Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Rewolucja kulturalna:

Panie Prowokatorze, czy Pani Haniu,czy Panie Bufonie,
podobno jest pani w starszym wieku, to powinna to pani wiedzieć (a wiedza już to w gimnazjum) jak każda rewolucja się konczy.

Więc niech pani zacznie pisać wiersze, albo niech pani skończy prowokować.

pozdr.

  • Odpowiedzi 53
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Panie Prowokatorze:
Pani nie jest głupia więc pani prowokuje, bo przecież wie pani, że nie o ilość chodzi to po pierwsze, po drugie, że są różne style pisania, po trzecie, że nikt nie ma komuzazdrościć bo się wszyscy uczą (a tych paru co już umie to napewno niezazdrości, bo czego?)

pozdr.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


i w tym momencie rezygnuję. a Pani zrobiła przecinek przed "za to", dwie spacje przed "a Waszą". czy to świadczy o tym, że nie zna Pani zasad języka polskiego? na to wygląda. skoro w Zet publikowane są według Pani obrzydliwości, to nie jest to najwidoczniej dział miarodajny. niby czemu, skoro istnieją tam różne rodzaje wierszy, Pani Marianna jest lepsza od innych? a to ciekawe, nieprawdaż?
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


chyba: usrywają

Pewną panią wciąż wkurzało,
że jej pod drzwi ciągle srają,
skryła się pod wycieraczką
i tak rzecze: mnie nie znają:

Choć twarz będę mieć osraną.
to im patyk wsadzę w dupę,
że nie będą srąc pod klatką,
i ocalę mą chałupę.

Nie wstyd pani się tak upokarzać?
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


nareszcie powiedziała Pani coś mało agresywnego, przynajmniej w pierwszej części.

proszę mi wierzyć - nie mam nic przeciwko Pani pisaniu. naprawdę jest mi obojętne, jak Pani tworzy. interesuje mnie wyłącznie, gdzie publikuje Pani swoją twórczość. dział Zet boryka się z tym problemem już bardzo długi czas. niektórzy naprawdę umieją tam pisać, proszę mi wierzyć. Pani mogłaby dobrze pisać, ale utwierdziła się w przekonaniu o niższości poezji innych. oni mają takie samo prawo do pisania według własnego uznania jak Pani, tyle że są chwaleni, ponieważ robią to dobrze. Pani topi się w banałach - ok, jak kto lubi. ale niech Pani wreszcie zrozumie (z całą sympatią i poszanowaniem), że to się nie nadaje na zaawansowaną poezję. zbyt dużo w niej wtórności, banału. ale Pani nie widzi tego, ponieważ z góry zakłada, że to my się mylimy. jest demokracja - myślę, że naprawdę Pani wiersz zostanie przeniesiony do P. przyszła Pani na portal niedawno i próbuje reformować innych na siłę. nie bierze Pani pod uwagę tego, że możemy mieć rację.

tym razem odkłaniam się.

"...niektórzy naprawdę umieją tam pisać..." Nie oszukujmy się, wprowadziłabym poprawke w tą część wypowiedzi: "...NIEKIEDY, niektórzy naprawdę potrafią tam pisać..." ;) Jestem tutaj od maja. Pisałam w "bezlimicie". Jednakże czytając wiersze w dziale dla zaawansowanych, śmiem twierdzić, że moje wiersze, wiersze marianny ja, czy Hani K. (innych wymieniać nie będę, niech kiedyś sami poczują na własnej skórze "obiektywizm" formującej się 12-stki), nie odstają od poziomu tutejszych "poetów". Mogę na palcach jednej ręki policzyć wiersze naprawdę dobre. Jak widać nie tylko my nie potrafimy obiektywnie spojrzeć na własną "twórczość". I w skrytości ducha zdajecie sobie z tego sprawę. Głośno zaś mówicie zupełnie inne rzeczy. I jak tam poranne odbicie w lustrze ? Moje ma się świetnie ;) Pozdrawiam ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


i w tym momencie rezygnuję. a Pani zrobiła przecinek przed "za to", dwie spacje przed "a Waszą". czy to świadczy o tym, że nie zna Pani zasad języka polskiego? na to wygląda. skoro w Zet publikowane są według Pani obrzydliwości, to nie jest to najwidoczniej dział miarodajny. niby czemu, skoro istnieją tam różne rodzaje wierszy, Pani Marianna jest lepsza od innych? a to ciekawe, nieprawdaż?

to jest bufon smref. podchwycił mój stary watek o oczyszczneiu poezji, wyciągnął wnioski i zmienił taktykę.

