Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dziwcze - o Ty zgago! Ty pirze zatracone!
Gdy ja Tobie rymy jak śledzie niesolone
ślę, kwiatami, gwiazdami i perłami sypię -
Ty się szlajasz na kursach, ekonomię rypiesz.

A kto poecie chlebek ze sklepu przyniesie,
gdy ów z natchnienia światu arcydzieło niesie?
Ty jesteś w życiu mojem niczym ten czerw w ścierwie,
czuję, że nim wiersz sklecę to szybciej się wnerwię

i pójdę tam - gdzie w rosie skąpany fijołek
wysłucha mych mąk summę; a zapłaczę pierwej,
lub...pójdę do mamusi. Na dobry rosołek.

Kiedy już kurze udko zapadnie się w trzewie
i wróci zachwyt, wena - wróci mój aniołek
przygotować kolację przy świecach i śpiewie .

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



potraktowano tu pisatieli jak darmozjadów i leniuchów, co plączą
sznurówki w chmurach. Chcę z całą stanowczością WRZASNĄĆ!!!
W tym, niestety jest duuużo prawdy!

pzdr; sdcznie :) zw - sze a.m)))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



potraktowano tu pisatieli jak darmozjadów i leniuchów, co plączą
sznurówki w chmurach. Chcę z całą stanowczością WRZASNĄĆ!!!
W tym, niestety jest duuużo prawdy!

pzdr; sdcznie :) zw - sze a.m)))

-nie bardzo chwytam, ja się nie czuję.plątać trzeba, jest piękniej.
-podam skrót,Zoneta pana J.S., który jest arcydziełem, cytuję:(proszę włączyć wyobraźnię i usłyszeć silny zdecydowany męski głos)przynieś piwo, kobietooo ....
-drrżąąą wulkany.

myk
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


aaaaaaaaaach... sie rozmarzyłam....
mów do mnie jeszcze...
każde twoje słowo słodkie w mem sercu wywołuje dreszcze -
mów do mnie jeszcze...
bo jak kwiatem, każdem słowem twem się pieszczę -
no - mów do mnie jeszcze!
...........i :
- katuj!
- tratuj!
ja przebaczę wszystko ci jak bratu
męcz mnie! dręcz mnie! - ręcznie
smagaj, poniewieraj, steraj, truj....uuuch!!! ;)))


-nauczę się na pamięć i użyję!!

łup
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



potraktowano tu pisatieli jak darmozjadów i leniuchów, co plączą
sznurówki w chmurach. Chcę z całą stanowczością WRZASNĄĆ!!!
W tym, niestety jest duuużo prawdy!

pzdr; sdcznie :) zw - sze a.m)))

-nie bardzo chwytam, ja się nie czuję.plątać trzeba, jest piękniej.
-podam skrót,Zoneta pana J.S., który jest arcydziełem, cytuję:(proszę włączyć wyobraźnię i usłyszeć silny zdecydowany męski głos)przynieś piwo, kobietooo ....
-drrżąąą wulkany.

myk

' sam se przynieś, bo ja już po trzech i cuś mnie znosi....,
a po drodze targnij czwarte dla swojej dziubdziusi...'
-drrżą konwenanse, kruszeją stereotypy.

no, Andrzeju, teraz to widzę duuuużo lepiej;p

pzdr; cyk; zw - sze a.m:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



-nie bardzo chwytam, ja się nie czuję.plątać trzeba, jest piękniej.
-podam skrót,Zoneta pana J.S., który jest arcydziełem, cytuję:(proszę włączyć wyobraźnię i usłyszeć silny zdecydowany męski głos)przynieś piwo, kobietooo ....
-drrżąąą wulkany.

myk

' sam se przynieś, bo ja już po trzech i cuś mnie znosi....,
a po drodze targnij czwarte dla swojej dziubdziusi...'
-drrżą konwenanse, kruszeją stereotypy.

no, Andrzeju, teraz to widzę duuuużo lepiej;p

pzdr; cyk; zw - sze a.m:)

-dojrzewając z Tobą, mirabell (po czwartym)
szepnę tylko ochoczo
lej,lej,lej

cyk
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



' sam se przynieś, bo ja już po trzech i cuś mnie znosi....,
a po drodze targnij czwarte dla swojej dziubdziusi...'
-drrżą konwenanse, kruszeją stereotypy.

no, Andrzeju, teraz to widzę duuuużo lepiej;p

pzdr; cyk; zw - sze a.m:)

-dojrzewając z Tobą, mirabell (po czwartym)
szepnę tylko ochoczo
lej,lej,lej

cyk

proszę ręcznie, mnie niezręcznie ;p

pzdr; polejkowo ;) zw - sze a.m.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



służę ananasem, jakem ananas;
a czas najwyższy, bo ananas też się kiedyś psuje...
:) J.S

Andrzej Ludwiczak.;
ja niestety nie chodzę do sklepu, ja chodzę do winiarni i tam znajduję wszystko - mi.ość, szczęście i radość istnienia; więcej mi nie trzeba;
J.S

ava mirabell.;
zawsze uważałem, że prawda jest przy poetach, i to we właściwych proporcjach, to znaczy np. : przy kiepskich poetach jest kiepska "prawda"; przy dobrych - dobra...(pełna);
pozdrawiam; :) J.S

