Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

skrzywił się widok
przez

okno nie patrzy się teraz
(zgrzyta coś szczęka
opadła) – szczerze
czyli otwarcie

wykluczone

jest to
co niniejszym donoszę
_____________________
;)

Opublikowano

jeżeliby poświęcić dłuższą chwilkę /ale tylko chwilkę/ na rozważania odnośnie kwestii warsztatowych, to można dojść do wniosku, iż tekst prezentuje się przyzwoicie. zatem wszelkie zmiany raczej niepotrzebne.

'okno nie patrzy się teraz' -> okno, czyli obraz na świat, zatem świat, tudzież na przykład skrawek miasta, który peel może obserwować ze swego okna, akurat jest zajęty swojemi sprawami. 'zgrzyta coś' -> aczkolwiek widok dziwnie zajętego sobą owegoż skrawka miasta jest zastanawiający. jak się w rezultacie okazuje, była to jedynie frapująca wizja podmiotu lirycznego.
okno oczywiście może symbolizować kogoś niezmiernie istotnego dla podmiotu lirycznego. oważ osoba, to cały świat, czy coś w tym guście. dla mnie ok.

pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Marlett, kutwa ze mnie - pewnie jakiś szkot w rodowodzie się przyplątał,
albo co gorsza krakowiaczek (nie)jeden ;)
:)))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



no to cieszy niessamowicie, bo to mój najpierwszy w życiu
jak się rozkręcę to napiszę jeszcze kilka
szykuję listę podpadniętych ;)
:)))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



'szczęki' są jakieś... nieestetyczne,
czytałam u Ciebie lepsze,
mini to ;mini - plus,

pozdry_kasia.

te szczęki - fakt, kojarzą się nieszczególnie
ale co zrobić jak opadły? (tzn.jedna zwłaszcza ;)
eee.... cały ten wierchoł jakiś parszywy :(
chyba go podeptam
:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


wiesz co Mister, ja tam za bardzo nie chcę wnikać w "toto", bo jeszcze jaki czarny lud wylezie ;)
czuję, że perfidna myśl w tym siedzi
brrrr
:))), ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Egze, wykluczone
to clou programu ;)
i serio, nie podoba mi się to, co zaczyna wyłazić z wierchoła
nie będę go tykać, w każdym razie przez dłuższy czas
chyba napisałam to pismem automatycznym, ;)
duchi czy co?

:)))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



raczej - czy co?
;)
w takim razie odstępuję od porad mych;)
abo jakoweś inne licho
chyba kropidłem trza wierchoła ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


hmm...myślisz? a nie BUT czasem? ;)
c m o k w obie pyzy
no tak jakby złączyć te papużki ( bez nawet , rdzo i super) to bydzie GUT BAi
:):):)
scmok

może masz rację, może to proroctwo ? ;)))))))))
tylko nie wiem, czy to dobrze, czy źle ?
łoj!
:)))))))))00

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Autorzy: Michał Leszczyński plus AI.    Na kanapie   Pewien dżentelmen przysiadł się zrazu do tej niej tej jedynej, tej wybranej i zaraz jej naopowiada że nie wyobraża sobie przeżyć bez niej i bez nich nawiasem śpiewając jakież to bardzo niepoetyckie (wyobraźnia zawsze była tutaj prawdziwą królową)   Dżentelmen był dżentelmenem co realnie się zowie dama mogła sobie pozostać wielce niezdobyta mogła się skrzywić oraz mogła nawet pomyśleć miała możliwość być ujętą w pas i w ładne słowa (dowolność zachowań bywa ujmującą kwestią)   Nasz bohater namalował piękne ach obrazisko a dama miała miejsce wybrzmieć, mogła pasować było dla niej miejsce, by zapytać oraz pobyć obok usiąść, odetchnąć oraz zobaczyć wspólny widnokrąg (złośliwy jak złośliwcy krzyczą to nie Picasso, to nie Modigliani, to nie Klimt)   Ref. Chodź i choć raz usiądź na kanapie zdejmę twoją minę i zdejmę nieco ubrań wyjdzie nam obraz, którego jeszcze nam pozazdroszczą piękno i potoki emocji i wielkie tonacje się rozsiądą ach jak już gęsto między nami ojej, że ajaj, że ajaj   Interlokutor roztoczył przed wybraną magię pejzaży widnokrąg nie był wcale żadnym ciemnokrągiem musi to być naprawdę przefajne ależ przeżycie zobaczyć siebie zwykłą na niezwykle cennym obrazie   Bo to o to idzie gra i jemu i jego nowej muzie żeby siebie zwyczajnego móc gdzieś dostrzec dojrzeć na czymś niemałym i wielce wyjątkowym jesteś sobą, a błyszczysz jak złoto - oto duża wartość   Zwykła dama uroczo spoglądała z obrazka muzą jest tylko z nazwy, trafiła się satysfakcja uśmiechnie się świetnie, lepiej gdy pokręci głową dla ładnego obrazu wszystko co jej - jest nadrzędne   Ref. Chodź i choć raz usiądź na kanapie zdejmę twoją minę i zdejmę nieco ubrań wyjdzie nam obraz, którego jeszcze nam pozazdroszczą piękno i potoki emocji i wielkie tonacje się rozsiądą ach jak już gęsto między nami ojej, że ajaj, że ajaj   W owej kawie lub herbacie lukier nieco przeszkadza jakież szlachetne, jakież dosadne, jakież palce i dłonie samotność rozbudziła w autorze obrazów romantyka realia zaś usiłują go z niego ustawicznie wygonić   Samotność wyszła i owszem to i realiom za często się udaje słowa nazywają ułudę, a fakty robią swoje sypnę i solą, sypnę i solą, sypnę i solą zaboli, bo musi zaboleć, bo życie naprawdę boli, bo zabrali za wiele dróg ucieczki...   Ref. Chodź i choć raz usiądź na kanapie zdejmę twoją minę i zdejmę nieco ubrań wyjdzie nam obraz, którego jeszcze nam pozazdroszczą piękno i potoki emocji i wielkie tonacje się rozsiądą ach jak już gęsto między nami ojej, że ajaj, że ajaj
    • @Alicja_Wysocka Dziękuję za odwiedziny
    • Ok, pod warunkiem, że masz jakiś pomysł na to:   Zawodowczynię znam jedną z Liege, co limeryki układa wszerz, bo jej te w pionie wrzeszczą już w łonie, więc jak je w ciszy urodzić, wiesz?   ;)
    • Ja póki co nie mam jeszcze wymienionego kominka to może tak ociupeńkę rozumiem klimat. Gdy już się pomalu ochładza ;) a na gaz strach jeszcze, bo rachunek może być zbyt wysoki. Mi się kiedyś wydawało, że to niemożliwe. aby mogla wrócić. do Europy wojna. A może ona na nigdy się nie skończyła? Pzdr.    
    • Budują autostrady i zabierają kolejne drogi ucieczki. Wyższa inżynieria drogowa już tak ma najwyraźniej.   Warszawa – Stegny, 17.09.2025r.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...