Piotr_Jasiński Opublikowano 15 Lipca 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2008 porankiem i dalej w kieracie zaćmienie kwitłem w godzinach popołudniowych przez chwilę - nie co dzień wieczory bure i zbędne nie do publikacji w środkach z księżycem gadam o prozie bo o czym do rana tylko w czterech ścianach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adam sosna Opublikowano 16 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2008 bardzo "zamyślny" tylko z tym "księżycem" to fantazja poniosła autora księżyc ukradli! :):):) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr_Jasiński Opublikowano 16 Lipca 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Zamiast księżyca może być telewizor, radio albo zgoła kaloryfer :) Troszkę tak poniosło :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adam sosna Opublikowano 16 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2008 kaloryfer? - na złom! telewizor? - na śmietnik (za żarcie czasu!) :):):) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr_Jasiński Opublikowano 16 Lipca 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2008 A za telewizorem komputer! Za to samo :))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Judyt Opublikowano 16 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2008 fajnie o tych czterech, ciepłoniaście Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr_Jasiński Opublikowano 17 Lipca 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2008 Zamysł był taki że sam w czterch ścianach. Jak to będzie wyglądać? Może zmienię Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HAYQ Opublikowano 17 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2008 nie zmieniaj, wszystko jest jak trzeba. Bardzo dobrze się czyta - taka szybko i płynnie przebiegająca myśl. Podoba mi się. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ja to ty Opublikowano 17 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2008 witam , wydaje mi się , że gdzieś to już czytałam...(?) pozdrawiam cieplutko i życzę rozwiązania trafnego ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr_Jasiński Opublikowano 17 Lipca 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Było w warsztacie, gdzieś tak niecały rok temu :) Pozdrawiam równie serdecznie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr_Jasiński Opublikowano 17 Lipca 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dzięki HAYQ. Już drugi raz go wklejam do warsztatu. I chyba mu wystarczy :) Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
teresa943 Opublikowano 17 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2008 Bardzo mi się podoba ta notka z dziennika / może zamiast "z księżycem" - "sam ze sobą gadam o prozie" / ale to tak tylko...nawiasem ' serdecznie pozdrawiam -teresa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr_Jasiński Opublikowano 17 Lipca 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2008 Sam ze sobą to ja zaczynam gadać po ... kuflu :) Ale wtedy gadam takie głupoty że mam ochotę sam sobie gębe zatkać :) Księżyc może zniknąć ale tylko gdy się zmieni w coś innego. Niesty kaloryfer nie przypadł do gustu :) Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
teresa943 Opublikowano 17 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. No tak, po kuflu...nie pomyślałam / kaloryfer odpadł, to może "z cieniem"? choć prawdę mówiąc, nie mam nic przeciw księżycowi...ten łychol ma czasami fajną gębę/ żartuję/ :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr_Jasiński Opublikowano 17 Lipca 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2008 Dlaczego żartujesz??? To najlepszy kumpel! :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
teresa943 Opublikowano 17 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Tak z przekory. Ja też go lubię. Umie słuchać, nie wygada i pomilczeć z nim można, a nawet powzdychać, jakby co... To może zostaw tego kumpla. :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M._Krzywak Opublikowano 17 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2008 wieczory bure lub zbędne nie do publikacji - ten jeden wers mnie razi - mam dwie koncepcje 1)wyciąłbym "nie", nie układa mi się to logicznie w całość (mamy "wieczory" /jakie?/ "bure" i /jakie?/"zbędne nie do publikacji" (co w niniejszym zapisie wynika samo z siebie) 2) "wieczory bure lub zbędne - nie do publikacji" : w tym wypadku pauza rozdziela wers i nadaje mu lepsze, treściwsze znaczenie i jeszcze pauzę zastosowałbym tutaj: "przez chwilę -(!) nie co dzień" Dobry tekst. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr_Jasiński Opublikowano 18 Lipca 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Druga pauza aż się sama prosiła. A co do pierwszej to zgadzam się ale zmiana będzie chyba trochę głębsza. Może nie zepsuję :). Jak wiadomo lepsze jest wrogiem dobrego ;) Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się