Leszek.;
skromnie się z mistrzem zgodzę, ale sonet sam w sobie to bardzo wyszukana forma, więc i człek musi odpowiednią gębę do takiej formy włożyć, aby pasowała...
z wyszukanym pozdrowieniem; :) J.S

zak stanisława;
ech, Stasiu - to tylko sen o macho...sama powiedz - za sonet (zoned) upitrasisz obiadek?! przecież mój peel to mamin-synek, życiowa łajza z urojeniami, fakt - szowinistycznymi! :) J.S

stokrotki w rosole.;
ta nowa wersja jest dla schizoida, bo coś się z pcią peela dziwnie porobiło w pierwszej strofie...w samej apostrofie; no chyba że to hermafrodyta...robienie "świecy" to dla mnie nieznana figura...przynajmniej Kamasutra nic o niej nie wspomina; alem zaciekawiony i z błyskiem Apolla w oku czekam na wyjaśnienie (teoretyczne lub praktyczne);
:)) J.S
Opublikowano

Dziwcze? - pierwsze słyszę.
Odważne wyznanie, Jacku. autobiografia?
;D
pzdr. b --------------------------------------------------------------------------------

Dnia: Dzisiaj 13:31:34, napisał(a): Bogdan Zdanowicz

poprawione wg. wytycznych; dzięki;
odważne neologizmy to połowa sukcesu do literackiego Nobla zonedowego;
czy autobiografia? grafia pewnie tak, ale bez auta bo nie mam prawa jazdy; ale jakieś bio z samych trzewi pewnie tak, jakem zonedzista!
:) J.S

Opublikowano

Veni Vedi - nawet pomysłowo Panie Jacku.
A jak ja to widzę w swoim mniemaniu;


Dziewczę - o Ty zgago! Tak mi w piecu to palisz.
Gdy ja Tobie rymy solił jak śledzie z beczki niesolone.
Dziś ślę gońca z kwiatami, a uczucie w te perły sypnę -
Ty się szlajasz po obcych landach, tak ekonomię rypiesz.

A kto poecie chlebek ze sklepu przyniesie no, co powiesz?
gdy ów z natchnienia światu arcydzieło niesie? W słowie.
Ty jesteś w życiu mojem niczym, ten czerw w miód w ścierwie,
czuję, że nim wiersz sklecę to szybciej szaleju się najem!

I pójdę tam - gdzie w rosie skąpany nagi tarza się Amorek
wysłuchaj mych mąk z ambony, aż Twój grzech pierwej zapłacze,
lub...pójdę do mamusi, a jak myślisz! Na dobry rosołek.

Kiedy już kurze udko skonsumuję zapadnę się w trzewie.
i wróci rady zmysłowy zachwyt dla weny - wróci mój aniołek.
Przygotować kolację w rytuałach przy świecach i pieniach.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Grzech I   migrena kawa plus jedna tabletka półmrok kot za ciemno na papier   płonie Australia myśliwi ratują zwierzęta w butach z kangura ech! przynajmniej wyznają zasadę zjem mięso które sam zabiję   czy my naprawdę nie jesteśmy w stanie ugasić jednego pożaru przecież już nawet próbujemy powstrzymać zmianę klimatu   Grzech II   Mistrz świata wśród ludzi powiedział o sobie szachista gracz GO e-sportowiec AI bije ich wszystkich na głowę ten drugi przegrał z nią 5-0 ta nowsza w tym samym stosunku pobiła tą pierwszą   prawie się nabrałem na gimnastycznego robota salta fiflaki szpagaty poczciwy algorytm ten mniej sprawia że nigdy nie pudłuje strzelając zawsze rozpoznając żywą istotę ciekawe jaki będzie następny   Grzech III   czy moglibyście nie zamieszczać reklam do tego co właśnie powiedziałem przynajmniej raz dziennie wyrażam zgodę na ten informacyjny szalet co rozsadza mi głowę zawód przyszłości - czyściciel zwojów mózgowych co z tego że za pomocą cyfr jesteśmy zapisani co z tego że kupują tryliard dodatkowych serwerów by to wszystko o nas gromadzić pozdrawiam Snowdena machając do niego na przystanku życia - wszystko mi jedno    Grzech IV   już od następnego poniedziałku zostanę wegańskim hipsterem 5.1 będę szejkował na almondowym mleku jagody goji i acai marynowane liście eukaliptusa przegryzając suszone mango i liczi wsmarowując w boskie ciało olej kokosowy a później dorzucę grosik w crowdfundingowej zbiórce na ratunek orangutana w brazylijskim lesie deszczowym   Grzech V ostatni   zawsze wojna zawsze walka przecież życie nie znosi próżni                     *gdzieś pod koniec 2019
    • moje oczy są zielone tą zielenią wspólnych marzeń która śmiało podążyła żeby nas zatrzymać razem moje włosy pachną wiatrem aromatem mórz nieznanych jak ostatnie dni wakacji zatrzymane w kadrze zdarzeń moje myśli wciąż są pełne pełne Ciebie aż do zmroku kiedy usta jak szalone rozmazują kontur grzechu          
    • @Zorya Holmes straszy brat czuwa - a tu zbieżność sytuacji i zbieżność domniemanych osób jest kompletnie przypadkowa :))
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Super, pzdr :-)     (ale koniecznie jedno i drugie równocześnie :)                    
    • Bardzo miłe, refleksyjne, a jednocześnie optymistyczne między oddechem i dotykiem. Skoro miejsce jest dobre, a kierunek też można być dobrej myśli i delektować się espresso:). Pozdrawiam
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...