Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wiesz
chyba nie tylko ja ostatnio chodzę
przesiąknięty

wiem że chciałabyś
rżnąć się przez całą noc
nabijać sobie punkty
witalności od jakiegoś czasu
trochę ci brakuje
tej intymnej anarchii
przyznaję że mi też

w sumie jutro może nie być
okazji

Opublikowano

Mister Suicide
myślałem, że tak ostentacyjnie to tylko u J.Rybaka w sygnaturce
o rżnięciu - niekiedy nawet jeszcze chcę cię zerżnąć kochanie

a tu widzę, że u Ciebie w wersach też nie ma przelewek
no może jedno "się" przelało się - w 5. wersie.;))

Opublikowano

wiesz
chyba nie tylko ja ostatnio chodzę
przesiąknięty

wiem że chciałabyś
rżnąć się się przez całą noc
nabijać sobie punkty ____G??;))
witalności od jakiegoś czasu
trochę ci brakuje
tej intymnej anarchii
przyznaję że mi także

w sumie jutro może nie być
okazji


no, no, MR>SU niezle sobie poczynasz, a twój PL? erotycznie nasiąknięty, przesiąknięty, cóż idzie zima ładować trzeba akumulatory , bo potem nie będzie okazji, w zimnie trudno się rozgrzać...;)))
niezłe przerzutnie majace podwójne znaczenie, dobre!
słodkich niesnów! łap okazję;)))
Stanka

Opublikowano

Mocny kawałek wiersza :). Można chyba jednak odrobinę podrasować, na początek radziłabym usunąć samotne "wiesz" (druga strofa zaczyna się od "wiem", dlatego mnie to razi) i ten wers: "przyznaję że mi także" jakoś mi się nie czyta, ale nie potrafię tego uzasadnić. Pozdrawiam.

Opublikowano

mocno
trudno
nie pasuje
za bardzo
wydaje się
ściśnięte emocje
chciałam delikatnie,
nie podoba się,chociaż
przesiąknięty i okazje są
w sam raz tutaj,
pozdrawiam serdecznie
-rekompensuję
tylko pr. się nie gniewać

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Tam powinno być po prostu "mnie"
(misie nie czyta -ją ;)

Nie rozumiem chyba określenia "mocny kawałek" - jedno "rżnięcie" mocy nie czyni, zresztą jest tu na siłę włożone, równie dobrze by zagrało "kochać się".
Trochę za dużo słów pustych, jak dla mnie. Może tak:

"okazji" - ustawia cały wiersz w jednej, podłej, interpretacji - jako prośbę o seks, a chyba można to i tak wyczytać z reszty wiersza, natomiast zawieszenie końcówki na domyśle pozwala uzasadnić też tę cyniczną postawę życiową (króliczą poniekąd ;) - brakiem perspektyw - nadziei (jutro może nie być - okazji do ale też może nie być niczego). Z tego samego powodu powinny wypaść "punkty witalności" (ten sens podkreśliła sława ;). Usunąłem też tzw. łaczniki z mowy potocznej (wiesz, w sumie). Zastanawiam się nad innym wyrażeniem tego: "wiem że chciałabyś", ale nie wiem, jak pominąć "że".
pzdr. b
PS. oczywiście autor zrobi to, co zrobi ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Tam powinno być po prostu "mnie"
(misie nie czyta -ją ;)

Nie rozumiem chyba określenia "mocny kawałek" - jedno "rżnięcie" mocy nie czyni, zresztą jest tu na siłę włożone, równie dobrze by zagrało "kochać się".
Trochę za dużo słów pustych, jak dla mnie. Może tak:

"okazji" - ustawia cały wiersz w jednej, podłej, interpretacji - jako prośbę o seks, a chyba można to i tak wyczytać z reszty wiersza, natomiast zawieszenie końcówki na domyśle pozwala uzasadnić też tę cyniczną postawę życiową (króliczą poniekąd ;) - brakiem perspektyw - nadziei (jutro może nie być - okazji do ale też może nie być niczego). Z tego samego powodu powinny wypaść "punkty witalności" (ten sens podkreśliła sława ;). Usunąłem też tzw. łaczniki z mowy potocznej (wiesz, w sumie). Zastanawiam się nad innym wyrażeniem tego: "wiem że chciałabyś", ale nie wiem, jak pominąć "że".
pzdr. b
PS. oczywiście autor zrobi to, co zrobi ;)
dziękuję Bezet za konstruktywny komentarz. póki co wprowadziłem kilka
drobnych zmian za Twoją uwagą. z pewnością jeszcze raz wszystko przeanalizuję.

pozdrawiam.

p.s może tak ?
Opublikowano

Przepraszam za ten niekonkretny komentarz, jestem trochę rozkojarzona. Już wyjaśniam; mówiąc mocny wiersz miałam na myśli jego sprawność, sens (choćby był „tylko o seksie” ;) -nie zaś dobór słów. Jeśli chodzi o misie, dzięki uwadze pana Bogdana mogę nazwać, co mnie w tym wierszu irytuje: niewyważona potoczność (choć już widzę zmiany na korzyść tekstu). Pozdrawiam.

