Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 56
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ilość wierszy, a tym bardziej wystawionych przez autora komentarzy,
nie zawsze świadczy o poziomie jego poezji,

Wiem. Chodzi tu raczej o to, aby psotników/recydywistów/prowokatorów tam nie wpuszczać. Bo robią zamieszanie. Będzie to ograniczenie dla wszystkich zbanowanych, którzy założyli sobie nowe konto i chcą siać chaos. Myślę, że to dobra bariera, bo przejdzie im chęć na żarty zanim będą mogli wkleić to i owo.

Potem może wstawić. Jeśli wiersz nie będzie gniotem, ale nie będzie również super-hiper - dostanie ostrzejszą krytykę.

Pozdrawiam.
Opublikowano

przeczytałam jeno motyw przewodni ;)
na resztę już nie mam czasu ani ochoty
w kwestii Zonedki jestem za każdą rozsądną propozycją - tzn za taką która ma szanse na realizację
zgadzam się z Herbertem, czasem warto poświęcić odrobinę wolności, chociażby po to aby nie zamieniła się w warcholską sobiepańskość,
więcej niż jedna osoba to już społeczność ;) a w społeczeństwie - czyli w stadzie muszą istnieć jasne reguły, zwierzątka radzą sobie z tym doskonale,
ciekawe, że homo-ątkom przychodzi to z trudem ;)

powodzenia (również w imieniu szachrajki ;)

:))

Opublikowano

Zostałem przywołany do głosu - zatem go (wy)daję ;)
Na początek refleksja - sytuacja jest na tyle tragiczna, że dochodzi do pewnej skrajności - chęci powołania urzędnika, cenzora - czyli moderatora. Taka sytuacja nie bierze się z powietrza, ja też chce moderatora, większość chce, czyli to, co się dzieje w Z normalne nie jest. To, że akurat Bogdan strzelił we mnie i zrobił się z tego powód do dalszej dyskusji - z jednej strony jest imponujące, z drugiej - to straszliwy kłopot (Bogdan był, pewnie wie :). Dlatego na pewne insynuacje typu - "Krzywak się garnie" nawet mi się nie chce odpowiadać, na kolejne tezy typu - "Krzywak faszysta" tym bardziej (jakby ktoś pogrzebał trochę wiedziałby dlaczego ;)
Reasumując - odpisałem Bogdanowi "tak" bo doszedłem do wniosku, że jak ma się znowu na gadaninie kończyć, zwalając z jednego na drugiego (sam chciałem to zepchnąć) to znowu zostaniemy z niczym. I oto cała geneza mego "chciejstwa".
A co ja bym zrobił (hipotetycznie) - żadnych autorytarnych rządów, żadnego wcinania się w dyskusje, banowania za kłótnie, przekleństwa itp. rzeczy. Od tego jest regulamin i tutaj Administrator działa. Nie widzę też sensu przestawiania z działu D do Z. Każdy ma wolną wolę, każdy sobie wkleja gdzie mu wygodnie, a już chyba najbardziej uciążliwą kwestią byłoby ocenianie czemu ten wiersz jest lepszy od tego, a tamten od tamtego. Byłby straszliwy bigos.
Liczba komentarzy - nie wypali, Hania miała po 1000 czytań i 77 wpisów.
Zaczynanie od D - nie ma też sensu, nie jesteśmy w armii armii, żeby tworzyć jakąś sztuczną i niepotrzebną falę. Ktoś potrafi pisać, to pisze. Poeta nie powinien być "kotem".
Dlatego zostaje jedyne i najprostsze (a zarazem najskuteczniejsze) rozwiązanie - jedno delikatne narzędzie pozwalające usunąć gniota z Z. I o ile wiersz dobry od "dobrzejszego" rozróżnić jest trudno, tak mega gniota - nie. Bo praktycznie te mega nieuleczalne gnioty (czyli wiersze osób, które namolnie je tutaj wklejają) wywołały tą burze.
I mam wrażenie, że wpisy komentujących też pomogą (zresztą umówmy się - dział Z nie ma aż takiego natłoku, żeby sobie rady z tym nie dać). Dlatego wracamy do źródła - jak działać, to działać. Oczywiście rozmawiamy o okresie próbnym, dlatego też nie widzę powodów do strachu, Jak ktoś się tutaj skompromituje, to tylko jedna osoba (czyli ja :)))

Opublikowano

Ok, zostawmy kwestię liczby komentarzy/wierszy w dziale dla początkujących i przenoszenia wierszy do działu Z. Skreślamy, tego nie ma. Ponieważ moderator ma za zadanie tylko usuwać gnioty z zetki, a nie osądzać wiersze.

Rozumiem, że Pan Krzywak chce być moderatorem? Zgadza się na to?

Robię listę [w razie czego proszę mnie poprawiać ;p]

Osoby na tak:

- Rachel Grass
- amerrozzo
- Tali Maciej
- vacker flickan
- adolf
- Pancolek
- Marusia aganiok
- Pansy
- IN
- pchła szachrajka
- M. Krzywak
- Wojtek Bezdomny
- Emu Rouge
- no i ja, heh ;p

Ciężko powiedzieć [proszę o zdanie. Z uwzględnieniem obecnych postanowień]:

- Mirosław Serocki
- Drax
- wounded nurse
- Joanna Soroka
- BlackSoul

Na razie tyle. Pozdr.

