Henryk_Jakowiec Opublikowano 28 Stycznia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 28 Stycznia 2008 Ty masz piersi jak rodzynki rzekł mąż patrząc na swą żonę. Takie słodkie? – zapytała. Nie, lecz takie pomarszczone.
mycha Opublikowano 28 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Stycznia 2008 ojej. to pierwsze słowo, które powiedziałam po przeczytaniu. ta małżeńska szczerość... (: podoba mi się. pomysł, przewrotność i sposób umiejscowienia.
kaja-maja28 Opublikowano 28 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Stycznia 2008 są ekologiczne,weż je w swoje dłonie i wyprasuj;)
Krzysztof Adam Meler Opublikowano 28 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Stycznia 2008 Być może lekko mylę tu teorię, ale wiersz określiłbym bardzo udaną humoreską. Rzeczywiście jest przewrotny, a uderzenie puenty mierzyć należałoby w kT;) Siju, km.
Jean-Baptiste Grenouille Opublikowano 28 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Stycznia 2008 stare z brodą i bardzo wątpie by to pańskie było a jak pana to gratuluję bo znaczy że pańska poezja była w zacnym programie "maraton uśmiechu" i paru gazetkach gratuluję!
Henryk_Jakowiec Opublikowano 28 Stycznia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 28 Stycznia 2008 odpowiadam dla: Jean-Baptiste Grenouille Temat, lecz sam temat jest zapożyczony i następnie w mini wierszyk przerobiony. Ktoś kiedyś przy wódce kawałami sypał, jeden spiąłem w rymy - czy to jest niewypał? I mogę zapewnić - znikąd nie ściągałem bowiem nigdzie wcześniej tego nie czytałem. Pozdrawiam HJ
Marlett Opublikowano 28 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Stycznia 2008 choć gładkość czas zmienia zostaje słodycz dla Henia ;))) Henryku! Serdecznie pozdrawiaM.
ava mirabell Opublikowano 28 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Stycznia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. hihihii, mnie się kojarzy z serią dowcipów o icku i salci ;) pzdr; sdcznie ))) zw -sze a.m.
Henryk_Jakowiec Opublikowano 28 Stycznia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 28 Stycznia 2008 odpowiadam dla: mycha To tak jak dla rzeźbiarza gdzie drewno jest tworzywem tak samo dla mnie „kawał” dla wiersza był motywem.
Henryk_Jakowiec Opublikowano 28 Stycznia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 28 Stycznia 2008 odpawiadam dla: kaja-maja28 Gdy je wziąłem w swoje dłonie wystarczyło kilka ruchów. Winogrona? – Weź zapomnij, teraz mają kształt pampuchów.
Henryk_Jakowiec Opublikowano 28 Stycznia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 28 Stycznia 2008 odpowiadam dla: Marlett Choć te piersi były ssane setki, ba tysiące razy niejednego mogą jeszcze doprowadzić do ekstazy. Marlett! Pozdrawiam Cię serdecznie :)))) HJ
Henryk_Jakowiec Opublikowano 28 Stycznia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 28 Stycznia 2008 odpowiadam dla: ava mirabell Jeszcze go pamiętam ale bardzo mgliście bo od tamtej pory przez pół wieku liście opadały ścieląc pod drzewem dywany kiedy mój kolega Joskiem nazywany z racji, że był Żydem bo nie z własnej woli opuściwszy Polskę szukał lepszej doli.
Henryk_Jakowiec Opublikowano 29 Stycznia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Stycznia 2008 odpowiadam dla: pchła szachrajka Normalna kolej rzeczy, że starość niewygodą i wtedy taki marzy - Ach gdybym tak miał młodą. A żona na to (znając słabości swego męża) -Kochanie wybacz ale od lat ci się nie spręża. Tak w drodze kompromisu zawarto pakt ugody nie patrząc na brak ikry, młodości i urody. Pozdrawiam, :)))) HJ
Henryk_Jakowiec Opublikowano 29 Stycznia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Stycznia 2008 odpowiadam dla: Mr. Żubr Temu właśnie mają służyć takie lekkie miniaturki żeby nam się wydawało że choć pod to jednak z górki. Pozdrawiam:))) HJ
Henryk_Jakowiec Opublikowano 29 Stycznia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Stycznia 2008 odpowiadam dla: Krzysztof Adam Meler Humor, humor przede wszystkim bo walorem jest bezcennym, nim za wszystko można płacić gdyż towarem jest wymiennym. A że humor z nóg powala i przydaje nam uśmiechu nawet żaby w swym bajorze też rechoczą rechu, rechu. Nawet stado dzikich wilków stoi wryte kiedy łania usłyszawszy świetny kawał ledwo się na nogach słania. Śmiech to przecież jest odskocznia od zgryzoty i szarości więc się cieszę kiedy humor z owym śmiechem we mnie gości. Pozdrawiam:))) HJ
Magnetowit_R. Opublikowano 29 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 29 Stycznia 2008 przerabiał dowcipy aby być na scenie miało być wesoło wyszło p......enie
Henryk_Jakowiec Opublikowano 29 Stycznia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Stycznia 2008 odpowiadam dla: Magnetowit R Chyba mi się wpisał uczeń Starowicza co przez p……enie sobie wpis zalicza. Pozdrawiam HJ
Magnetowit_R. Opublikowano 29 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 29 Stycznia 2008 żaba do doktora podchodzi niemrawie co jest pani żabo? coś mnie jebie w stawie ten cover dowcipu nawet nie wiem czy aforyzmem mozna nazwac. jezeli byłby autora to spoko a tak..wypada mi tylko pozdrowic:)
Henryk_Jakowiec Opublikowano 29 Stycznia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Stycznia 2008 odpowiadam dla: Magnetowit R Na to doktor rzekł tej żabie w staw sprężynkę pani wstawię bo spężyka rzecz wiadoma - rodzaj żeńskiego kondoma. Dziękuję za pozdrowienia i też pozdrawiam serdecznie:))) HJ
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się