Nudne to.

pozdr
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


i w tym momencie rezygnuję. a Pani zrobiła przecinek przed "za to", dwie spacje przed "a Waszą". czy to świadczy o tym, że nie zna Pani zasad języka polskiego? na to wygląda. skoro w Zet publikowane są według Pani obrzydliwości, to nie jest to najwidoczniej dział miarodajny. niby czemu, skoro istnieją tam różne rodzaje wierszy, Pani Marianna jest lepsza od innych? a to ciekawe, nieprawdaż?

to jest bufon smref. podchwycił mój stary watek o oczyszczneiu poezji, wyciągnął wnioski i zmienił taktykę.

Nudne to.

pozdr
oj, adolf, adolf, to jest Pani Hania, a nie żaden bufon smerf :))
chociaż, co ja mogę wiedzieć, nie mam ani jednego wiersza w Z.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


nareszcie powiedziała Pani coś mało agresywnego, przynajmniej w pierwszej części.

proszę mi wierzyć - nie mam nic przeciwko Pani pisaniu. naprawdę jest mi obojętne, jak Pani tworzy. interesuje mnie wyłącznie, gdzie publikuje Pani swoją twórczość. dział Zet boryka się z tym problemem już bardzo długi czas. niektórzy naprawdę umieją tam pisać, proszę mi wierzyć. Pani mogłaby dobrze pisać, ale utwierdziła się w przekonaniu o niższości poezji innych. oni mają takie samo prawo do pisania według własnego uznania jak Pani, tyle że są chwaleni, ponieważ robią to dobrze. Pani topi się w banałach - ok, jak kto lubi. ale niech Pani wreszcie zrozumie (z całą sympatią i poszanowaniem), że to się nie nadaje na zaawansowaną poezję. zbyt dużo w niej wtórności, banału. ale Pani nie widzi tego, ponieważ z góry zakłada, że to my się mylimy. jest demokracja - myślę, że naprawdę Pani wiersz zostanie przeniesiony do P. przyszła Pani na portal niedawno i próbuje reformować innych na siłę. nie bierze Pani pod uwagę tego, że możemy mieć rację.

tym razem odkłaniam się.

"...niektórzy naprawdę umieją tam pisać..." Nie oszukujmy się, wprowadziłabym poprawke w tą część wypowiedzi: "...NIEKIEDY, niektórzy naprawdę potrafią tam pisać..." ;) Jestem tutaj od maja. Pisałam w "bezlimicie". Jednakże czytając wiersze w dziale dla zaawansowanych, śmiem twierdzić, że moje wiersze, wiersze marianny ja, czy Hani K. (innych wymieniać nie będę, niech kiedyś sami poczują na własnej skórze "obiektywizm" formującej się 12-stki), nie odstają od poziomu tutejszych "poetów". Mogę na palcach jednej ręki policzyć wiersze naprawdę dobre. Jak widać nie tylko my nie potrafimy obiektywnie spojrzeć na własną "twórczość". I w skrytości ducha zdajecie sobie z tego sprawę. Głośno zaś mówicie zupełnie inne rzeczy. I jak tam poranne odbicie w lustrze ? Moje ma się świetnie ;) Pozdrawiam ;)


Brawo doskonale!!!
wiersze pani, Marianny i moje, i wielu, wielu innych są Naprawdę dobre. I oczywiście wszyscy są przeciwko Nam, bo jakże to tak? Bawi ich pewnie nasze nerwy, nawet nie czytają.
A już o przezywaniu typu "prowokator" to kiedyś za moich młodych lat walczono o Ojczyznę i warto uszanować Historie, Adolfie, młody jeszcze człowieku.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


policz. zajrzyj na pierwszą stronę i policz - zapewniam, że jest ich więcej niż na palce jednej ręki. wiersze dzielą się na: dobre, złe i bardzo złe. Wasze są bardzo złe (zdaniem moim i nie tylko).

jeszcze raz proszę; policz. wypisz. będzie zabawa.
Opublikowano

Jeszcze osiem tygodni i Goya, i Hanka pójdą do odstrzału. Minuski będą ścieliły się gęsto, a obydwie Panie nie zdążą uzyskać prawa do głosu, bo na nie zasługują. Zresztą w razie czego będę słał petycje do angello, żeby uniknąć kuriozalnej sytuacji, gdzie TWA grafomańskie zacznie za wszelką cenę utrzymywać kupy na powierzchni Zetki.
Niedoczekanie.

Ps: Rachel, to mój ostatni komentarz i Tobie też radzę robić swoje. Szkoda prądu na ludzi ***** (nie chcę dostać bana).

