Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

wino tabaka i śmierć


Rekomendowane odpowiedzi

Dla mnie tak :
podanie wymiarów
to niezmiernie intrygujący początek znajomości
zwłaszcza że jutro pęka tama
zejdziemy na ziemię
zaczniemy uprawiać i nic nie wyrośnie
jedynie lukrecja
obiecuję być delikatny i czuły
jak motorniczy siedemnastki
żeby mogły wylać się deszcze dodatkowe muśnięcia
bo dzisiaj
dla bezpieczeństwa wyrwij mi paznokcie
wtedy będziemy wolni jak dym
nadzy jak powietrze

najbliższy pociąg w przyszłym tygodniu

wersja pierwotna to za dużo bałaganu i piwa.Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


zaczynasz od intrygującego początku znajomości, który nie jest intrygującym początkiem utworu

za duży chaos, to nie jest strumień świadomości, za dużo dziwnych dygresji, do tego karkołomne i trochę na siłę środki np "motorniczy siedemnastki"
gdyby wrzucić do tego więcej języka, który korzysta z dźwięków, skoro jesteś muzyk, to powinno ci być łatwiej, brzmieniem dodajesz kolejną wartość
najlepsza jest puenta, ale w przeciwieństwie do całego tekstu jest spokojna, harmonijna, rozdźwięk w puencie jest fajny, ale ten akurat jakoś mnie nie przekonuje, nie widzę w nim sensu przekazu, poza tym, że jest dysonansem, nie ma uzasadnienia
nie wiem, czy ten tekst jest jakimś nawiązaniem do Marcina Cecko, trochę styl go przypomina, ale brakuje języka w środku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


zaczynasz od intrygującego początku znajomości, który nie jest intrygującym początkiem utworu

za duży chaos, to nie jest strumień świadomości, za dużo dziwnych dygresji, do tego karkołomne i trochę na siłę środki np "motorniczy siedemnastki"
gdyby wrzucić do tego więcej języka, który korzysta z dźwięków, skoro jesteś muzyk, to powinno ci być łatwiej, brzmieniem dodajesz kolejną wartość
najlepsza jest puenta, ale w przeciwieństwie do całego tekstu jest spokojna, harmonijna, rozdźwięk w puencie jest fajny, ale ten akurat jakoś mnie nie przekonuje, nie widzę w nim sensu przekazu, poza tym, że jest dysonansem, nie ma uzasadnienia
nie wiem, czy ten tekst jest jakimś nawiązaniem do Marcina Cecko, trochę styl go przypomina, ale brakuje języka w środku

wiesz, siedemnsatka to numer tramwaju=). nie, nie starałem się nawiązywać tu do nikogo (a przynajmniej nie świadomie). cóż, sam mam wrażenie, ze ten jeden wyszedł jakiś taki suchy. ale niech taki może już zostanie, mam nadzieję, że następne pójdą lepiej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


zaczynasz od intrygującego początku znajomości, który nie jest intrygującym początkiem utworu

za duży chaos, to nie jest strumień świadomości, za dużo dziwnych dygresji, do tego karkołomne i trochę na siłę środki np "motorniczy siedemnastki"
gdyby wrzucić do tego więcej języka, który korzysta z dźwięków, skoro jesteś muzyk, to powinno ci być łatwiej, brzmieniem dodajesz kolejną wartość
najlepsza jest puenta, ale w przeciwieństwie do całego tekstu jest spokojna, harmonijna, rozdźwięk w puencie jest fajny, ale ten akurat jakoś mnie nie przekonuje, nie widzę w nim sensu przekazu, poza tym, że jest dysonansem, nie ma uzasadnienia
nie wiem, czy ten tekst jest jakimś nawiązaniem do Marcina Cecko, trochę styl go przypomina, ale brakuje języka w środku

wiesz, siedemnsatka to numer tramwaju=). nie, nie starałem się nawiązywać tu do nikogo (a przynajmniej nie świadomie). cóż, sam mam wrażenie, ze ten jeden wyszedł jakiś taki suchy. ale niech taki może już zostanie, mam nadzieję, że następne pójdą lepiej.
domyśliłem się, że to numer, czasem nawet jeżdżę siedemnastką
wydaje mi się, że to porównanie "czuły i delikatny jak..." jest zbyt groteskowe i dlatego w kontekście całości wydaje się na siłę, bo mamy w tekście całe mnóstwo różnych zabiegów stylistycznych: groteskę, sarkazm, zderzenia skojarzeń znaczeniowo od siebie oddalonych, i to pozostawia wrażenie jakiegoś chaosu, zagubienia, braku sensu, lecz dla mnie to trochę za mało
tyle
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

starałem się coś zmieniać jeszcze, po raz chyba 2894063, ale nie wiem już jak, za każdym razem odpadają 3/4 textu:]. więc jak już pisałem, ten chyba tak zostawię. nie bedę go już bronił, moze jest przekombinowany i zbyt chaotyczny, chyba po prostu chciałem za dużo motywów upchać w jednym tekście. ale dzięki wielkie za komentarze, bardziej spójny postaram się być już przy nastęnych wierszach, ostatnio miałem trochę gorszy okres w pisaniu, ale mam wrażenie, - i nadzieję - że to powoli mija. zobaczymy:)
pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...