jak chleb
-
Ostatnio w Warsztacie
-
Berenika97 1 446
Dotykasz wewnętrznej walki z autentycznością twórczą i pytaniem o prawdziwość poezji we własnych żyłach.
Szczególnie porusza mnie ta medyczna metaforyka na początku - "arytmia wzruszeń", "zwyrodnienie wierszy", "niewydolna puenta" - gdy emocje nie chcą się ułożyć w rytm, gdy słowa wydają się chore, gdy zakończenie nie ma siły. Poetyckie cierpienia - świetne.
A to zakończenie! "z krwi: ile we mnie poety" - to pytanie o to, co w nas jest prawdziwie poetyckie, a co tylko udawaniem.
Naprawdę zmusza do refleksji - jest super!
0
-
-
Najczęściej komentowane w ostatnich 7 dniach
-
- 44 odpowiedzi
- 1 094 wyświetleń
-
- 27 odpowiedzi
- 653 wyświetleń
-
- 27 odpowiedzi
- 638 wyświetleń
-
- 27 odpowiedzi
- 598 wyświetleń
-
- 25 odpowiedzi
- 347 wyświetleń
-
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się