Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

dla mnie


Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



gy powiem ci już spierdalaj - sugeruje,że peel - ma taki zamiar,
gdy udowodnię że jesteś zerem- potwierdza to
to "kochanie" wydaje się być takie "zimne"(może wyrachowane nawet, lub spełniane
tylko z poczucia obowiązku).Zazdrość?
Jeszcze wrócę, poczytać komentarze.
Pozdrawiam serdecznie
- baba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Babo Izbo - blisko:) ale nie zamiar a katastrofizm i obawa, nie zimno a gorąco. nieprawdę można udowodnić wiedząc że jest nieprawdą;). zazdrość-tak, ale w sumie po co, jak w końcu chwila minie.


Jacku - twoja interpretacja (jeżeli można użyć tego słowa) całkowicie mija się z moimi intencjami. pesymizm, nie maczomenizm.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Do wiersza przyciągnął mnie kontrast między "kocham tu", "troszczę o ciebie" a "gdy powiem ci już spierdalaj"/ "udowodnię, że jesteś zerem".

Próbowałem się w niego wgłębić, analizować psychikę PLa, niestety ostatecznie doszedłem do wniosku, że cały utwór można streścić w jednym zdaniu:
"Nie poświęcaj dla mnie zbyt wiele, bo i tak się rozstaniemy".

Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciężko mi zrozumieć postawę podmiotu lirycznego z jednej strony, bowiem jeżeli zamierza się wkroczyć w związek, to trochę uczucia przecież musi w tym być. tutaj natomiast wygląda na to, że podmiot liryczny woli z góry ostrzec adresatkę swojej wypowiedzi przed tym, co i tak nieuniknione.

hmmm a może podmiot liryczny bazując na doświadczeniach z poprzednich związków chce chociaż troszeczkę zaoszczędzić adresatce bólu, ponieważ wie, że ich relacje i tak unikną rozpadowi. z drugiej jednak strony podmiotowi lirycznemu może jedynie chodzić o związek z czysto materialnych pobudek ? frapujące.

pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"pocieszą
gdy udowodnię że jesteś zerem
tak
kocham tu
i teraz
troszczę o ciebie"

już sama myśl, że kochana osoba jest potencjalnym zerem - takie kochanie sprowadza do wątpliwej wartości deklaracji, a eksponowanie "swojej troski" o to potencjalne "zero" świadczy o egoistycznej, a może i zakłamanej postawie peela (jakieś aksjologiczne pomieszanie);
i mówiąc wprost, brzmi to i pretensjonalnie, podejrzanie etycznie, bardzo brzydko;
J.S
Ps.; gdyby jeszcze tytuł dystansował, zrozumiałbym taka prezentację jako obiektywny opis; ale nie - on tylko wzmacnia i podkreśla zaangażowanie peela;

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zatrzymał, świetnie opisuje te trudne zmagania, które towarzyszą nam w podróży zwanej życiem.
    • @violetta   Jest duża różnica pomiędzy aleją i ulicą, aleja ze swojej natury jest szeroka, koniecznie musi mieć pierzeję i zieleń, ulica - nie, a w trzeciej kategorii jest deptak, wie pani na czym polega nadprogowa psychomanipulacja? W pierwszej kolejności: agresja - próba narzucenia jakiejś informacji, przeważnie sensacyjnej (tak działają brukowce), otóż to: policjant nie żyje... A co mi do tego? Sprawdziłem:    - policjant został postrzelony przez policjanta, - policjant został zabity przez mężczyznę z maczetą, - policjant został zamordowany przez nieznanego sprawcę    i podają ulicę na warszawskiej Pradze - Inżynierską, tak więc: nielegalny imigrant porąbał policjanta, potocznie tych nielegalnych imigrantów nazywają "inżynierami" - poza tym: co mi do tego? A nie mówiłem, iż tak będzie?    Łukasz Jasiński 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Tak miało być. Może czekało na 'atak' zimy :) Dziękuję

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Dziękuję @Łukasz Jasiński @Czarek Płatak
    • Z budziłam się o poranku moje myśli były przy tobie ... Ach co za tęsknota do mnie przyszła bo choć w myślach blisko , fizycznie wciąż daleko. Rany na mym sercu, czemu kochany oceniasz mnie tak nisko czemu próbie poddajesz. W imię czego ? Bądź wrażliwy i kochany bo tego od siebie spólnie wymagamy. Nie zarzucaj błędów,  porażek przecież widziałeś we mnie swego anioła. Kryzys w mej głowie tak kiedyś dobrze myślałam o tobie... Cierniem dziś me myśli o tobie,  a miałam być róża która rozkwita przy tobie. Nie mogę kochać bo słaba jestem wtedy .... Oszołomiona,  zatroskana nigdy nie będę zrozumiana... Czułością i zrozumieniem niech będą twe myśli wzrastały. Kochana istoto sens życia nie jest próbą sił,  kto tu więcej wart . Nie prowadź wojny o to kto silniejszy , lepszy tu w związku jest... Lecz Pokaż że zależy Ci na niej , Nie prowokuj,  wybaczaj , przytul do serca... A rozkwitnie niczym najcenniejszy kwiat,  który zachwyci ciebie i cały świat.
    • Bardzo mi się podoba ten krótki tekst. Przypomniał mi się

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      momentalnie Ged Ursuli K. Le Guin. Być może inspirowany Nową Zelandią. Haka podobno składa się z prostych ale mających głęboki sens znaczeń. Piękne wystąpienie maoryskiej parlamentarzystki byćmoże poprzedzało owo tajemnicze spotkanie :)  Dla mnie cudeńko.      
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...