Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wystarczy gładki stół
bez haftów sreber
i nogi
wytrzymujące szaleńcze bujanie

w przystawce
marcepanowe palce
rozkołyszą apetyt

zmysłowe truskawki
rozchylają się

jak chrupiąca bagietka
twoja rumiana skórka

podsycasz pragnienie
koktajlową szyją

okrążam delikatnie
brzemienne brzoskwinie
w niecierpliwości

do ust
najpierw wisienki

uwodzicielskie rodzynki
na imbirowym cieście

na stole kusi
pikantna nagość

deser w poetyckiej opcji
nie chciałbym narażać
na przejedzenie

16 lutego 2006
wiersz konsumujący

Opublikowano

Dziękuję za komentarze.

Jerzy Rybak
śmieszny=zabawny czy śmieszny=godny politowania? bo to jest różnica :-)

kalina&bezet
powyższe pytanie kieruje również do Was.
Nie wiem czy mogę zdradzić, co autor miał na myśli, bo w okolicy grasuje Mirosław Serocki gotowy spuentować każde wyjaśnienie odautorskie żenadą ;)

nie chodziło o perwersję; jest część ciała (zarówno kobiecego jak i męskiego), która może przypominać kształtem dynię;a ciepły strumień nigdzie się nie wylewa, tylko krąży w obiegu zamkniętym.
Nie wiem czy moja podpowiedź cokolwiek pomogła :D

Jeśli inne osoby też nie będą rozumieć o co chodzi, to się zastanowię czy nie wyciąć tego fragmentu, bo wiersz dość długi i nie powinien na tym stracić

Rachel Grass
cieszę się, że udało mi się ten namalować kuchenną konsupcję

Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Coolt

Opublikowano

jezeli juz taki erotyk , to mysle ze zawiodla koncepcja:0..kuchenny stol owszem fajnie....ale nie kazde warzywo ma dla mnie erotyczny bodziec skojarzen:)...ta dynia przekreslila mi caly nastroj , ktory ksztaltowal sie do pewnego momentu:0.....
pozdr.

Opublikowano

wyliczankowość, nawet najsubtelniejszymi metaforami,
zabija tekst, bynajmniej w takim kroju.
przy odrobinie dobrej woli można by jeszcze popróbować
z soczystym koperkiem, jędrnym ogórkiem, perłową macicą (małży?) itdalej

styl też, niestety, np.

wystarczy gładki stół
bez haftów sreber
i nogi
wytrzymujące szaleńcze bujanie


jeżeli gładki stół bez ... i nogi, to raczej [u]wystarczą[/u], lub [u]wytrzymujący[/u] zależnie od usytuowania podmiotu

nie spodobałby się nawet na warsztacie
ale śniadaniowe pozdro dołączam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Możesz sobie nie wycierać gęby moim nazwiskiem?
Z góry dziękuję.
Śmieszny w sensie ad kosz i to na samo dno.
Te wyliczanki, porównania wyświechtane jak palto z dwudziestolecia międzywojennego itd.

"zmysłowe truskawki
rozchylają się"

To mnie naprawdę śmieszy, a brzmi jak tekst piosenki disco polisko.
Opublikowano

Dziękuję za komentarze

Rafał_Leniar
cieszę się

Bernadetta1
jedyne warzywo (dynia) zostało już wycięte. Rozumiem, że owoce też mogą się odmiennie kojarzyć :)
cóż, moja wyobraźnia podążała takim tropem, zapraszam na niego innych

ozon48
nie czuję się ekspertem od stylistyki i błędów językowych, ale co jest niepoprawnego w moim zapisie?
przymiotnik gładki odnosi się do stołu
imiesłów wytrzymujące do nóg (stołowych)
Czy oba te określenia muszą odnosić sie do obu rzeczy? niepoprawne jest w tym kontekście niezależne użycie jednego określenia do jednego obiektu?

H.Lecter
następnym razem postaram się o więcej :)

Messalin Nagietka
dzięki, na pewno rozważę te sugestię - czy przy poprawianiu tego wiersza czy przy pisaniu kolejnego

Stefan Rewiński
cieszę się

Mirosław Serocki
Z chęcią spełnię tę prośbę. Mam w zamian dwie inne, prosiłbym Pana o
1. argumentowanie swoich zarzutów; czy nie tym rózni się konstruktywna krytyka od krytykactwa? to żaden wysiłek rzucić komentarz 'beznadzieja' 'żenada'.
To forum może służyć czemuś więcej niż wyrażaniu swojego zdania. Może mieć walor pedagogiczny - uczyć jak pisać, czego unikać. I wielokrotnie tak jest, Pańskie komentarze (pod kilkoma moimi ostatnimi wierszami) nie dają takiej szansy
2. zachowanie dystansu - ma Pan oczywiste prawo do wyrażania swojego zdania, szkoda że często robi to Pan tonem mentora, wyraża je w sposób kategoryczny, nie znoszący sprzeciwu, co uniemożliwia podnięcie jakiekolwiek dyskusji, a przecież również o to chodzi na tym forum