Opublikowano

nie chcę ale muszę - Rafale ja też jestem za Panem Krzywakiem - proszę nie zapominać, że to właśnie ja zgłosiłem Jego kandydaturę jako pierwszy. Mówię całkowicie poważnie - porozmawiałem z amerrozzo trochę i zgadzam się ostatecznie co do całej sprawy.

kłaniam się

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



To ja też się zgodzę na tę kandydaturę, pod warunkiem, że Pan Krzywak będzie sumienny i obiektywny w tym co robi, bez uprzedzeń personalnych, w końcu nie jestem oportunistą i nie będę stawał okoniem.
Opublikowano

Nadal mam mieszane uczucia. Może i rację ma imć Krzywak, odpierając moje zarzuty parę wpisów wyżej... Po jego reakcji nie jestem w stanie osądzić, czy aby nie pozuje (byłaby to bardzo ładna poza tak się sprawdzająca już od czasów Oktawiana Augusta, a może i dawniejszych) - Bez urazy, mości Krzywak, wszyscy wiemy, jacy ludzie bywają... ;)

Jednego Waści odmówić nie można: piszesz rozsądnie. Nie pozostaje mi więc nic innego, jak dać WMci szansę. Popieram inicjatywę w całej rozciągłości.

Prosząc raz jeszcze, by się imć Krzywak nie obrażał, ani nie uznawał, że stawiam mu jakieś zarzuty, bo tego czynić nie śmiem (na razie przynajmniej ;)),
pozdrawiam,
Drax

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



To ja też się zgodzę na tę kandydaturę, pod warunkiem, że Pan Krzywak będzie sumienny i obiektywny w tym co robi, bez uprzedzeń personalnych, w końcu nie jestem oportunistą i nie będę stawał okoniem.
jest późno i przez chwilę myślałem, że to mnie się coś pomyliło; ale słowniki mówią, że jednak nie...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


propozycja naganna:
ten 'kod' źle się kojarzy, przy wzmożonej częstotliwości może być odebrany jako sugestia
"źle" - tego rodzaju wartościowanie nie ma tutaj znaczenia - ważne, by kojarzył się prawidłowo;
a analogia jest piękna: bezużyteczne chwasty zarastają grządki i przeszkadzają urosnąć pożytecznym, smacznym, pożywnym, a czasem nawet pięknym roślinkom

czyli: wyrywać!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ja nie mogę się zgodzić,
(bombardował moje wiersze nadmiernie byle- jakimi argumentami...)
to znaczy: NIE
ja proponuję, by Krzywaka i maryjannę wykreślić spośród głosujących - Krzywak i tak ma głos decydujący, bo jak się wypnie, to nici z moderacji

a maryjanna jest "osobiście zainteresowana", można powiedzieć, że zachodzi tutaj konflikt interesów, gdyż ma ona świadomość tego, że zostanie natychmiast "odstrzelona", czy też "wyrwana", jeśli już trzymać się przyjętej metaforyki

zaraz, zaraz: Krzywak wyrwie maryjannę... nie, nie, nawet ja widzę, że przegiąłem;p

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Płyną łzy (Jak ja i ty)   A noc jest  Pustką    Która niczego  Nie wyjaśni    Nawet chłodu  Twoich i moich rąk    A dzień po nocy  Nigdy nie będzie taki sam    (Już nie wracam tam)
    • @violetta a co do przybysza, to zobaczymy jak sie zbliży do  marsa. wtedy się okaże, co to takiego. na razie pozostańmy przy tym, że to kometa. choć nasuwa się książka arthura c. clarke`a pt. "rama", kiedy to do ziemi zbliżył się ogromny pojazd obcych (z początku też był brany za kometę), lecz bez załogantów. załogę stanowiły roboty, maszyny o nieznanym przeznaczeniu... co innego w opowiadaniu andrzeja trepki pt. "goście z nieba". tam były cztery pojazdy obcych, na początku podobne do gwiazd zaobserwowane w pobliżu dyszla wielkiego wozu, tutaj załogantami okazali się obcy (fizycznie bardzo podobni do ludzi, lecz mentalnie całkowicie odmienni), którzy po wylądowaniu zaczęli zadawać bardzo dziwne pytania np. jak są rozmieszczone przestrzennie atomy w ścianie, z której nie wyodrębniali płótna van Dycka, albo o tangens kąta pod jakim znajdował się środek tarczy słonecznej, niewidocznej przez okno. to znów pytali o ubarwienie skał począwszy od sześciu kilometrów w dół, innym razem pytali o antenaty do pięćdziesiątego pokolenia wstecz. na zadane pytanie jaki tryb życia wiodą u siebie odparli, że uczestniczą w ponadczasowym wymiarze istnienia... ciekawe jakie pytania będą zadawać obcy z 3i atlas... 
    • i jak tu nie być nihilistą kiedy w takiej sytuacji filozofia jest w rozpaczach  pocieszeniem dla rogacza!   dostojewski, de beauvoir piszą o mnie scenariusze czytam, biorę nadgodziny chryste, nie mam już rodziny!   pamiętam pierwszy tego widok wracałem wtedy z biblioteki i jakby wyszli - on i ona spod dłuta michała anioła   ona - olimpia, wenus, gracja i on - hefajstos, neptun, dawid i ja, i za małe mieszkanie i my i biedny schopenhauer   ach, zostałem więc krytykiem by lać na ludzi wiadra żółci chcesz pochwały całą stronę idź - przekonaj moją żonę...
    • San z ej aj esi se jaja z nas
    • Jej świat kusił atrakcyjnością...         Kupiłem go i używałem według jej zaleceń...                                                       Było mi w nim dobrze...                      Erzatz blichtru skutecznie ukrywał pustkę..Świat obok był nieważny... Raził szorstkością prawdy i koniecznością wybierania...                 Nie dawał poczucia wtajemniczenia i wyższości...            Był taki nie...                                              Teraz spłacam dług...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...