Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

to, że jestem
to Cię drażni
drapie w gardło

każdy sukces
-twoim błędem
każda porażka
-sukcesem

zawiść

mimo to
-idę do przodu
nie oglądam się
-za ideałami
nie oglądam się
-za Tobą

nie chcę
patrzeć Ci w oczy
na ręce
nic nie chcę

wiem
zawiść jest od dawna

jednak
ja mam satysfakcję
a zawiści nie mam...

[sub]Tekst był edytowany przez Pan Pani dnia 03-05-2004 08:16.[/sub]
[sub]Tekst był edytowany przez Pan Pani dnia 03-05-2004 13:15.[/sub]

Opublikowano

Wiesz, "zawiść" to bardzo wdzięczny temat. I bardzo dobrze Ciebie rozumiem, a przynajmniej końcówkę Twojego wiersza:
"jednak
ja mam satyswakcje
a zawiści nie mam... "

Dochodzisz do wszystkiego sama, budujesz swoją przyszłość, odrzucając zawiść. I bardzo dobrze, że masz z tego satysfakcję (masz błąd ort. w wierszu). Tak trzymaj!

Ciekawy jestem, jakby Twój utwór wyszedł w rytmach rockowych. [tu uśmieszek]. Bo znam jeden taki bardzo fajny kawałek:

Zawiść - Leniwiec

Ten facet jest bogaty,
to jakiś złodziej.
On ma ładny samochód,
przebijmy mu opony

Zawiść, to właśnie zawiść.

Kumpel wyjeżdża na wczasy,
ciebie na to nie stać.
Mówisz: to niesprawiedliwe.
Podłóżmy mu świnię.

Zawiść, to właśnie zawiść.

Sąsiad ładnie się ubiera,
ty masz małą pensję.
Jedną znajdujesz pociechę:
on ma sztuczną szczękę.

Zawiść, to właśnie zawiść.


seweryn

Opublikowano

nie chcę zeby to zabrzmiało jak tlumaczenie sie, ale kiedy pisze 'wiersz' 5 wyrazowy, to zaraz w calym portalu oburzenie, ze po co to pisac, kto to bedzie komentował itp. Kiedy jednak napiszę coś "dluzszego" zaraz znów za długie...
no coz, tak zle i tak niedobrze...

przykro mi.

Opublikowano

"1. Każdy kto zrobi błąd ortograficzny mówi, że ma dyslekcję."
Może to i prawda?
Z długością to jest tak. Jeżeli Autor zaczyna pisać i kończy na kilku słowach, ale pozostawia wiersz "zaledwie zarysowany", to wtedy jest za krótko. Są jednak konstrukcje pełne, które wcale nie muszą być długie. Można całą treść zawrzeć w jednym zdaniu. Kiedy to zrobić, to tylko kwestia wyczucia i precyzji myśli.
Pozdr.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Im wiek i zmarszczki bardziej ciebie pochłaniają i gdy byłeś bo musiałeś broić na froncie w sytuacji istnienia wielu ważnych decyzji gdy zamieszałeś w niejednej tutejszej relacji urosła ci karma w nie najmniejszą określoność   Karma ta – jeśli w ogóle jest – rzecz jasna wybitnie i właściwie ciebie oddaje opisaniem jest być może zacnym niezacnym podsumowaniem twojego przepływu energii gdzie tyle naplotłeś ta karma – o ile jest – znakomicie cię ujmuje   Tyle tylko, że przecież nie pamiętasz za wiele nie dałeś rady objąć percepcją wszystkich spraw nie słyszałeś nie widziałeś i się nie domyśliłeś wątpiące otoczenie co do wielu bardzo wielu rzeczy nie zdało ci dokładnej relacji z ciebie i z ciebie w sobie   Nawet jeśli mega mnogo po wielokroć wspominasz nawet gdy czas da ci moc chwil na rozmyślania i być może nawet gdy byłeś tutaj mocno uważny i być może przemyślałeś płynące potoki codziennych zamiarów wszystko to zbudowało twoje wyobrażenie własnej karmy   Wcale niełatwo jest się jednak domyślić i objąć pojęciem wiedz i to, że karma faktyczna i karma wyobrażona absolutnie nie muszą być jakkolwiek tożsame byłoby wręcz czymś niepojętym gdyby takowe były siostro i bratku bądźcie spokojni, macie w tym rozdźwięk   Piękna damo jeśli w swe życie mnie kiedyś zaprosisz skorzystam i wejdę w nie z moim rozdźwiękiem karmy oczekuj więc ode mnie nie najmniejszych niespodzianek nie myśl sobie, że przejrzysz w jedną chwilę nasz efekt może się udać tylko dobre lub złe całkiem zamieszanie   Ludzie słowa podobnie jak ludzie czynu i myśli całkiem nierozważnie igrają z pojęciem karmy dziwne im życia i chyba w sumie nie wychodzą podważają ich nawet urosłe własne ziarna i manifesty im lepsi są w skuteczność tym trudniej ich przeto ocenić w świecie jedynie tylko w dziwnych intencjach nieocennym   Jeśli natomiast czegoś co nazywa się karmą nie ma potraktuj ten wiersz jako tylko refleksyjny żart zresztą generalnie w świecie pytań trudno jest o odpowiedzi rozmyślam więc wiem że nie wiem Więc wiem że nie wiesz Świetnie zdaję sobie sprawę że wszyscy nie wiemy.  Ale czy w ogóle chcemy wiedzieć? Ja chyba już nie chcę.    Warszawa – Stegny, 25.11.2025r.   Inspiracja – Poetka Aniat (poezja.org).
    • oboje nasyceni nocną grą witają nas rano jej gesty dotykamy się stopami w  kuchni oddzieleni stołem    rozmawiamy o nowym dniu uśmiechamy się do dzieci jednak myśli nas zdradzają kusząc powtórzeniem nocy
    • @Adler Kruki, czarne i głośne stały się inspiracją.   Pozdrawiam Kruku ;)
    • Na niebie, bez Ciebie, obłoki jak sen, bo wszystko przemija, nawet zryw — serc.   Na niebie, bez Ciebie, toczy się dzień. Morze wiary szumi, sens przebija przez cień.   Na niebie, bez Ciebie,  wiersze - łąki słów, które jak wiatr poniosą, latawiec objęć dwóch.   Na niebie, bez Ciebie,  dozorcą jest czas, który mnie zamiecie, w piach, albo w nas.    
    • @Adler Bardzo przyjemny, spójny wiersz z dobrą intuicją obrazu i nastroju.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...