Pancuś

Opublikowano

Brawo doskonale!!!
wiersze pani, Marianny i moje, i wielu, wielu innych są Naprawdę dobre:
może? kto wie? Woleli Mickiewicza od Słowackiego to może i wasbędąwoleć, ja się nie zanm. Niech pani pisze.



kiedyś za moich młodych lat walczono o Ojczyznę:

WOW ;p a mój dziadek zginął w powstaniu warszawskim, to co licytujemy się ?;p ;p ;p

warto uszanować Historie, Adolfie,
a no szanuję ;p ;p tylko z nią jest tak, że się - wredna jedna - zmienia ;/ dziwne - prawda?

młody jeszcze człowieku:
i dobrzę, to właśnie młodość daje mi prawo do zmian światra, a pani już tylko przyglądnaie się im, miała pani czas

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Właśnie ;) Proszę przeczytać co napisałeś ;) Jeszcze nie wiesz jakie będą moje wiersze a już "grozisz" minusikami. Mam nadzieję, twórca tego systemu oceniania, weźmie pod uwagę "obiektywizm" głosujących. Chybaże właśnie o taki "obiektywizm" chodzi ;) Pozdrawiam i życzę więcej luzu ;) P.S. A jeśli sprawia Ci przyjemność minusowanie moich wierszy, to obiecuję,że specjalnie dla Ciebie, będę je wstawiała w zetce ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Właśnie ;) Proszę przeczytać co napisałeś ;) Jeszcze nie wiesz jakie będą moje wiersze a już "grozisz" minusikami. Mam nadzieję, twórca tego systemu oceniania, weźmie pod uwagę "obiektywizm" głosujących. Chybaże właśnie o taki "obiektywizm" chodzi ;) Pozdrawiam i życzę więcej luzu ;) P.S. A jeśli sprawia Ci przyjemność minusowanie moich wierszy, to obiecuję,że specjalnie dla Ciebie, będę je wstawiała w zetce ;)

GRATULUJĘ WSZYSTKIM ... IDIOTYZMU

Hani K o to własnie chodzi: żeby zrobić burdel i tyle.

Koniec komentowania.

Goya - co sie martwisz, ja na razie wstawiam tylko do P (tj. usunąłem niedawn owsyzstkie wiersze) i nieintereuje mnie Z.

pozdr.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



"...niektórzy naprawdę umieją tam pisać..." Nie oszukujmy się, wprowadziłabym poprawke w tą część wypowiedzi: "...NIEKIEDY, niektórzy naprawdę potrafią tam pisać..." ;) Jestem tutaj od maja. Pisałam w "bezlimicie". Jednakże czytając wiersze w dziale dla zaawansowanych, śmiem twierdzić, że moje wiersze, wiersze marianny ja, czy Hani K. (innych wymieniać nie będę, niech kiedyś sami poczują na własnej skórze "obiektywizm" formującej się 12-stki), nie odstają od poziomu tutejszych "poetów". Mogę na palcach jednej ręki policzyć wiersze naprawdę dobre. Jak widać nie tylko my nie potrafimy obiektywnie spojrzeć na własną "twórczość". I w skrytości ducha zdajecie sobie z tego sprawę. Głośno zaś mówicie zupełnie inne rzeczy. I jak tam poranne odbicie w lustrze ? Moje ma się świetnie ;) Pozdrawiam ;)


Brawo doskonale!!!
wiersze pani, Marianny i moje, i wielu, wielu innych są Naprawdę dobre. I oczywiście wszyscy są przeciwko Nam, bo jakże to tak? Bawi ich pewnie nasze nerwy, nawet nie czytają.
A już o przezywaniu typu "prowokator" to kiedyś za moich młodych lat walczono o Ojczyznę i warto uszanować Historie, Adolfie, młody jeszcze człowieku.

He,he,he...Nie eksytuj się tak Haniu ;D Nie napisalam, ze są "Naprawdę" dobre, tylko zasygnalizowałam, że inne są na poziomie naszych ;) Że nasze mieszczą się w przedziale czytalności tak samo jak te, które piszą autorzy z ponad tysięczną liczbą komentarzy czy zasiedzeniem na tutejszym org nawet od 1970 roku. ;) A swoją drogą, to urzeka mnie ta krucjata przeciwko naszej trójce ;D
Opublikowano

rewolucję kulturalną to Mao robił

i świetnie na tym Chiny wyszły

a ja strzelam teraz: Goya Abramowicz to mamusia jakiejś dziewczynki, którą zrugało kilku tutejszych (Krzywak?)

strzelam dalej: siedzi tu dla jaj, aczkolwiek motywacja odwetu za krzywdy córeczki świadczy o poziomie

mam nadzieję, że się mylę

krucjata? może, niektórzy - ci, którzy jeszcze reagują irytacją na debilizm; ale większość - zapewniam, czeka ze spokojem na rozwój sytuacji i ewentualną reformę systemu, który na razie jest martwy w efektach - ale to przejściowe; to, że angello nie siedzi tutaj non-stop, bo ma inne zajęcia, to jeszcze nie dowód na to, że cieszy się z triumfu badziewiastości, który eksponowany jest choćby w tym wątku

