Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

co to byłby za kot
kiedy nóg
brak
z niedoskonałością
otwartości ręka krótka
taki żart życia

metro na linii stacja
pierzasty gołąb sam
jak kobieta
przyuważona z ruchem
przygarniała podwójną
samotność kiedy
wszyscy obserwowali

a jej muzyka ratowała ją
z niewysłowionym spokojem
biodra zniżyły się do
sensu

biedaczystko z potrzasku

dlaczego ludzie wyszarpują spostrzeżenie
boją się uwierzyć?


23.10.07r.

Opublikowano

Dobrze, że to tylko wiersz; nie powiem nosi coś w sobie, ale tytuł
mnie przeraził, bo co by moja 15-powiedziała, gdyby umiała czytać:)))
Ale to tylko moja taka gadanina bom miłośniczka kotów i "bez nóg one"
jakoś nie umiem sobie tego wyobrazić:)) Dobrze, że to poezyjowanie
tylko:)) Pozdrawiam serdecznie z plusikiem:)) EK

Opublikowano

Judyt !

genialne. na pewno zapamiętam ten wiersz. to utwór, który przypadł mi najbardziej
do gustu z całej Twojej twórczości, jaką miałem przyjemność przeżywać.

ładny kontrast kot - gołąb. a może chodzi o metamorfozę /kot -> gołąb -> kobieta jako
forma doskonała, idealna, najpełniejsza, najbardziej obfita w emocje/ bądź cechy charakteru,
jakimi może pochwalić się podmiot liryczny ?

to moje ulubione momenty :

' a jej muzyka ratowała ją
z niewysłowionym spokojem
biodra zniżyły się do
sensu '

' dlaczego ludzie wyszarpują spostrzeżenie
boją się uwierzyć?
'

jak już wyżej napisałem - wiersz mi się bardzo podoba. oby jak najwięcej takich w Twoim
wykonaniu, Judyt.

pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dziękuję serdecznie Mr.Suicide- kurde, co za imię;)
przepraszam- ale bardziej dziękuję za Twój pozytywny
komentarz, jeśli się spodobało to cieszy mnie to,
Twoja inerpretacja jest bardzo dobra, to rzeczywiście
było spostrzeżenie,a niezmiernie miło, że czytasz
moje bazgrołki:)))
z wiarą
pozdrawiam ciepło
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Piętnstka nie potrafi czytać?
Ewa spokojna głowa, kot był ze szkła:)
innego bym nie okaleczyła;)
pozdrawiam ciepło i dziękuję K.

15 sztuk moich żywych kotów - to mój świat:)))))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Piętnstka nie potrafi czytać?
Ewa spokojna głowa, kot był ze szkła:)
innego bym nie okaleczyła;)
pozdrawiam ciepło i dziękuję K.

15 sztuk moich żywych kotów - to mój świat:)))))

to piękna gromadka, jak Ty sobie dajesz z nimi radę?
miałam takiego sprytnego pręgowanego niegdyś
pozdrawiam ciepło
jeszcze raz
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Piętnstka nie potrafi czytać?
Ewa spokojna głowa, kot był ze szkła:)
innego bym nie okaleczyła;)
pozdrawiam ciepło i dziękuję K.

15 sztuk moich żywych kotów - to mój świat:)))))

to piękna gromadka, jak Ty sobie dajesz z nimi radę?
miałam takiego sprytnego pręgowanego niegdyś
ulbieńce :)
pozdrawiam ciepło
jeszcze raz

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @MIROSŁAW C.  tak to prawda. I cytat też bardzo dobry. Świat jest wywrócony do góry nogami dzięki
    • Zaprosił mułłę słynnego w Tule hodowca mułów na świeże mule. Uczony nosem swym czułem ocenił: "Mule czuć mułem, a dennych potraw nie jem w ogóle".
    • Kładę się bezwładnie jak kłoda, droga z żelaza, czarna owca pod powierzchnią bałagan, para, hałas. Stukot setek średnic, mimikra zjełczałego stada, przedział, raz dwa trzy: nastał dusz karnawał. Chcą mi wszczepić swój atawizm przez kikuty, me naczynia, czuję dotyk, twoja ksobność, krew rozpływa się i pęka, pajęczyna przez ptasznika uwikłana- dogorywam. Stężenie powoli się zmniejsza, oddala się materia. Rozpościeram gładko gałki, błogosławię pionowatość, trzcina ze mnie to przez absynt, noc nakropkowana złotem, ich papilarne, brudne kreski, zgryz spirytualnie wbity na kość, oddalają mnie od prawdy, gryzą jakby były psem! A jestem sam tu przecież. Precz ode mnie sękate, krzywe fantazmaty! Jak cygańskie dziecko ze zgrzytem, byłem zżyty przed kwadransem, teraz infantylny balans chodem na szynowej równoważni latem.
    • kiedy pierwsze słońce uderza w szyby dworca pierwsze ptaki biją w szyby z malowanymi ptakami pomyśleć by można - jak Kielc mi jest szkoda! co robić nam w dzień tak okrutnie nijaki?   jak stara, załkana, peerelowska matrona skropi dłonie, przeżegna się, uderzy swe żebra rozwali się krzyżem na ołtarza schodach jedno ramię to brusznia, drugie to telegraf   dziury po kulach w starych kamienicach, skrzypce stary grajek zarabia na kolejny łyk wódki serduszko wyryte na wilgotnej szybce bezdomny wyrywa Birucie złotówki   zarosłe chwastem pomniki pamięci o wojnie zarosłe flegmą pomniki pogromu, falangi ze scyzorykami w rękach, przemarsze oenerowskie łzy płyną nad kirkut silnicą, łzy matki   zalegną w kałużach na drogach, rozejdą się w rynnach wiatr wysuszy nam oczy, noc zamknie powieki już nie płacz, już nie ma kto słuchać jak łkasz i tak już zostanie na wieki
    • @Migrena to takie moje zboczenie które pozostało po studiach fotograficzno-filmowych. Patrzę poprzez pryzmat sztuki filmowej i w obrazach fotograficznej - z moim mistrzami Witkacym i Beksińskim. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...