Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

w demokratycznym głosowaniu
przez aklamację przy oklaskach
krainę biedy dołączono
do unijnego gospodarstwa

drinkom dopłaty uchwalono
zrerukowano vat na seks
pensje vipowcom podniesiono
awansowano wszystkich eks

otwarto rynek na uciechy
fundusz na szczęście utworzono
no i szaremu człowieczkowi
podatkiem michę obłożono

Opublikowano

podmiot liryczny nie ujawnia się bezpośrednio w tekście, jest on obserwatorem. porusza się on na płaszczyźnie politycznej, konkretyzując - przedmiotem jego wypowiedzi są wszelkie kwestie dotyczące WE.

nieco abstrahując od wiersza - niestety byłem jeszcze za młody, by móc brać udział w referendum dotyczącym przystąpienia Polski do WE, ale zdecydowanie opowiedziałbym się przeciw. dlaczego zatem /np. mój ojciec był na nie/ skoro jestem przeciwko temu przedsięwzięciu również muszę się doń dokładać ?!?

wracając do utworu - podmiot liryczny mówi, jak to rosną ceny na towary użytku codziennego, normalnym obywatelom nie żyje się lepiej, natomiast elity /ale chyba tylko polityczne, w dodatku te przy korycie/ mają się wspaniale. zrobiono tyle dla nas, szarych. och. to nic, że podatek wzrósł, przecież będziemy mieć Irlandię. jeżeli czas dla krajów Europy Zachodniej się zatrzyma, a my będziemy się rozwijać, to może za 20 lat uda nam się.

świetny tekst. przyzwyczaiłem się do Twojego lekkiego stylu, Stefanie i zdecydowanie mnie on przekonuje, bo udaje Ci się tak ładnie ubrać poważne sprawy w słowa, że za każdym razem jestem pod wrażeniem. poza tym zgadzam się z postawą podmiotu lirycznego, który śmieje się z WE. ode mnie mocny plus.

pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Na tym polega demokracja. Skoro nie ma jednego władcy, który by o wszystkim sam decydował, a zasada jednomyślności - już dawno przerobiona - nie sprawdziła się, trzeba było znaleźć inne rozwiązanie. Przyjmuje się więc fikcję, że najlepsze jest to, co wybierze większość...
Nie jest to dobry system, ale lepszego nie wymyślono. Chyba, że ktoś, jak ja, jest zwolennikiem dyktatury ;>


Propaganda to coś dzięki czemu demokracja w ogóle jest w stanie jako tako funkcjonować ;p

A wracając do wiersza, jak jeszcze raz na niego spojrzałem, to odwróciłbym kolejność słów w ostatnim wersie:
"michę podatkiem obłożono". Taki szyk jest chyba bardziej polski... ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Na tym polega demokracja. Skoro nie ma jednego władcy, który by o wszystkim sam decydował, a zasada jednomyślności - już dawno przerobiona - nie sprawdziła się, trzeba było znaleźć inne rozwiązanie. Przyjmuje się więc fikcję, że najlepsze jest to, co wybierze większość...
Nie jest to dobry system, ale lepszego nie wymyślono. Chyba, że ktoś, jak ja, jest zwolennikiem dyktatury ;>
wiem na czym demokracja polega /z której prawdę powiedziawszy ateńczycy nie do końca byli zadowoleni, np. taki Platon/. ech, to było raczej pytanie retoryczne. co do dyktatury, autokracji, a szczególnie monarchii - jestem absolutnie za.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ponieważ micha bardzo droga
socjalu nie ma - no bo skąd
aby nie spadła żadna trwoga
igrzyska nam wymyślił rząd

masom potrzebny jest bohater
już nie wystarczy suchy chleb
na obietnice byle jakie
nabrano już a teraz w łeb
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ponieważ micha bardzo droga
socjalu nie ma - no bo skąd
aby nie spadła żadna trwoga
igrzyska nam wymyślił rząd

masom potrzebny jest bohater
już nie wystarczy suchy chleb
na obietnice byle jakie
nabrano już a teraz w łeb

no ale jeszcze jest irlandia
kiedyś japonia wiodła prym
a stary polak jeszcze trochę
nie będzie wiedział co jest czym

Ech!!! pozdrawiam:)))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ponieważ micha bardzo droga
socjalu nie ma - no bo skąd
aby nie spadła żadna trwoga
igrzyska nam wymyślił rząd
Dzięki Jacku, pozdrawiam.
masom potrzebny jest bohater
już nie wystarczy suchy chleb
na obietnice byle jakie
nabrano już a teraz w łeb
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ponieważ micha bardzo droga
socjalu nie ma - no bo skąd
aby nie spadła żadna trwoga
igrzyska nam wymyślił rząd

masom potrzebny jest bohater
już nie wystarczy suchy chleb
na obietnice byle jakie
nabrano już a teraz w łeb

no ale jeszcze jest irlandia
kiedyś japonia wiodła prym
a stary polak jeszcze trochę
nie będzie wiedział co jest czym

