Baba_Izba Opublikowano 26 Czerwca 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 26 Czerwca 2008 jeśli wyrzuty sumienia istnieją to ziemianie są daltonistami zamysłom niewierna bliskości daleka usidlam znaczenia zwiększam percepcję wstrzymuję oddech błękitne tęczówki cedzą nieodmiennie świat w kolorze nieba wielobarwność zdradza aurę nasiąkniętą dotykiem czerwieni i granatem nocy jak nigdy chcę rozświetlić twój obraz tłem poranka w intymne sny wtulona odpływam kolorami w przestrzeń pozamałżeńską
Rachel_Grass Opublikowano 27 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 27 Czerwca 2008 nie wiem, Babo, jak to robisz, ale piszesz niezwykle poprawne wiersze. każda litera wydaje się bić mnie poprawnością. zdradź mi swój sekret ;)wielobarwność męczy różowość rozpiętą za dużo ości może w gardle stanąć. coś bym jeszcze z tym pokombinowała. nie wiem, czy wiersz mnie przekonuje. ta poprawność tak... chrobocze. ale chyba mimo to mi się podoba. może nawet się zwyczajnie czepiam? :) pozdrawiam.
Rafał Różewicz Opublikowano 27 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 27 Czerwca 2008 jeśli ktoś ma talent, to nie schodzi poniżej pewnego poziomu:) jest dobrze, ale ta "linia horyzontu" jest straszna, raczej bardzo zużyta... pozdrawiam.
Marek_Stasiuk Opublikowano 27 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 27 Czerwca 2008 Strasznie wnerwia mnie ten stereotypowy tekst, że oto coś jest zyżyte, znane, itp...Można z ironią powiedzieć, że już każdy niemal zwrot został użyty i wszystko co powiemy zostało już powiedziane. Myślę, że sztuka polega jednak (zwłaszcza) na tym, by użyć słowa w miejscu w którym odda ono istotę rzeczy i wypowie sens. Nie piszę się wierszy li tylko po to, by w nie powtykać słowa jak patyczki w... , aby zrobić jeża. pozdrawiam
Rafał Różewicz Opublikowano 27 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 27 Czerwca 2008 a skąd Pan wie, że nie można tego samego oddać inną metaforą? pisanie polega na poszukiwaniu, a kontekstami nie ma co się ratować. pewnie, że prawie wszystko zostało zużyte, ale żeby polepszać warsztat, to trzeba szukać, nawet tego czego się pewnie nie znajdzie. typowe gadanie, "aby było".
Marek_Stasiuk Opublikowano 27 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 27 Czerwca 2008 Pewnie można, ale często przypłaca się tym, że zostaje intelektualna wydmuszka, tak abstrakcyjna, jak dla jeża sny o mrówkach...
teresa943 Opublikowano 27 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 27 Czerwca 2008 Sory, przegapiłam ten wierszyk tu i drugi komentarz wpisałam w W. Nie będę kopiować. Wszytko podtrzymuję. Wiersz mi się podoba. Jest wieloznaczny i pewnie po jakimś czasie zrodzi się kolejna interpretacja. :) Serdecznie pozdrawiam -teresa
Rafał Różewicz Opublikowano 27 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 27 Czerwca 2008 to już kwestia zdolności autora.
