JacekSojan Opublikowano 19 Maja 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 19 Maja 2008 hipnotyzer hochsztapler patrzy na świat z uśmiechemto cyrk powtarza i gra rolę klowna nigdy arlekinałzy dla dzieci i kobiet tak myśląc woli nosić kamienie niż obrażać Boga złym rysunkiem twarzy i nosi kamienie aż światło je zamienia w kurz przydrożny w klasztor kiedy mówi pragnie od razu nawracać wie już aby świecić należy się spalać milczy tylko wtedy kiedy idzie w góry pośród nich szczęśliwy jak kwarc promienieje gwałtowności w słowach nauczył się tutaj od górskich strumieni miss świata to dla niego siedmiogrodzki pełnik optymizm w nim utwierdza wielka perspektywa przestrzeni - na chwilę tam czuje się wolny niechętnie wraca do drzwi i stolików zaczytane noce zamienia w aforyzmy o ludzkiej głupocie że należy do ludzi upewnia się co dnia pośród swych słabości składając komplementy wciąż udaje ślepca sam przed sobą ukrywa że wierzy i kocha te twarze ich maski i słowa skrzydlate trudniej je oswoić niż jastrzębia sokoła krążących nad ziemią skazaną na łowy przez wzrok zachwycenia przez gest przez przypadek
H.Lecter Opublikowano 19 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 19 Maja 2008 Tekst przegadany w formie,zagadany w treści.Świetne fragmenty (nosi kamienie/aż światło je zamienia w kurz przydrożny/w klasztor) obok słabiutkich (optymizm w nim utwierdza wielka perspektywa/przestrzeni).Brak czegoś co zatrzymałoby na dłużej.Nie podoba się.Pozdrawiam.
Stefan_Rewiński Opublikowano 19 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 19 Maja 2008 Ciekawie Jacku napisałeś, pozdrawiam.
Rafał Różewicz Opublikowano 19 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 19 Maja 2008 sorry, że tak chamsko ze swoim pytaniem:):) jak zrobić kursywę w txt?
Goya Abramowicz Opublikowano 19 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 19 Maja 2008 No cóż..."..wie już aby świecić należy się spalać..." To jest ekstra myśl... ;) A poza tym, to tylko Twój kolejny wiersz, nie muszą mi się wszystkie... Pozdrawiam ;)
Bogdan Zdanowicz Opublikowano 20 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. tak: kursywa ;) znaczniki html w nawiasach kwadratowych na początku tekstu "i" (zamiast znaczka " - wstaw to: [ - a potem to: ]) na końcu tekstu "/i" (zamiana znaczków - jw.) pzdr. b
JacekSojan Opublikowano 20 Maja 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2008 H.Lecter.; trudno; pozdrawiam!J.S Stefan Rewiński.; starałem się; pozdrawiam! J.S Goya Abramowicz; rzeczywiście, kolejny...ciekawa uwaga; J.S dzie wuszka.; zgadzałoby się; jesteśmy poniekąd składanką osobową nie zawsze wystarczająco zharmonizowaną; "ten ton" którego nie lubisz i ja nie lubię - ale on jest, więc czasem daję mu wygłos; to chyba uczciwe? pozdrawiam! :) J.S
Fanaberka Opublikowano 20 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2008 Czytam ze zdziwieniem co tu się porobiło ;) Widzę, że w wersji Dziewuszki zniknęła cała druga zwrotka, a wraz z nią samozachwyt peela, autoprezentacja szczególnej wrażliwości, wiedzy, poczucia wyższości. Drugi peel jest słabszy a równocześnie jakby bardziej wiarygodny. Budzi szacunek, zatrzymuje, podczas gdy ten z oryginału głównie drażni i odpycha.
Baba_Izba Opublikowano 20 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2008 Myślę, że tekst Twój, wystarczy na więcej niż jeden wiersz. Wersja dzie-wuszki - bardzo misię! Wiersz przez skrócenie, nabrał przejrzystości, czystości wyrazu, oddycha. Z wierszami jak z filmem: tu i tam - cięcia i skróty tylko podkreślają wartość! A czytać i zapamiętać Twój wiersz to przyjemność. Z uznaniem i życzliwością - baba
JacekSojan Opublikowano 21 Maja 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 21 Maja 2008 dzie wuszka.; no - to jest coś! ale "stary komplemenciarz" mój jest bogatszy, choć bardziej "kłopotliwy"; robienie min do lustra to nie tylko małpowanie - to także spowiedź; podoba mi się Twoja wersja - jako wersja; w "moim" wierszu czuję się pełniej identyfikowany; choć rzeczywiście - jak pisze Fanaberka - mniej sympatyczny; Dzięki Wszystkim za uwagi, dzięki! Jacek Sojan PS.; i jeszcze to - "on" nie ukrywa wcale swych słabości (przecież przyznaje się do nich!); ukrywa to - że wiedząc o maskach i grze - nadal wierzy i kocha tych w maskach...a to istotna różnica z Twoją wersją wypowiedzi (zgodnie z powiedzeniem Norwida: "nic tak mnie nie rozczula, jak moja własna głupota"); to zgoda na człowieczeństwo takie jakie jest, a nie spodziewane czy wyśnione...to akceptacja innych poprzez akceptację swego ego; zresztą - jest jak jest i inaczej nie będzie; :)) J.S
JacekSojan Opublikowano 26 Maja 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2008 dzie wuszko.; myślę, że wykonałaś kawał dobrej roboty; teraz obydwie wersje muszą ze sobą pokonkurować w czasie bliżej nieokreślonym, bo jednak moja opcja patrzenia naruszona u podstaw; i bardzo dziękuję za pochylenie i chęć przeredagowania wcale niełatwego tekstu; pozdrawiam! :)) J.S
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się