Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano


siedzimy sobie naprzeciw
czart
i moje zwątpienie
już nie chcę bronić swej duszy
oddam na potępienie
nawet
nie pragnę bogactwa
urody i uciech wszelakich
chcę
schowac się w zakamarkach
zaszyć w kąt byle jaki
w szkielecie własnej niedoli
utopię
uczuć szczątki
proszę o hamak i księżyc
no może ze dwie książki
diabeł
włochacze zaciera
iskry ze ślepi miota
taka radocha w nim bucha
następna dusza
do kotła

Opublikowano

wspaniale to ujelas, prosto i w sama dziesiatke !
kto z nas nie prowadzi takich "pogaduszek", no kto ?!
Hamak i ksiezyc - chetnie Ci uzycze,ksiazek tez, choc diablem nie jestem (no moze diablica) - abys napisala wiecej ! Gratuluje Arena

Opublikowano

Pani Seweryno!
Ciekawy dyskutant - nie powiem. I wiersz ciekawy. Z tym kotłem to przesada. Kobiety mają to do siebie, że moment załamania może być początkiem zmartwychwstania Uczuć. Diabełek chyba to wie?
Serdecznie pozdrawiam
Marek Wieczorny

Opublikowano

Nie lubię takiego myślenia. Najlepiej się poddać, niż znaleść w sobie siłę. Nic dziwnego, że Twoje światełko w duszy lekko się tli.A może odwrócić od niego wzrok i spojrzeć na ciekawsze i bardziej godne uwagi rzeczy.
Pozdrawiam
[sub]Tekst był edytowany przez Maciej_Bacztub dnia 22-05-2004 20:57.[/sub]

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...