PS Mnie z kolei brakuje tej okazji z pierwszej wersji :)

Opublikowano

Mister, według mego miśka rżnięcie jest ok ;)
pasuje tutaj
może warto byłoby pobawić się jeszcze wersyfikacją?

ps. mam prośbę, nie zmieniaj w czambuł wszystkiego edytorem
tylko wklejaj poniżej kolejne warianty
:)))

Opublikowano

dziękuję Inko za zaaprobowanie tego słowa i w ogóle :)
na Twoją prośbę wklejam pierwotną wersję, tutaj zaś
po zmianach.

pozdrawiam.


chyba nie tylko ja chodzę ostatnio
przesiąknięty

wiem że chciałabyś
rżnąć się przez całą noc
nabijać sobie punkty
witalności od jakiegoś czasu
trochę ci brakuje
tej intymnej anarchii
- mnie także

jutro może nie być

Opublikowano

Po poprawkach na plus zdecydowanie. Lubię takie pisanie; mocno i wieloznacznie. Trochę mam niedosyt w przedostatnim wersie-może koło niego jakieś bonuski wstawić, rozszerzyć delikatnie wiersz?
wiel/uśmiechu! ;)
Pancolek

Opublikowano

pomyślimy Pancolku. a co myślisz z tą 'okazją' ? Twoim zdaniem dobrze,
że się jej pozbyłem czy jednak lepiej byłoby, gdyby wróciła ? sam w końcu
nie wiem co lepsze. dziękuję niemniej jednak za odwiedziny.

pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


ależ oczywiście, że się nie gniewam. kto powiedział, że zawsze musi Ci się podobać.
tym niemniej dziękuję za wizytę oraz opinię.

pozdrawiam.

a tam opinię, sobie tylko powiedziałam,
nie ma za co i racja pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kładę się bezwładnie jak kłoda, droga z żelaza, czarna owca pod powierzchnią bałagan, para, hałas. Stukot setek średnic, mimikra zjełczałego stada, przedział, raz dwa trzy: nastał dusz karnawał. Chcą mi wszczepić swój atawizm przez kikuty, me naczynia, czuję dotyk, twoja ksobność, krew rozpływa się i pęka, pajęczyna przez ptasznika uwikłana- dogorywam. Stężenie powoli się zmniejsza, oddala się materia. Rozpościeram gładko gałki, błogosławię pionowatość, trzcina ze mnie to przez absynt, noc nakropkowana złotem, ich papilarne, brudne kreski, zgryz spirytualnie wbity na kość, oddalają mnie od prawdy, gryzą jakby były psem! A jestem sam tu przecież. Precz ode mnie sękate, krzywe fantazmaty! Jak cygańskie dziecko ze zgrzytem, byłem zżyty przed kwadransem, teraz infantylny balans chodem na szynowej równoważni latem.
    • kiedy pierwsze słońce uderza w szyby dworca pierwsze ptaki biją w szyby z malowanymi ptakami pomyśleć by można - jak Kielc mi jest szkoda! co robić nam w dzień tak okrutnie nijaki?   jak stara, załkana, peerelowska matrona skropi dłonie, przeżegna się, uderzy swe żebra rozwali się krzyżem na ołtarza schodach jedno ramię to brusznia, drugie to telegraf   dziury po kulach w starych kamienicach, skrzypce stary grajek zarabia na kolejny łyk wódki serduszko wyryte na wilgotnej szybce bezdomny wyrywa Birucie złotówki   zarosłe chwastem pomniki pamięci o wojnie zarosłe flegmą pomniki pogromu, falangi ze scyzorykami w rękach, przemarsze oenerowskie łzy płyną nad kirkut silnicą, łzy matki   zalegną w kałużach na drogach, rozejdą się w rynnach wiatr wysuszy nam oczy, noc zamknie powieki już nie płacz, już nie ma kto słuchać jak łkasz i tak już zostanie na wieki
    • @Migrena to takie moje zboczenie które pozostało po studiach fotograficzno-filmowych. Patrzę poprzez pryzmat sztuki filmowej i w obrazach fotograficznej - z moim mistrzami Witkacym i Beksińskim. 
    • @Robert Witold Gorzkowski nie wiem nawet jak zgrabnie podziękować za tak miłe słowa. Więc powiem po prostu -- dziękuję ! A przy okazji.  Świetne są Twoje słowa o Hitchcocku. O mistrzu suspensu. "Najpierw trzęsienie ziemi a potem napięcie narasta." Czasem tak w naszym codziennym życiu bywa :) Kapitalne to przypomnienie Hitchcocka które spowodowało, że moja wyobraźnia zaczyna wariować :) Dzięki.
    • @Robert Witold Gorzkowski myślę, że masz bardzo dobre podejście i cieszę się akurat moje wiersze, które nie są idealne i pewnie nigdy nie będą - do Ciebie trafiają. Wiersze w różny sposób do nas trafiają, do każdego inaczej, każdy co innego ceni, ale najważniejsze to do siebie i swojej twórczości podchodzić nawzajem z szacunkiem. Myślę, że większości z nas to się tutaj udaje, a Tobie, Ali czy Naram-sin na pewno. Tak to widzę :) Dobrej nocy, Robercie :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...