Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zakochana w lustereczku królewna imieniem Beata,
pogrążona w swych słabościach, przebrała się raz za kata.
Karnawału był to okres więc wybaczmy jej ten fetysz,
niech dziewczyna poszaleje, w szafie niech pochowa kiece.

Niebo w miarę czyste wtedy, nie zechciało szlochać,
za to łzy roniły gwiazdy, co ich księżyc nie chciał kochać.
Tak w tej nocnej zadumie srebrzysta Beata kat
podążała depcząc kwiatki, a w jej dłoni widniał bat.

Ach to bal był nad bale, bali takich mało,
królewna złotowłosa w lateksie, książę przy talerzu.
Zgadnijcie poddani kochani, cóż się wtedy stało.

Milordzie! - krzyczała Beata - Milordzie! Rycerzu!
Wspaniała zabawa z drwalem, jak dobrze, że się udało!
I zasnęła królewna. Z siekierą w dłoni, z ziarnem w szermierzu.

Opublikowano

Całkiem interesujący tekst. Ten szermierz na końcu mnie zastanawia. Odważnie sobie autor poczyna, opisując zachcianki owej Beatki w lateksie i z batem, a szermierza wstawił. Chyba tam moździerz powinien być.
No i poprzeczka wysoko postawiona, znaczy aby napisać zoned, trzeba się postarać wymyślić coś równie ciekawego, czy może bardziej pikantnego. Oj nie będzie łatwo :)))

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


zaczyna się jak limeryk i kończy jak limeryk. więc raczej limeryk ale fajny
To nie jest ani limeryk, ani sonet. To ZONED, i właśnie dlatego tak pokracznie wygląda, choć moim zdaniem to i tak nie jest taki zły, a miały iść tu tylko totalne szmiry ;-)

Pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


zaczyna się jak limeryk i kończy jak limeryk. więc raczej limeryk ale fajny
To nie jest ani limeryk, ani sonet. To ZONED, i właśnie dlatego tak pokracznie wygląda, choć moim zdaniem to i tak nie jest taki zły, a miały iść tu tylko totalne szmiry ;-)

Pozdrawiam.
dopiero teraz zauważyłem na forum wątek o Zombietach
i nie napisałem, zły a fajny. tylko, że strukturalnie przypomina limeryk a ten sięga ponoć korzeniami ho ho starożytnej Grecji (Arystofanes). nawet końcówka typowo dla gatunku absurdalna.
Opublikowano

A ja w konkursie tym niestartuję, ale mimo to napiszę, he zrboić taki wiersz żeby można było otrzyma drugi wiersz czytaj litery kolumnami :-), juz mi 3 kolumny wyszły.. treść:-)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Noxen Hej Noxen, Niestety, to nie jest dobry wiersz. Bierzesz się za ciężki temat. Masz ze sobą moc setek tysięcy poetów i dołączasz do tych, którzy na temacie polegli. W warstwie - nazwijmy ją 'metafizyczną' - nie pojawia się tu błysk jakiegoś nowego podejścia, nowej idei, czegoś świeżego... Wiersz w skrócie mówi o tym, że peel nie wierzy w bajki i uważa, że po śmierci wchodzimy w 'nicość'. Nic nowego, to może na nowo da się to powiedzieć? Skąpy dobór rekwizytów nie pozwala wejść na jakiś głębszy poziom obrazowania. Poruszamy się w wątłej refleksji filozoficznej budowanej na wątłych obrazach. Osobiście lubię, gdy w wierszu jestem w stanie wyróżnić przynajmniej jeden z trzech aspektów (za Lacanem): symboliczny, obrazowy i 'realny', a najlepiej wszystkie trzy, ale to już wtedy Święty Graal. Czyli wiersz mówi do mnie na poziomie symbolicznym, gdy czuję, że podmiot bardziej jest mówiony przez język niż sam mówi. Na poziomie obrazowym, gdy jestem w stanie rozpoznać w jakiś sposób siebie w danym obrazie, a jednocześnie rozpoznać iluzję, która jest konsekwencją tego rozpoznania. I na koniec 'realne' - gdy wiersz rozmawia z moim Brakiem - czymś czego nie da się powiedzieć ani językiem ani obrazem, co wymyka się opisowi, ale uparcie powraca i nie pozwala mi się domknąć w spójną całość. I ten ostatni jest najtrudniejszy do wydobycia. Jeśli wiesz co chcę powiedzieć... Operujesz ciężkimi pojęciami - śmierć, dusza, nicość. Każde z nich osobno ma kaliber 44, ale razem - wcale się nie wzmacniają, tylko znoszą. A poza tym, w Nowym Roku, życzę Ci dużo lektur, wzruszeń i nadawania sensu.
    • @KOBIETA Ja bym jednak jechał przez Kołbaskowo żeby się bezpośrednio wpuścić w niemiecką 11, bo jak wiadomo, Niemiec nie ogranicza fantazji kierowców z temperamentem ;)
    • ach vivienne biedna vivienne cały paryż wypełniony nim to minie kiedyś minie teraz wszystko jego uśmiech jego imię noszą dni   chowasz twarz w dłonie nie mam pocieszenia popłacz vivienne dobre to łzy    przyjdzie znów wiosna wymażesz z pamięci saint-germain-des-prés każdą stację metra teraz już śpij vivienne    
    • To miło mi niezmiernie :)  Dziękuję :)   Pozdrawiam i składam najlepsze noworoczne życzenia :)   @Radosław   Tobie również!    Serdeczności :)   Deo  
    • @violetta  Viola masz piękny kolor ścian w mieszkaniu, i miniatura przednia. Pozdrawiam.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...