Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

chciałoby się zaprzeczyć
że przeszłość macza palce w przyszłości

skierować na
bliżej do Edenu

gdzie twoje palce błądzą
a jej czekają nieruchomo

tu nawet wino jest nie w smak

nie potrafisz uwodzić argumentów
igły między zębami
utrudniają mowę
za sklejone z przeciw

wybiegasz nie utartą

pora na kąpiel
z pumeksem

Opublikowano

Jasna, tyko trzeba się połapać, która ona to ona, a która to przeszłość....

W sumie chodzi o zmycie przeszłości ze siebie... z grubsza....

co ma we wrażliwości kobiecej dużo więcej konotacji symbolicznych i psychologicznych.....

Ciekawe wykorzystanie tego motywu edenu, przyszłości i przeszłości.... jest zagadka, niedomówienie, ale to akurat dobrze bo zostawia wrażenie otwartości...

Opublikowano

Kasiu podoba się,
puenta dobrana z pomysłem,
przeszłość wydaje się być
nieodłączną, lecz to nie jest
zupełną prawdą, bo bliżej
do Edenu, oby tak było, nie utartą
drogą za sklejone z przeciw to nic innego
jak różnica pomiędzy rozmówcami, co
czasem daje znakomite zakończenie,
pozdrawiam serdecznie

Opublikowano

Ostatnio nie mam czasu na komentarze i boleję nad tym,
ale Ciebie nie ominę. Coś tam może bym zmieniła, ale ogólne
wrażenie na plus, zwłaszcza:

chciałoby się zaprzeczyć
że przeszłość macza palce w przyszłości

naprawdę świetnie to ujęłaś. Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Od urodzenia, aż do ostatniej godziny Dana odgórnie lub przez dziedzictwo rodziny, Jednemu sprzyja, drugi trochę mniej dostaje, Czy zawzięcie pracuje, czy w pracy ustaje.   Od wieków już wiadomo, że przez życie całe Towarzyszką wierną, zaś zasługi niemałe, Bez których tak trudno, a nawet niemożliwe Życie wieść dobre bez udręk i trosk, Choćby dobrobyt był i układy szczęśliwe Bez jej pomocy stopią się jak wosk.   Na całe życie przypisana do osoby, Więc powinna pomagać stale, każdej doby – Nie zawsze, są przypadki znane I w księgach przodków zapisane: Gdy staramy się za mało Życie będzie nam kulało.   Więc zmienna i kapryśna: raz jest, raz jej nie ma, Rozgniewana, bez żalu człowieka porzuci, Na lodzie zostawi, dobra do śmieci rzuci. Zawieszony człek między stronami obiema Jak w wahadle w stronę to w jedną, to znów w drugą Bez ustanku się buja i do końca nie wie Czy on Doli służy, czy Dola jego sługą.   Egzemplarz się trafi co pomaga leniwie. Niezdarne też zdarzyć się mogą – przyznać trzeba – Nie pomogą, gdy zajdzie pomocy potrzeba. Jak nie w parze nazywamy niedobranymi: Rolnika przypada kupcowi i odwrotnie, Rolnik nie zbierze choćby wysiłki stokrotnie Przewyższały starania sąsiada. Z innymi Dolami już bywa, że wysiłek największy Dóbr zainteresowanego nie powiększy: Kartofle zamiast do ziemi urosną w bok, A on nie zbierze nic, choć czekał cały rok.
    • Z rondelka z wodą dla ptaków — moment — połknęła wiewiórka. Tak wolno szybują ptaki, tylko by wyschły im piórka. Wilka, co nosił — ponieśli, ostrząc swe zęby powietrzem. Dzikom zbyt ciasno już w lesie, w łunie latarni: chrum — weź się. Śmieje się ten, kto ostatni rozgrywa przy wielkim stole, nam los zaś zesłał podatki, fundusze dał narodowe.      
    • @Berenika97 Okna są różne a my ... guru spojrzał przez zupę żurek jak małpa także to żenujące  ma pewnie swoje okno    Pozdrawiam serdecznie  Miłego dnia  @Berenika97

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Migrena toż przecie od razu zastrzegłem że człowiek strzela a a Panbucek kule nosi.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...