie lubię
i nie zachęcam do ich pisania
można by przekazać takie same uczucia w troszkę inny, ciekawszy sposób
tutaj tak jakby się Pani zagubiła za bardzo..

pozdrawiam
Emilka

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @infelia były kartki, ale też towaru nie było:)
    • Urodziłem się z krzywą przegrodą nosową i paskudnym głosem. Począwszy w dzieciństwie, tak długo i często marzyłem, że to ja śpiewam piosenki dudniące w moich słuchawkach, że dzisiaj, jako dorosły, nie jestem już w stanie śpiewać z otwartymi oczami. To by już mogło być tyle. Czasami spadają na mnie zdania-wiersze, pełne utwory rozpoczęte, rozwinięte i zamknięte w ciągu jednej kropki, samowystarczalne obrazy, z którymi nie wiadomo co zrobić. Zbierać je w księgę króciutkich aforyzmów, rozwodnić je do pełnoprawnego i niepotrzebnie przegadanego wiersza, a może po prostu pozwolić im odejść, zapisać je w notatkach na telefonie w kategorii "na później", zmienić telefon na nowszy model i na zawsze o nich zapomnieć? Zapewne każdy z nas nosi w sobie te obrazki jak mikroplastiki, przez jakiś czas krążą one od tkanki do tkanki, aż w końcu trafiają do śledziony, umierają, a my wydalamy je pewnego dnia przed wyjściem do pracy. Wszystko jest przesiąknięte poezją, nie o tyle fatalną że nienapisaną, ale niemożliwą do napisania. To chyba właśnie to oznacza poezja - ten krótki moment kiedy zewnętrzny świat spinamy na chwilę w całość, albo może dopiero ten krótki moment melancholii, kiedy zdamy sobie sprawę że ten porządek istnieje tylko w nas, i nigdy nie może zaistnieć poza nami.
    • Witaj -  Od dawna nie oglądam cudzych żyć:  wolę swoje kłamstwa  pieszczone przez niedbałość - super -                                                                         Pzdr.serdecznie.
    • Złoto się sypie oknami do sieni, Dzień się zaczyna od wielkich olśnień! Patrz, jak się w słońcu świat cały mieni, Jakby ktoś pędzlem pomalował go głośniej! Wiatr w polu tańczy, gałęzie kołysze, Ptak wyśpiewuje błękitu potęgę, I taką jasną, świetlistą ciszę, Wpisuje niebo w swą wieczną księgę. Ciesz się tą kawą, co paruje w dłoniach, Ciesz się uśmiechem, co mija Cię w biegu. Życie nie pędzi tylko w pogoniach, Życie jest tutaj – w tym jasnym brzegu! Niech serce bije rytmem radosnym, Jak bęben lata, jak dzwonek wiosny, Bo każda chwila, co teraz trwa przecież, Jest najpiękniejszą chwilą na świecie! Otwórz ramiona! Chwyć słońce za końce! Rozpędź te chmury, co w głowie zostały. Dziś nawet kamień na polnej łące, Zdaje się wołać: „Świat jest wspaniały!”. Więc idź przed siebie, nie patrz już wstecz, Radość to prosta, zwycięska rzecz!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...