Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

ciasto


cizia

Rekomendowane odpowiedzi

Sprasuję cię. Pokroję w cieńkie plasterki. Zrobię szarlotkę z truskawkami, wystąpisz w ich roli. Rozsmaruję kawałki śliny na blasze, żebyś nie przywarł zbytnio do innej. To rodzaj zaklęcia, egzorcyzmu kobiet słabych. Upaja obronne ciepło piekarnika, krztusi twarde palce. Słodki substytut z cynamonem wypełnia ten kamień po lewej stronie.
Stopkami mierzwię ci włosy, gdy daję moje najcenniejsze skarby; wracasz do własnych gatek. Kipi egoizm, wylewa ci z uszu, ślepota skleja rzęsy, zaciska usta. To nie tak, mój drogi, nie tak. Jesteś ty, a za uchem, gdzieś pod pachą, w skarpecie jestem ja. W tym kosmosie włókien syntetycznych jesteś dla mnie niezbędnym i wyniszczającym elementem. Nawet do szarlotki nie pasujesz, bo jesteś truskawką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...