Ech!!! pozdrawiam:)))
Dzięki Marusia, pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Tylko co ma do tego AI? AI będzie tak funkcjonować, jak ją zaprogramują ludzie, a ci oczywiście zrobią to zgodnie z jakimiś wzorcami. Pytanie - jacy to będą ludzie i w jaki sposób wychowani. A to, że koncepcje wychowawcze się zmieniają, nie ulega wątpliwości, odkąd potrzeby jednostki zostały postawione ponad potrzeby wspólnotowe. Sztuczna inteligencja nie stoi jednak w kontrze do czegokolwiek, odzwierciedla tylko bieżący stan rzeczy. Oparta (głównie) o modele językowe, operuje jedynie na systemie kodów i znaczeń. To my ją 'wychowujemy', jeśli można to tak nazwać,  ucząc pewnej struktury, odzwierciedlającej mniej więcej naszą logiczną percepcję, nasz aparat pojęciowy. AI nie rozumie rzeczywistości jako czegoś ciągłego, zmieniającego się pozostającego w ruchu, ewoluującego zrelatywizowanego, tylko jako zbiór stałych elementów, które zostały wprowadzone do bazy danych i w ich obrębie się porusza. A elementy te już wprowadza człowiek, który może być dobry lub zły, głupi lub mądry, mieć rozwiniętą wyobraźnię lub nie, rozległą lub wąską wiedzę.... No i trzeba jeszcze dodać, że AI jest - na razie - tworzona do realizowania określonych zadań, co pokazuje, że człowiek jednak chce pozostać wolny i zrzucić na nią to, czego wykonywanie go ogranicza. Odszedłem trochę od tematu, a zmierzałem do tego, że AI będzie w stanie 'widzieć' różnice', o których piszesz, jeśli tego zostanie nauczona.  Chyba, że chcesz powiedzieć, że sam czujesz się trochę taką sztuczną inteligencją, bezdusznie programowaną do pełnienia określonych funkcji  narzuconych przez zewnętrzny, techniczny plan, a nie dzieckiem wychowywanym do samodzielnej realizacji siebie, w zgodzie z tym, czego AI jeszcze nie posiada (wolna wola, samoświadomość).
    • Na pierwszy rzut oka ma to być coś sonetopodobnego. Ale popłynęłaś po tym jeziorze... w szuwary, Środki artystyczne zostały dobrze dobrane. obrazy są plastyczne, żyjące, z łatwością poddają się wizualizacji. Tymczasem forma sprawia wrażenie bardzo nieudolnie skleconego pancerza, w którym wiersz się dusi i dogorywa, a to przez nienaturalne inwersje, a to przez brak rytmu, a to przez pokracznie poprzekręcaną gramatykę. W ten sposób od razu pokazujesz czytelnikowi wszystkie słabe miejsca, gdzie nie umiałaś sobie do końca poradzić z językowym budulcem. Niech będzie to zwykły, wolny wiersz, który uwolnisz z tego stylistycznego żelastwa, a jeśli koniecznie upierasz się przy sonetach, to trzeba więcej treningu, bo tu już 'intuicyjnie' się nie da.
    • Kluczowe pytanie - co to znaczy 'lirycznieć'?  Życie staje się poezją, to oczywiście wynika samo z siebie, ale interpretacja utworu musi wyjść poza zwykłe ubarwianie, upiększanie. Wpisanie wspólnie przeżywanego czasu w wiersz zdefiniowany jako określona struktura, ma charakter o wiele bardziej brzemienny w skutki. Liryka jest przede wszystkim poszukiwaniem formy dla emocji, a jakie to ma konsekwencje dla bohaterów lirycznych? Jeśli ich doświadczenia zostaną przeniesione w rzeczywistość metafor, wówczas okaże się, że współdzielenie codzienności jest zarazem tworzeniem jej tak, jak poeta tworzy swoje dzieło - budowaniem sensu (życia) poprzez indywidualizację tego, co ogólne i nieokreślone. Np. we fragmencie ze sklepem - wszyscy tam robią zakupy, ale dla bohaterów nie jest to zwykłe wyjście do sklepu, bo liryka tak manipuluje percepcją, aby mieli poczucie, że chodzi o coś zupełnie innego. Realność staje się umowna,  jej poszczególne elementy mają być tylko nośnikami czegoś, co istnieje jedynie w świadomości i  osób mówiących w wierszu. Upraszczając - lirycznieć to budować rzeczywistość i kod, który ją na nowo zdefiniuje (niekoniecznie werbalny), zgodnie z tym, jak w niej chcą funkcjonować bohaterowie wiersza, czy jak to sobie - wspólnie - wyobrażają.
    • Zastanawiająca przypowieść, w której prosta obserwacja przechodzi w trafną ekstrapolację. Gwarowa 'śleboda' dodaje wierszowi ciekawego smaku.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Porażająco głęboka refleksja na tle nieistotnej reszty.   Ale dam lajka, bo moc tej cząstki rekompensuje wszystko inne.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...