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Choćby najwyższy sąd tu zadziałał  To familijną będzie tak sprawa Nazwisko nieznane ród rozwiedziony  A co ważniejszym jegomość to sprawia Data nieważna koledzy klapą  Małpą odchaczyć a na przybitkę uderzyć łapą   Wywód bez końca poprowadzony Rodowód zwodu już wywiedziony
    • @infelia dziękuję bardzo jestem marzycielem może ktoś kiedyś?
    • @infelia dziękuję bardzo za miłe słowa pozdrawiam serdecznie 
    • Przygniata mnie ten ciężar nocy. Siedzę przy stole w pustym pokoju. Wokół morze płonących świec. Poustawianych gdziekolwiek, wszędzie. Wiesz jak to wszystko płonie? Jak drży w dalekich echach chłodu, tworząc jakieś wymyślne konstelacje gwiazd?   Nie wiesz. Ponieważ nie wiesz. Nie ma cię tu. A może…   Nie. To plączą się jakieś majaki jak w gorączce, w potwornie zimnym dotyku muskają moje czoło, skronie, policzki, dłonie...   Osaczają mnie skrzydlate cienie szybujących ciem. Albo moli. Wzniecają skrzydłami kurz. Nie wiem. Szare to i ciche. I takie pluszowe mogło by być, gdyby było.   I w tym milczeniu śnię na jawie. I na jawie oswajam twoją nieobecność. Twój niebyt. Ten rozpad straszliwy…   Za oknami wiatr. Drzewa się chwieją. Gałęzie…. Liście szeleszczą tak lekko i lekko. Suche, szeleszczące liście topoli, dębu, kasztanu. I trawy.   Te trawy na polach łąk kwiecistych. I na tych obszarach nietkniętych ludzką stopą. Bo to jest lato, wiesz? Ale takie, co zwiastuje jedynie śmierć.   Idą jakieś dymy. Nad lasem. Chmury pełzną donikąd. I kiedy patrzę na to wszystko. I kiedy widzę…   Wiesz, jestem znowu kamieniem. Wygaszoną w sobie bryłą rozżarzonego niegdyś życia. Rozpadam się. Lecz teraz już nic. Takie wielkie nic chłodne jak zapomnienie. Już nic. Już nic mi nie trzeba, nawet twoich rąk i pocałunku na twarzy. Już nic.   Zaciskam mocno powieki.   Tu było coś kiedyś… Tak, pamiętam. Otwieram powoli. I widzę. Widzę znów.   Kryształowy wazon z nadkruszoną krawędzią. Lśni. Mieni się od wewnątrz tajemnym blaskiem. Pusty.   Na ścianach wisiały kiedyś uśmiechnięte twarze. Filmowe fotosy. Portrety. Pożółkłe.   Został ślad.   Leżą na podłodze. Zwinięte w rulony. Ze starości. Pogniecione. Podarte resztki. Nic…   Wpada przez te okna otwarte na oścież wiatr. I łka. I łasi się do mych stóp jak rozczulony pies. I ten wiatr roznieca gwiezdny pył, co się ziścił. Zawirował i pospadał zewsząd z drewnianych ram, karniszy, abażurów lamp...   I tak oto przelatują przez palce ziarenka czasu. Przelatują wirujące cząsteczki powietrza. Lecz nie można ich poczuć ani dotknąć, albowiem są niedotykalne i nie wchodzą w żadną interakcję.   Jesteś tu we mnie. I wszędzie. Jesteś… Mimo że cię nie ma….   Wiesz, tu kiedyś ktoś chodził po tych schodach korytarza. Ale to nie byłaś ty. Trzaskały drzwi. Było słychać kroki na dębowym parkiecie pokoi ułożonym w jodłę.   I unosił się nikły zapach woskowej pasty. Wtedy. I unosi się wciąż ta cała otchłań opuszczenia, która bezlitośnie trwa i otula ramionami sinej pustki.   I mówię:   „Chodź tutaj. Przysiądź się tobok. Przytul się, bo za dużo tej tkliwości we mnie. I niech to przytulenie będzie jakiekolwiek, nawet takie, którego nie sposób poczuć”.   Wiesz, mówię do ciebie jakoś tak, poruszając milczącymi ustami, które przerasta w swojej potędze szeleszczący wiatr.   Tren wiatr za oknami, którymi kiedyś wyjdę.   Ten wiatr…   (Włodzimierz Zastawniak, 2025-12-10)    
    • Singli za dużo, to 1/3 ludności. Można się cieszy, że tyle jest wolnych. W każdym wieku ludziom kogoś brakuje.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...