Baba_Izba Opublikowano 27 Czerwca 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 27 Czerwca 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. u siebie trudno dostrzec (ja), dziękuję, masz rację, nie wiedziałam na czym polega ten chrobot, który też mnie niepokoił. Pomyślę, muszę coś z tym zrobić. Czy są poprawne? Widać - nie do końca. Moim zdaniem, "moje" pisanie jest b. intuicyjne, co wynika z braku umiejętności wynikającej z nauki. Zdaję sobie sprawę, że niezbyt poprawnie się wysławiam i buduję raczej krótkie, z mojego p-ktu widzenia poprawne zdania. Nie każdy, może, by się przyznał do tego, ale uważam to - za minus mojego pisania. Dzięki, pozdrawiam - baba
Baba_Izba Opublikowano 27 Czerwca 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 27 Czerwca 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. tak naprawdę to napisałam: lina "na linie horyzontu", ale dzięki za spostzeżenie, myślę, że jak razi - to masz rację. Na pewno pomyślę jeszcze, zobaczymy, co z tego wyniknie. Dziękuję, również pozdrawiam - baba
Baba_Izba Opublikowano 27 Czerwca 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 27 Czerwca 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. A ja bardzo lubię jeże i jeżowatych. Jak ktoś głaszcze, to miłe, ale dość szybko się zapomina, a jak ukłuje ( a jeszcze z tego pożytek wyniknie), to pamięta się, oj, pamięta! Ja myślę, że z wierszami, jest podobnie jak z muzyką. Nuty (słowa), te same, układ zmieniony - daje te różnice. Zawsze będą tacy, co chcą i muszą pisać, choćby dla siebie. I komponować. To daje tyle przyjemności! (Pewnie mniej czytającym). Można by o tym długo, ale jak interesujesz się wierszami, to o tym wiesz. A może jednak zaczniesz pisać? Nie wierzę, że nie pisałeś! Chyba każdy, lub prawie każdy kiedyś próbował. Rozgadałam się. Dziękuję za przeczytanie i uwagi, pozdrawiam - baba
Baba_Izba Opublikowano 27 Czerwca 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 27 Czerwca 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Często, nawet jak coś wiemy, to chcemy troszkę z przekory; żeby ożywić dyskusję "na temat", postawić coś kontrowersyjnie. Ta droga, to - dochodzenie do czegoś, co chcemy osiągnąć, moim zdaniem jest najważniejsze. Tak jak szukanie kwiatu paproci w noc Świętojańską! Dziękuję Rafale za słowa zrozumienia! Serdeczności - baba
Baba_Izba Opublikowano 27 Czerwca 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 27 Czerwca 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. To nie do mnie skierowane słowa, ale jak na Forum, to chyba mogę coś dopowiedzieć? Obydwaj macie racje, każdy ze swojego punktu widzenia. Intelekt nie ma patentu na nieomylnośc, jest cząstką życia. Jeśli w życiu ma prawo nam coś nie wyjść (wydmuszka), to i również ma prawo w innych dziedzinach życia: np. w twórczości. Gdyby wszyscy byli idealni, robili wszystko idealnie dobrze - czy taki świat by był też idealny? Szczerze wątpię! Nudy na pudy, monotonia, okropieństwo. Ja chcę wierzyć w to, że jeże mogą śnić o mrówkach, to piękne, a dlaczego - nie? Pozdrawiam Was bardzo, bardzo serdecznie, a nawet - czule - baba
Baba_Izba Opublikowano 27 Czerwca 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 27 Czerwca 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dziękuję Teresko za ponowne przeczytanie i wpisanie opinii o wierszu. Miło mi zawsze Cię gościć - baba
zak stanisława Opublikowano 27 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 27 Czerwca 2008 jak nigdy chcę rozświetlić twój obraz tłem poranka wtulona w intymne sny odpływam kolorami w przestrzeń pozamałżeńską nono, a cóż to Plka chce wypłynąc poza? przestrzeń małżeńska, aż tak nudne małżęństwo ziemianina z kosmitką;P fajnie, fajnie, dobrze sie czyta i myśli o swoim..;):) cmok
Baba_Izba Opublikowano 27 Czerwca 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 27 Czerwca 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Jeszcze raz odpisuję: było: wielobarwność męczy różowość rozpiętą na linie horyzontu noc gasi granatem zmieniłam na : wielobarwność zdradza aurę nasiąkniętą dotykiem czerwieni i granatem nocy jeśli zajrzysz tu jeszcze, albo, jeśli ktoś życzliwy zechce szczerze przedstawćc swoje zdanie, będę wdzięczna. Czy teraz lepiej? Może jeszcze coś nie tak (skrzypi)?
Baba_Izba Opublikowano 27 Czerwca 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 27 Czerwca 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dziękuję Stasiu, pewnie kosmitki też by chciały poznać kolory i odcienie ziemskie, a my, ziemianki doznać niebieskości? Zawszeć to cuś, ciuś- ciuś - nowego! Wyobraźnia, to jednak fajna rzecz, wszystko jestmozliwe! Serdecznie z cmokami - baba
Rachel_Grass Opublikowano 27 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 27 Czerwca 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. oczywiście, teraz jest naprawdę dobrze. odwołam się jeszcze do poprzedniego postu i: niniejszym zakazuję Ci umniejszać swoich zasług i zdolności, nie o to chodziło. po komentarzach widać, że zdania wcale nie są krótkie i "takie sobie". jest dobrze, Babo, a dosłowność kujnęła mnie tylko dzisiaj. więc spokojnie :))))
adam sosna Opublikowano 28 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Czerwca 2008 szczerze? wyszczerzę zęby (sztuczne) napiszę że to kaduczne (ten wiersz) :)
Marlett Opublikowano 28 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Czerwca 2008 Miła Babo! w przestrzeń pozamałżeńską Peelka znalazła dla siebie nową przestrzeń. Ładna pointa - zaciekawia i daje czytelnikowi do myślenia:)) PozdrawiaM.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się