Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

drogi albercie hofmannie
pociągnę cię kiedyś za język
i ciemne stanie się jasne

tymczasem
książki science fiction
czytam między wierszami

gdy ścieżkami na skróty
mówisz że jestem
tak samo ubrany
bronię się przed wyższym stanem
przeznaczenie
odmieniam przez przypadki

i chciałbym tylko wiedzieć
o czym mi opowiesz
kiedy chodzić będę
na telepatycznym tripie

powodować semantyczne transformacje
wtedy jeszcze bardziej
kochałbym słuchać
prawe prawe loff

Opublikowano

dziwnym trafem tak się złożyło, że niedawno przeczytałem o śmierci Alberta Hofmanna. był on wynalazcą znanego LSD. jaka to substancja, myślę, że nie trzeba tłumaczyć. w każdym bądź razie adresatem wypowiedzi podmiotu lirycznego jest wspomniany chemik.

osoba mówiąca, czego dowodem jest ten wers: 'pociągnę cię kiedyś za język', wydaje się wierzyć w życie pozaziemskie, forma wyznania nie ma znaczenia. w każdym bądź razie peel oznajmia, iż pragnie poznania, chce rozwiązać wszelkie wątpliwości dotyczące działalności, być może życiorysu Alberta Hofmanna.

nie można powiedzieć, że podmiot liryczny czuje się zagubiony, z pewnością dąży on do zrozumienia, rozmyśla i odkrywa nieznane dotąd dlań drogi rozumowania, które, niewykluczone, iż ułatwią mu życie.

w ostatniej strofie mamy parafrazę tytułu piosenki Kultu, ale pewności mieć nie mogę :P w każdym bądź razie stanowi ona zdecydowane podsumowanie przedstawionych wcześniej myśli przez podmiot liryczny.

ciekawy tekst. bez wątpienia można się dopatrywać wielu podobnych czynników występujących w poprzednich Twoich tekstach, takich jak: rozważania na tematy filozoficzne, ale także wszelkie kwestie dotyczące substancji narkotycznych. przekonuje mnie ten wiersz zarówno formą, tonacją jak i tematyką do zakupu. ode mnie plus.

pozdrawiam.

Opublikowano

jest zajefajnie już od samego tytułu ;o)

moim zdaniem adresatem utworu jest kobieta:

"gdy ścieżkami na skróty
mówisz że jestem
tak samo ubrany" - sam sex :) (albo jestem nawiedzona) :P

ogólnie to tu te-
matów bez liku :p

jakieś takie to wszystko metafizyczne
a to mnie kręci! z plusem!
angie

Opublikowano

Kurka, wgryźć się trudno. Już myślałem, że Mr. rozjaśnił, a tu klapa. No nic, poczytam sobie jeszcze... ale bez pomocy sieci chyba się nie obejdzie. Choć co do jednego muszę się z Mr. Zgodzić: odmienne stany świadomości wyzierają spod tekstu. Z tym że ja odnoszę wrażenie, że podmiot broni się przed wywoływaniem ich u siebie za pomocą środków chemicznych.
Pozdrawiam.

Opublikowano

ach ta twoja ciągla okolokosmologiczna atmosfera i treść.

są momenty, ale np.:

"tymczasem
książki science fiction
czytam między wierszami
a przeznaczenie
odmieniam przez przypadki"

nie nie nie. za długo piszesz na takie bublowate fragmenty. czasem lepiej mniej, a lepiej.

ale czytałem cie jak mnie brakło, i było zdecydowanie ok.

hofmann, język, ty wiesz już kto

pozdro

Opublikowano

Patryku, skoro nie zwracasz się do Alberta Hoffmana, dlaczego wiersz zaczynasz od drogi albercie Hofmannie? Może wystarczy mała zmiana i nie będzie wprowadzania czytelnika w błąd ;)
Np.:
drogiego alberta hofmanna
pociągnę kiedyś za język
i ciemne stanie się jasne
Wtedy kolejne zwracanie się do kogoś (trzecia strofa) można będzie odebrać, jako zwracanie się do, na przykład, dziewczyny. Myślę, że do dziewczyny, bo prawe prawe loff , tak jak w piosence Kazika lewe lewe loff .
Gdybym miała powiedzieć o czym jest wiersz, nie byłoby to takie proste. Na razie błądzę, znajduję wiele myśli, wiele punktów zaczepienia, ale i tak z uporem maniaka pcha mnie w wiadomym kierunku. Utwierdza mnie w tym przytoczony A.Hofmann (jego praca nad LSD) i parę fraz wyjętych z tego tekstu. Na szczęście nie jestem odosobniona w takim myśleniu, bo już bym się bała, że ze mną jest coś nie tak, i widzę coś, czego nie ma.

Fajnie jest tak wędrować po Twoich krętych ścieżkach i kombinować, jak koń pod górę, co też chciałeś przekazać.
Do następnej wędrówki zatem. ;)))
Pozdrawiam :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • za czerwonym słońcem łowiliśmy ryby czas mrugał jednym okiem na wyspie łotrów zawieszonych głowami w dół dzieliliśmy łuski jakby tego nie było przeszliśmy dalej nie mogąc znaleźć haczyka
    • @Tectosmith ze zdumieniem czytam ten twój elaborat, który świadczy o jednym : nienawidzisz chrześcijan, uważasz religię za największe zło . Ania napisała ci, że trzech papieży przeprosiło za inkwizycję.Przeciez zawsze w każdej historii jest rozdział z czarnymi kartami.Ale to nie jest dowód na to, że kościół to tylko zło.Na pewno kościół ma więcej w swojej historii białych kart. Tylko wam niewierzącym trudno w to uwierzyć.Ale to jest wasz problem i wasze zmartwienie. A teraz popatrz w głąb własnego sumienia czy jesteś od zawsze w porządku i nie masz sobie nic do zarzucenia ?,Bo brakuje ci tolerancji i szacunku do osób wierzących. A sama kwestia wiary też jest dylematem.Bo osobiście nie podejrzewam , że są ludzie którzy w nic nie wierzą. Każdy ma swojego Boga albo tego prawdziwego albo wymyślonego. Wybór jest zawsze zgodny z sumieniem.A czy jest czyste czy skalane nienawiścią do innych to już temat na inną polemikę.      
    • @KOBIETA   Dominiko.   nostalgia u Ciebie.   zmysłowa podróż ze snu do jawy, w której Natura jest ciszą wzywającą do Prawdy, a rzeczywistość okazuje się być cieniem ideału.   z wielką klasą ten wiersz jest napisany :)   pozdrawiam Cię :)    
    • @Annna2 oczywiście - tak !   noumen - rzecz sama w sobie !   według Kanta, możemy poznawać jedynie swiat, jaki jawi się nam za pośrednictwem naszych zmysłów i wrodzonych struktur umysłu.   "fenomen"     dziękuję Aniu. dzisiaj jesteśmy jak jedna myśl !!!!!       @Alicja_Wysocka   Aluś. dzięki bardzo. tak bardzo jak Ancymonek potrafi dziękować :)   znowu Twój komputer ? współczuję.   pisanie na zwolnionych obrotach ?   ja się nauczyłem gadać do swojego smartfona, a on się nauczył to zapisywać. tyle  że robi piekielne błędy :)      
    • Śniłam tej nocy bliskość lasu. Zamszowe wspomnienie mchu  kruszy moje rzęsy.    Przywołujesz mnie ciszą. I nie potrafię zrozumieć,  rzeczywistości drzew.! Były prawdziwe czy tylko odbijały się w tafli.? Jakby świat istniał naprawdę ponad linią horyzontu.!?            
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...