Johny Opublikowano 17 Stycznia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Stycznia 2008 K o c h a m c i ę b e j b e
myślątko Opublikowano 17 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 17 Stycznia 2008 po namyśle :)) - IDEAŁ zwięzła, elegancka, czysta forma
Andrzej Ludwiczak Opublikowano 17 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 17 Stycznia 2008 -zadałeś cios poniżej pasa, złożę głęboko uzasadniony protest wysokiemu jury, tym bardziej, iż użyłeś słów kocham cię.Ja użyłem ich pierwszy.Oznacza to, że ten Zonet to tylko , zaledwie jedno słowo i to obce, więc się nie liczy. -Lilian musisz wygrać!!! siek
Johny Opublikowano 18 Stycznia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 18 Stycznia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dzięki Myślątko. To bardzo fajne uczucie gdy twój ZONED kogoś poruszy :). Więc mówisz, że napisałem czternastowersowy wiersz w którym jest tylko jedno pięcioliterowe słowo? Łał :))). Pozdrawiam :).
Andrzej Ludwiczak Opublikowano 18 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 18 Stycznia 2008 -Johny, dwa słowa są moje-kocham cię-więc skreślamy,plagiat!!!Bejbi -jest fonetycznym zapisem słowa angielskiego, skreślamy.Zostaje tytuł, a ten się nie liczy w konkursie. -powiem krótko, koszę konk. Liliana.On mnie wsparł, teraz ja jego wspieram. fik p.s. -kocham cię bejbi, zawsze dobre, działa;))
Johny Opublikowano 18 Stycznia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 18 Stycznia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Nie martw się Lilianna jest w tej dziedzinie bezkonkurencyjny. Nawet program komputerowy go nie pobije. Program komputerowy nie potrafi popełniać przypadkowych błędów ortograficznych :).
Rafał_Leniar Opublikowano 18 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 18 Stycznia 2008 Też dobre. Drugie miejsce, po Liliannie :D
Bogdan Zdanowicz Opublikowano 18 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 18 Stycznia 2008 Pan Autor się chyba załapie minimalnie na laura! W sumie chodzi przecież o efekt, a nie ilość słów? A te, nie tylko w ramach ekologii, trzeba oszczędzać! Jednakowoż sprawę ostateczni! by załatwiło zastąpienie "makaronizmu" (cóż z tego, że z angielskiego ;) czemś rodzimem, w grę wchodzi np. "kotku" (jednak prawdopodobnie TO już chyba Pan Ludwiczak użył se był?...). No ale od czego som sowniki?! do-ro ;) pzdr. b
Andrzej Ludwiczak Opublikowano 18 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 18 Stycznia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. -w kwestii formalnej, "kotku" nigdy, przenigdy nie użyłem.natchniony przez kolegę Z, spróbuję.ale, tu zawód, nie opublikuję. -normalnie, na kotka, chcieli lisa upolować. buc
Bogdan Zdanowicz Opublikowano 18 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 18 Stycznia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. -w kwestii formalnej, "kotku" nigdy, przenigdy nie użyłem.natchniony przez kolegę Z, spróbuję.ale, tu zawód, nie opublikuję. -normalnie, na kotka, chcieli lisa upolować.buc w kwestii formalnej: ta pozdrówka to z krakowska czy "baran, baran..."? pzdr. b
Andrzej Ludwiczak Opublikowano 18 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 18 Stycznia 2008 -baran, baran buc ;))) -tylko z uśmiechem, zawsze z uśmiechem i życzliwoscią nawet wobec ponuraków. myk
Bogdan Zdanowicz Opublikowano 18 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 18 Stycznia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. to chyba wrote ;P pzdr. b ps. zawsze ceniłem tych, którzy umieją się zdobyć niechcący na samokrytykę!
Andrzej Ludwiczak Opublikowano 18 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 18 Stycznia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. to chyba wrote ;P pzdr. b ps. zawsze ceniłem tych, którzy umieją się zdobyć niechcący na samokrytykę! -ech, niech będzie. syk
HAYQ Opublikowano 18 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 18 Stycznia 2008 Mi'ośc często jedyną żywicielką jest (na początku) ale potem:Każdej nocy myślę o tobie o twych oczach i rzęsach cudnychciebie w zdrowiu mam i w chorobieheroiczną, bez myśli brudnychanatomię znam twą już całą,mam tę prośbę jedynie małą:chcę, byś ciutek sprytniejszą byłai nie z bułką, bibułką, czy ą ę w rachubę nie wchodzi też, miłamożesz nadal pozostać sobą.elegancji ci nie brakuje,jednak smrodem od ciebie zionie,błagam, popatrz na to, co w pionieidź, Krasula, ech, pa... całuję ;) Pozdrawiam
Johny Opublikowano 18 Stycznia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 18 Stycznia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dziękuje panie Bogdanie. Co do makaronizmu to dla mnie samo "Kocham Cię kotku/rybko/żabko" jest po prostu miłym stwierdzeniem. Za to "Kocham Cię bejbe" jednoznacznie kojarzy mi się z tanim podrywem, tandetą, kiczem "wieśniactwem" a przez to jest bardziej zonedowate :). Dlatego przy tym słowie zostanę. HAYQ Nieźle się uśmiałem :).
zak stanisława Opublikowano 20 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2008 pokotem padam pod płotem zajbisty zonet w wykonaniu Jonny połamał plany Lilianny cmok
JacekSojan Opublikowano 20 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2008 to nie jest zoned, to wstęp do zagajenia wstępu do ustępu w nieistniejącym jeszcze zonedzie; może to zoned domyślny? hmmm...poezja domyślna - ciekawa formuła sztuki poetyckiej działu Z; w poetyce to rewolucja! J.S
Johny Opublikowano 20 Stycznia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2008 Pani Stasiu, Panie Jacku dziękuje wam za komentarze. Pozdrawiam
Agnes Opublikowano 24 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 24 Stycznia 2008 kwintesencja :) jestem Za :) pozdr. a
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się