Pozdrawiam serdecznie wszystkich komentatorów
Coolt

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


no cóż, pewnie też nie jestem, ale:
spójrz na zapis bez wersyfikacji i z interpunkcją:

wystarczy gładki stół bez haftów, sreber i nogi wytrzymujące szaleńcze bujanie

przed "i" raczej przecinka autor nie planował (?)

gładki rzeczywiście odnosi się do stołu, ale konstrukcja zdania (postawienie spójnika "i" przed nogi) to nie tylko stół gładki, ale też stół bez haftów, bez sreber i bez nogi (jednej),
nasuwa się więc pytanie: do czego odnosi się imiesłów w takiej formie, bo jeżeli do nóg (wytrzymujących szaleńcze bujanie), to poprawnie by było:

wystarczy gładki stół bez haftów [u] i [/u] sreber, i nogi wytrzymujące szaleńcze bujanie

ale co mi tam, to nie warsztat, to zetka
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


ad 1.A co tu argumentować?
ad 2. No to tak:
Panie Coolt! Przepraszam Pana, że skromnie wyrażę swoją opinię i napiszę, że ten wiersz, według mojego rozeznania i wiedzy którą posiadam, jest po prostu słaby. Ośmielę się nawet stwierdzić, że to utwór wtórny, napisany nieporadnie, wykorzystujący jakże częste porównania ciała i aktu seksualnego do warzyw, owoców i wyprodukowanych z nich potraw. Jeszcze raz przepraszam za swoją bezczelność, ale ja tego nie kupuję i najchętniej zapomniałbym, że to czytałem, ale Pan mi na to nie pozwala. Proszę zatem o odrobinę litości i zastanowienia, zanim wklei Pan kolejny tekst i narazi mnie i tylko mnie na tortury.
Skąd możesz wiedzieć, czy cokolwiek, co piszę, to ton mentorski? Z literek, które ułożyły się akurat w taki, a nie inny sposób? A może jesteś przekonany o tym, że talent masz nieprzeciętny i nie możesz przyjąć do wiadomości, że komuś to pisanie po prostu się nie podoba? Naprawdę nie wiedziałem, że stanowcze i krótkie wyrażenie swojej opinii jest naganne.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Migrena Wstydzą się oczu jeziora,                       pluskiem wody... nas woła! Pozdrawiam, wydaje się że patrzy?
    • Miłość! - jak jedwab - na ciele - spojrzeń, miraży nieskończenie wiele. Kwiaty majowe, głowa pochylona Szuka w Twych rysach rysu Apollona.   W objęciu, w uśmiechu, wśród gier, słychać cichy szelest, tylko cichy szmer, wśród słońca fanfar, wśród dzwonków, wśród tanów, tętni i wybrzmiewa pieśń wiosny łanów.   Dech rozedrgany a dłonie zwilżone, usta rozwarte a oczy zmęczone. Wzrokiem wodzimy po całej przestrzeni, sobą - jak ułomkiem chleba - karmieni.   Biel skóry, czerwień - wyrwana przed ciało, cisza świata, co krzyczy - mało, mało! Zerwać, wyszarpać, napoić, ukochać, zjednoczyć się, by potem znów szamotać.   Dwa pawie, pazury, mrok i tortury! Światło! Ach - to już! I choć nad rankiem słońce blaskiem wita, wśród nocy Erosa róża zakwita.   Porzuć myśli, porzuć słowo! Tylko w szeptach, różę pochwyć kurczowo - rwij ją w szale, chciej wyszarpać jej słodycz! Tylko gniew zachowaj - i krzycz!
    • nie słyszysz ciszy choć na nią popatrz na niemą drwinę sytego świata o ustach pełnych jadła i Boga lecz pustym wzroku który odwraca od tych maleńkich niewinnych istnień co tysiącami w niebyt odchodzą bez skargi choćby cichej najcichszej w głodnych mirażach by ryż i proso i zapach mleka w niepamięć włożyć gdzie śmiech beztroski fałszywą frazą a zapadnięte dorosłe oczy martwe i suche bo już nie płaczą i to milczenie takie nieznośne że chciałbyś stłamsić sumienie wyciem jak tylko możesz głośno najgłośniej by tego krzyku ciszy nie słyszeć
    • Są takie kobiety, które już na pierwszy rzut oka wyglądają na kłopoty.
    • @Alicja_WysockaCześć Ala. Dzisiaj jestem przypadkowo, bo prace warzywnicze i sadownicze są w spiętrzeniu - ogórki , pomidory, biała rzodkiew, fasolka,pietruszka, wiśnie, śliwki itd itp. Ale Ci powiem, że z białym Ci do twarzy, choć mimo wszystko wolę rymowane. A w związku z tą ciszą, napisałem  kiedyś taki wiersz pod tytułem "Brzmienie ciszy". Wkleję go dzisiaj. Pozdrawiam lipcowo, Andrzej.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...