Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

* * *(Ścieżki Nikifora)


Rekomendowane odpowiedzi

To nie świerszcze brzmią papierowo
atramentową deklaracją wiary
szmerem kartek zagłuszających modlitwę
Już nie wiem gdzie drewniany dom
z blaskiem kominka i miejscem na ciszę
Z braku naiwności
niedowidzę zakurzonego Chrystusa

Ocknąć się na rzut kamieniem od starości
wyprostować plecy z uśmiechem
Śladem Nikifora prostodusznie odmalować
powrotna drogę do dzieciństwa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Bym wycięła blask kominka i niedowidzenie. (Pierwsze wyeksploatowane, drugie brzydkie)
Naiwność podpięłabym pod Nikifora - o tym rodzaju malarstwa mówi się naiwne nie prostoduszne.

śladem z małej litery,
z uśmiechem
śladem Nikifora
dobrze jest.

To nie świerszcze brzmią papierowo
atramentową deklaracją wiary
szmerem kartek zagłuszających modlitwę
Już nie wiem gdzie drewniany dom z kominkiem
i miejscem na zakurzonego Chrystusa

Ocknąć się na rzut kamieniem od starości
wyprostować plecy z uśmiechem
śladem Nikifora naiwnie odmalować
powrotna drogę do dzieciństwa


Podoba się.
Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • spotykamy się  w nieobecności  w czasie którego nie ma    dotykam uśmiech  w milczeniu    nie jesteś snem  krew jak słońce w zenicie  gdy bliskość podaruje los poczujemy jej ciepło    czas maluje obrazy  czeka na jutro    1.2025 andrew
    • „Koledzy” - uosobienie zła, czerni, Zwali się tak przedstawiciele psiarni, Szydera, śmiech, godności nie ma wcale, Brak wartości, zachowania zuchwałe.   Plucie dosłowne, plucie w przenośni, Przemoc cielesna, werbalna, boleśni, Światło, szacunek, dobroć porzucona, Zabawa, patologia zatracona.   Brak poruszenia, pełna ignorancja, Smutek, chwilowa wewnętrzna destrukcja, Brak konsekwencji, nieuległość trwała, Silna zapora się głucho złamała.   Nastąpił kres akceptacji zachowań, Wolnych od jakichkolwiek zahamowań, Połączenie z duchowością, blaskiem, Mrok, złowroga ciemność legła z trzaskiem.
    • W mamusię i suma? (mw)             Co ma mamusia? I suma ma moc?                           Myła i białym?                   Katolikom .mok i lot ak?                Innowiercom mokre i wonni.            My czerwoni? Wino wre z czym?             A to sąsiadom; moda i są. O, ta.                       Pijakom smok; aj, IP...             .A da znajomym... o - Jan zada.          O, co palaczom; OMO z cala po co?                        A obcy hyc - boa.        
    • Jestem obok ciebie Jestem tuż za tobą   I czekam na twoje potknięcie W błysku fleszy i w świetle jupiterów   To będzie upadek gwiazdy Który każdy zobaczy   Na własne oczy W tym bezdusznym świecie   3, 2, 1...zaczyna się show!      
    • Ku przestrodze, na jednej nodze. Myśli mylą, marzenia w mroku giną. Życie trwa, w duszy pustka ma. Wspomnieniami się żywimy, Nowych chwil się boimy. Kalendarze zmieniają dni, Daty wciąż przypominają sny. Lecz walecznie brniemy w głąb, Blizn w historii tworząc krąg. Każda z nich to ślad i moc, W sercu płonie, nie zgaśnie w noc.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...