Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Po mym sercu płynie czerwona krew,
Na łące leży wygłodniały lew.
Podchodzę do niego, by skończyć ze sobą,
Lecz Jego oczy patrzeć na to nie mogą.

Podszedł do mnie- czułam na sercu jego wzrok,
Myślałam, że to koniec. Zamknęłam oczy - cały świat ogarnął mrok.
Czułam jego oddech na mym ciele,
Uświadomiłam sobie, że ludzie wiedzą o mnie niewiele.

Krzyknęłam NIE!!! -I mrok zniknął szybko,
Na niebie momentalnie wszystko ucichło.
Budząc się myślałam... coś się ze mną stało?!
Zrozumiałam, że nie zapomnę o uczuciu, które w ogóle nie mijało.

Opublikowano

może poczytaj jeszcze trochę cudzej poezji i dopiero wróć :) rymy w Twoich wierszach nie są dobre i tematy też oklepane a forma w jakiej je przedstawiasz raczej odstręcza
nie jestem poetą i na poezji się nie znam, ale o szczęściu i miłości trzeba umieć pisać, tylko nieszczęście i ból oraz emocje jakie wywołuje piszą same
pamiętaj, że to tylko i wyłącznie moje zdanie, na pewno znajdzie się ktoś, komu to się spodoba :)

Opublikowano

do bez przyszłości
twój nik pasuje do nastawienia
nie widziałem byś dobrze skomentował wiersz
postaraj sie nie odstraszać amatorskich poetów bo to dla nich ten serwis
co do wiersza sie nie zgodzę jest szczery
pisany z serca pod natchnieniem
uczuciowy
Pnij sie w gore ewa może zastąpisz znanych polskich poetów pozdrawiam:")

Opublikowano

witaj kokopustelnik :)
Nick pasuje, bo nie widzę swojej przyszłości jako poetka ale i jako człowiek. Na wierszach się nie znam i nie ukrywam tego, jeśli komentuję to jest to tylko i wyłącznie moje zdanie, nie moja wina, że rymy częstochowskie mi nie leżą i chociaż do tej pory nie skomentowałam niczego negatywnie, to wiersze Ewy na tyle uwierają mój smak, że zdecydowałam się to napisać. Ale jak widzisz miałam rację, komuś się spodobały :)
a tak na marginesie: ile moich komentarzy widziałeś?

Opublikowano

Wiersz nienajgorszy, lekko się czyta, są rymy, lecz wolę, gdy w wierszu jest wieksza regularność (liczba sylab). Myślę, że potrzeba przekształcić niektóre z wyrażeń,dla lepszego brzmienia (szczególnie ostatni wers). Mimo wszystko ten utwór podoba mi się - ze względu na budowę i treść w nim zawartą. Powodzenia i wielu pomysłów w trakcie tworzenia!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • 10/10/2025 „Tak samo”   Czasami przychodzi znienacka, w zwykły, nużący wieczór. Tak! Zrobię to — odważę się. Idę, jestem, chodzę, mówię, poznaję. Raz czuję zachwyt, częściej przychodzi znużenie. Serce rozpalone lawą fizyczności, ciśnieniem ogromnym, próbującym wydostać się na powierzchnię po latach uśpienia. I nagle przychodzi chwila, która mówi: błędne koło. Przecież tym razem miało być inaczej. Było inaczej, a skończyło się tak samo.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Kto wie, czy winni                       są, czy niewinni;                      t a m /c i  nadają                      na innej linii...                        Ja zaś odbieram                      na  własnej  fali,                      więc myślą żeśmy                      się nie spotkali.                                   ***                         (Jakąż ma  o w a                       minę zawziętą...                       Nie, ja nie jestem                       owej k l i e n t k ą)            
    • @Berenika97    Jak w rzeczywistym życiu: czasem tym, czego potrzeba, aby "(...).Wszystko poszło świetnie (...), jest <<(...) "Stuprocentowy, najprawdziwszy, autentyczny grzech" (...)>> . Przy założeniu, że przy Osobowym Wszechświecie, mieszczącym w Sobie dobro i zło, grzech jako taki w ogóle istnieje.     Dobrze napisane opowiadanie, które  przeczytałem z zaciekawieniem. Serdeczne pozdrowienia.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Roma ten wiersz . nie na niego  prosty klucz polifoniczny z filmu Szpiedzy tacy jak my.  Tu trzeba użyć czytanki chińskich harcerzy;   i wychodzi, że :   podmiot liryczny staje w obliczu chaosu, w którym jego życie i tożsamość zostały nagle zdeformowane lub zdezorganizowane. "dąży do odrodzenia się i uzyskania trwałej formy ('wiersza) To jest reakcja. Skoro człowiek jest "z liter złożony", to musi się na nowo ułożyć. Formą, która nadaje sens i trwałość, jest właśnie wiersz – coś uporządkowanego, sensownego i pięknego, w przeciwieństwie do bezładu liter. Czyli: Z chaosu chce stworzyć sensowną całość. Uproszczona wersja tego zdania: W obliczu życiowego zamętu ("poprzestawiani") podmiot liryczny stara się odrodzić i znaleźć trwały, uporządkowany sens swojej egzystencji.   po ginie z tonikiem nie ma lotnych myśli .
    • @violetta, Ja chyba pierwszy raz widzę trzy zwrotki u Ciebie. Faktycznie, jak Kozucha Kłamczucha (taka bajeczka)  co skarżyła się, że Zazulka jej nic do jedzenia nie dała.  I mówi: - Jak biegłam przez mosteczek chwyciłam jeden listeczek - jak biegłam przez grobelkę chwyciłam wody kropelkę.   A boczki miała mocno wypukłe od jedzenia, kłamczuszka jedna.    A gdzie zdjęcie? Nasturcje są ogniste, ładnie odbijają się w oczach.     
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...