Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

ZONED minimal


Rekomendowane odpowiedzi

-zadałeś cios poniżej pasa, złożę głęboko uzasadniony protest wysokiemu jury, tym bardziej, iż użyłeś słów kocham cię.Ja użyłem ich pierwszy.Oznacza to, że ten Zonet to tylko , zaledwie jedno słowo i to obce, więc się nie liczy.
-Lilian musisz wygrać!!!

siek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-Johny, dwa słowa są moje-kocham cię-więc skreślamy,plagiat!!!Bejbi -jest fonetycznym zapisem słowa angielskiego, skreślamy.Zostaje tytuł, a ten się nie liczy w konkursie.
-powiem krótko, koszę konk. Liliana.On mnie wsparł, teraz ja jego wspieram.

fik

p.s.
-kocham cię bejbi, zawsze dobre, działa;))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pan Autor się chyba załapie minimalnie na laura!
W sumie chodzi przecież o efekt, a nie ilość słów? A te, nie tylko w ramach ekologii, trzeba oszczędzać!
Jednakowoż sprawę ostateczni! by załatwiło zastąpienie "makaronizmu" (cóż z tego, że z angielskiego ;) czemś rodzimem, w grę wchodzi np. "kotku" (jednak prawdopodobnie TO już chyba Pan Ludwiczak użył se był?...). No ale od czego som sowniki?!
do-ro ;)
pzdr. b

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



-w kwestii formalnej, "kotku" nigdy, przenigdy nie użyłem.natchniony przez kolegę Z, spróbuję.ale, tu zawód, nie opublikuję.
-normalnie, na kotka, chcieli lisa upolować.

buc

w kwestii formalnej:
ta pozdrówka to z krakowska czy "baran, baran..."?
pzdr. b
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi'ośc często jedyną żywicielką jest (na początku)
ale potem:

Każdej nocy myślę o tobie
o twych oczach i rzęsach cudnych
ciebie w zdrowiu mam i w chorobie
heroiczną, bez myśli brudnych
anatomię znam twą już całą,
mam tę prośbę jedynie małą:

chcę, byś ciutek sprytniejszą była
i nie z bułką, bibułką, czy ą
ę w rachubę nie wchodzi też, miła

możesz nadal pozostać sobą.
elegancji ci nie brakuje,
jednak smrodem od ciebie zionie,
błagam, popatrz na to, co w pionie
idź, Krasula, ech, pa... całuję

;)
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dziękuje panie Bogdanie.
Co do makaronizmu to dla mnie samo "Kocham Cię kotku/rybko/żabko" jest po prostu miłym stwierdzeniem.

Za to "Kocham Cię bejbe" jednoznacznie kojarzy mi się z tanim podrywem, tandetą, kiczem "wieśniactwem" a przez to jest bardziej zonedowate :). Dlatego przy tym słowie zostanę.

HAYQ
Nieźle się uśmiałem :).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ~~ Azylant Marcin - hen - w Budapeszcie - czeka na niego miejsce w areszcie. Partyjni kumple wciąż w obawie, że to się skończy nieciekawie. Wolnością - póki co - się nacieszcie .. ~~
    • Ma i to jak najbardziej, otóż to: zamiana ról, podałem pierwszy przykład - najbardziej logiczny i naturalny - oparty o naukowy racjonalizm, inne opcje są jeszcze gorsze: operacja plastyczna lub zniekształcenie osobowości człowieka, aby posiadał podwójną moralność - to właśnie robi czarna mafia - kościół, inaczej: demoralizuje młodych ludzi, jak można nie być sobą i jednocześnie: jęcząc o miłości - zabijając w sobie seksualność? Taka postawa prowadzi do patologii seksualnych - zboczeń, chorób psychosomatycznych, dualizmu psychofizycznego, łuszczycy intelektualnej i różnorakich egoizmów - tworzy postawy roszczeniowe, niewolnicze i pasożytnicze, proszę pamiętać - ludzie to nie roboty.   Łukasz Jasiński 
    • Wale w tynki dziury kuję, na kobietę zasługuję. Mało myślę, dużo śpię, każda ładna lubi mnie. Wale w tynki, mury stawiam, z dziewczynami się umawiam. Duża siła, prosta gadka, to dla kobiet niezła gratka. Wale w tynki, rury kleję, i sąsiadka też szaleje. Duży biceps, wielka klata, cała wieś już za mną lata. Wale  w tynki, kleję lustra, ja zaś kocham twoje usta. Całe ciało zresztą też, tylko czy Ty o tym wiesz? Walen..tyn..ke ci zostawię, tam gdzie sucha ściana prawie. Jeszcze serce namaluję i na strzałe je nakłuję Walę w tynki, gładzie trę, to domyślisz się, czy nie? Oto i cała jest zagadka, jak nie, ........weźmie mnie sąsiadka!

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • nie wystarczy nic nie robić stać z założonymi rękoma szukać wciąż kasy bez pracy   odzierać z szat ruinować   chcą zobaczyć czołgi jakby za krwią tęsknili   gdzie są czołgi wołają czy…na nie czekają   2.2025 andrew Kiedyś się obudzimy, tak... My
    • @Jacek_Suchowicz  najlepsze są teksty z podtekstem co szare komórki łaskocą zaś myśli przynoszą ciut grzeszne a wokół subtelny jest otok   niczym bluszcz namiętnie oplącze           i zadrżą niewinne ziarenka                   do kolan sukienka i smoking                      a półmrok ubierze w sreberka   mowę rymowanego tego wiersza  już słychać trzepot skrzydeł   wzlatują spłoszone dzikie gęsi  drogę powrotną piórem znacząc.   Połamałam głowę i siwym włosem to przypłaciłam - że o godzinie później nie wspomnę i blady strach też tu był

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Poprawiaj mistrzu      
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...