Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Koniec? Nie on, męczy sposób
w jaki zabiera.


Mówisz: wiem jak powinno się żyć. I żyjesz, w fotografii.
Tasowane karty pędzą; a radość? Wypływa z intensywności,
z każdego początku. Wspólna zima rozjaśnia - grubą, czystą bielą.


I razi. Najstarsze zdjęcie, przyciemnione szkła, akt.
Godzenia z rzeczywistością.

Boże Narodzenie, wbijam wzrok w ścianę jak w obraz i proszę
o niewymodlone. Trzydniowe podchody i znowu przekleństwa.
Zdjęcie. Ząbkowane obrzeża miękkie, w środku świadectwo
dojrzałości. Rozgryzam.
Opublikowano

Świetny pomysł animacji rzeczywistości (czasu minionego i dziejącego się) za pomocą fotografii/klatek. Dobry,wyrazisty skrót "sposobu w jaki zabiera" :"Boże Narodzenie;wbijam wzrok w ścianę jak w obraz i proszę o niewymodlone.Trzydniowe podchody i znowu przekleństwa".Warto by dopracować/rozjaśnić znaczenie "najstarszego zdjęcia" -kojarzy mi się z jakimś fatalizmem.Mam mały problem ze zdjęciem o "ząbkowanych obrzeżach".Jeśli to kolejna retrospekcja,to kładzie finał.Może to jednak być również fotografia dziejąca się,opis stanu wewnętrznego peela (i tak przyjmuję).Forma wiersza nieco szorstka i niedopracowana ale w sumie zaciekawił mnie i "przemówił".Pozdrawiam.

Opublikowano

tak dla podpowiedzi - tlenek srebra - może księżyca odbity w rzeczywistości
nie wiem Bono czy coś Ci to mówi, wiem, że troszkę naukowo podchodzę,
ale tego mi brakowało, tej sepii lat, ząbkowane zdjęcia są najwspanialsze,
przypomniałaś mi tatę, jak mnie uczył naswietlać z rzutnika, ech, dziś
wszystko zacyfrowane, dziękuję
MN

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @FaLcorN Aż mi napisał krótki felietonik na ten temat. Jeśli zechcesz przeczytać, zajrzyj na  Proza - opowiadania i nie tylko.   To nie są komplementy - pisać tak śpiewnie, to sztuka. Nie każdy to „skuma”, bo stopy akcentowe to dla mnie już wyższa szkoła jazdy. Popatrz: stopy dwuzgłoskowe: trochej (┴ ─), jamb (─ ┴) stopy trzyzgłoskowe: daktyl (┴ ─ ─), amfibrach (─ ┴ ─), anapest (─ ─ ┴) A teraz wyobraź sobie, że masz to wszystko poukładać: słowa, akcenty, sens, rytm, rymy, puentę... I jeszcze niech to brzmi lekko – jakby się samo napisało. No zaskoczyłeś mnie, jak babcię kocham.
    • od  kiedy dowiedziałeś się  że masz w sobie pasażera na gapę o słodki boże jak szybko zacząłeś znikać  w czarnej dziurze własnych ubrań   i jeszcze  ten ślad śliny na poduszce niczym poświt oddechu  krótkiej frazy  jeszcze by człowiek pożył   jedynie sierpień zielono-złoty  spokojny w tym wszystkim jeszcze przed zmrokiem  w czasie burzy zamknął ci oczy   czasami przychodzisz do mnie w nocy  siadasz na parapecie przy dzrzewku szczęścia i szepczesz    ciemność  flirtuje ze światłem    
    • Melodia słowa - co trwa mimo czasu Nieczęsto zdarza się, żeby wiersz miał prawdziwą melodię. Współczesne piosenki często są jak krótkie echo - szybko znikają, nie da się ich powtórzyć ani zapamiętać. A te stare, choć mają 50 lat lub więcej, same się śpiewają - są z nami na zawsze. To dlatego, że dobre wiersze i dobre piosenki trwają długo. Nie psuje ich czas, bo to nie jest „mięsko”. Melodia to pamięć duszy. Jeśli tekst ma melodię, zostaje w nas na długo - nawet gdy słowa ulatują, rytm zostaje, tętni, bije wewnątrz. W dzisiejszym świecie, gdzie wiele utworów jest produktem, brakuje prawdziwego głosu. Brakuje opowieści utkanej z czegoś trwałego i prawdziwego. A przecież to właśnie ten głos - to coś, co sprawia, że słowa same się śpiewają i pozostają z nami, niezależnie od upływu lat.  
    • @bazyl_prost – bozony się wymykają.
    • @violetta Jestem sobą, a z muzyką mi po drodze. Lubię jak płynie. Duży strumień to rzeka. :-) @Alicja_Wysocka Jeszcze raz dziękuję za komplementy. Skupiłem się na przekazie i nurcie. Brzegi ułożyły się same.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...