zbzikowany_flaming_różowy Opublikowano 6 Listopada 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2007 ślizgając się po szklance w żyłach miasta potłuczemy kręgosłupy w walce z grawitacją i pewnego dnia przed domem znajdziesz parę socjopatów przylepionych do asfaltu obok ktoś rozkleił się jak stara książka dobry człowiek karmi kaloryfer chcąc utrzymać ogień tyle że kominy zarzygały drogę mleczną - mają gdzieś uczucia z węgla i papieru może rozkładowi trzeba towarzystwa marihuany i żarówek neonowych czegokolwiek
mycha Opublikowano 6 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2007 jak dla mnie naprawdę genialny moment. zmieniłabym tylko 'tyle' na 'tylko'. powodzenia ;)
zbzikowany_flaming_różowy Opublikowano 6 Listopada 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Hmm, nie wiem jak owa propozycja odnosi się do aspektów technicznych, bom w tej materii ciemniejszy niż jaśniejszy, ale chciałbym za nią podziękować. Posłuchajmy co mają do powiedzenia inni. Btw. dzięki za komentarz. Pozdrawiam
Matiasso Opublikowano 6 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2007 dość ciekawie, chociaż końcówka jakoś mnie zawiodła, puenta do mnie nie trafia, zabrzmiała jak poradnik "mężczyźni są z marsa a kobiety z wenus" ;p ogólnie pesymistyczny nastrój, pozdr. Mat
zbzikowany_flaming_różowy Opublikowano 6 Listopada 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2007 No spoko, ale szkoda, że przyjąłeś to jako poradnik. Nie tak miało być :p Pzdro
pathe Opublikowano 6 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2007 utwór przypomina mi teksty piosenek z ostatniej płyty kombajnu do zbierania kur po wioskach. bardzo obrazowo ale mi brakuje spójności, jakby głównej myśli.dlatego tekst wydaje mi się poszarpany.
zbzikowany_flaming_różowy Opublikowano 6 Listopada 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2007 Tak, z tym że nie widać (wyraźnie, bo jednak chyba widać, prawda?) głównej myśli masz rację, jednak ja nie lubię niczego czytelnikowi "dawać" na tacy. Uważam, że sugestie wystarczą. Zarzut o tym, że tekst jest poszarpany jakoś do mnie nie przemawia. Nie łączyłbym płynności tekstu z myślą przewodnią. Pozdrawiam
pathe Opublikowano 6 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2007 dobrze, więc powiem inaczej.ja lubie taką niteczkę co przeplata się przez utwór.w tym mnogość obrazów mnie przytłacza,tak że nie potrafię znaleźć swojego miejsca.
Espena_Sway Opublikowano 6 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2007 witaj :) treść wiersza caŁkiem okej. mam zastrzeżenie do puenty, poprostu psuje dobry tekst. proponuję podumać jeszcze nad nią. serdeczności Espena :)
Olesia Apropos Opublikowano 6 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2007 z końcówką przesadziłeś:/ gorszy dzień czy wyszedłeś z wprawy? gdyby tak skończyć na "czegokolwiek"? proszę
zbzikowany_flaming_różowy Opublikowano 6 Listopada 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Przychylę się do wniosku.
Olesia Apropos Opublikowano 6 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. jeszcze tak: nie widze za bardzo związku między drugim dystychem a trzecią zwrotka, nagła zmiana czasu też może trochę drażnić, ale to już czepialstwo. nie podoba mi się to ślizgajAC, chcAC, ale wyjścia nie ma; proponowałabym tylko zamianę: dobry człowiek karmiąc kaloryfer chce utrzymać ogień yy? ale pierdoły, bziku
Matiasso Opublikowano 6 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2007 zmiana puenty dodała uroku, co do zmiany czasu to też mi się rzuciło w oczy, ale tak chyba ma być, pozdr. Mat
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się